REKLAMA

72. Rocznica Bitwy pod Gruszką bez wojskowego Apelu Pamięci [wideo, zdjęcia]

Za nami uroczystości związane z 72. Rocznicą Bitwy pod Gruszką. Charakterystycznym dla tegorocznych obchodów był brak wojskowego Apelu Pamięci, który zawiera elementy dotyczące osób zmarłych w Smoleńsku w 2010 roku. Zamiast niego odczytano Apel Wspomnień. 

REKLAMA

Według organizatorów, a także wielu wciąż żyjących świadków w nocy z  29 na 30 września 1944 roku partyzanci Armii Ludowej zostali otoczeni przez hitlerowców. Najeźdźców pod Gruszką było około 5. tysięcy, byli oni dobrze uzbrojeni, posiadali także czołgi i artylerię. Po ciężkich walkach Armii Ludowej udało się przebić przez oddziały wroga i uciec, ale według źródeł historycznych śmierć poniosło około 50. partyzantów. To jedna z niewielu bitew z udziałem żołnierzy radzieckich, której rocznice w Polsce są oficjalnie obchodzone.

Współcześnie wiele grup protestuje przeciw takiej interpretacji Bitwy pod Gruszką. Do manifestacji doszło także w niedzielę (więcej o tym TUTAJ).

REKLAMA

Same uroczystości rozpoczęły się o godzinie 11.00. Jako jeden z pierwszych głos zabrał Andrzej Szejna, wiceszef zarządu ogólnokrajowego SLD i przewodniczący tej partii w województwie Świętokrzyskim. –„Jestem zawsze wzruszony mogąc reprezentować już od lat polską lewicę podczas uroczystości, które odbywają się na ziemi, na których się urodziłem i wychowałem, bo urodziłem się w Końskich. Ze wzruszeniem widzę kolejne pokolenia młodych harcerzy, a z drugiej strony widzę bohaterów, ludzi doświadczonych, którzy tak wiele uczynili dla Polski. Dzisiaj patriotyzm znaczy coś innego. Żeby być patriotą trzeba dbać o swój kraj, jego gospodarkę, rozwój duchowy i edukacyjny młodych ludzi. Kiedyś było to dużo trudniejsze. Patriotyzm oznaczał narażanie własnego życia. Dziś ważna jest również ta walka, w której mam nadzieję doświadczenie i szacunek, którym obdarzamy naszych kombatantów będą miały znaczenie, bo oznacza to również szacunek dla historii i dla prawdy. A znaleźliśmy się w bardzo trudnych czasach, kiedy próbuje się pisać historię na nowo i próbuje powoływać do życia nowych bohaterów zapominając o tych prawdziwych. Nie można dzielić Polaków i przelanej polskiej krwi na lepszą i gorszą. Polska krew, polski patriotyzm powinien mieć jedną twarz i o to będziemy zawsze zabiegać.”  – mówił pod pomnikiem upamiętniającym poległych Andrzej Szejna, lider SLD w Świętokrzyskim.

Pod Gruszką pojawiły się także władze powiatowe.

Pod Gruszką pojawiły się także władze powiatowe.

W podobnym tonie już po zakończeniu oficjalnych obchodów pod Gruszką mówił Michał Pękala, wójt gminy Radoszyce, na której terenie toczyły się wspominane walki. Według wójta zadaniem włodarza gminy jest czczenie ofiar walczących o Polskę, czy to pod Gruszką, czy w Zychach, czyli innej miejscowości gminy, która mocno zaakcentowała się na historycznej mapie kraju. –„Czy mundur był Armii Ludowej, czy Armii Krajowej uważamy, że walczyli o naszą ojczyzną i za to należy się pamięć zarówno jednym, jak i drugim.” – mówi krótko Pękala.

O tym, że poległych nie wolno dzielić tego dnia mówił także Ksiądz Generał Stanisław Rospondek, wieloletni kapelan Wojska Polskiego. W niezwykle emocjonalnym przemówieniu prosił on o pojednanie wszystkich walczących niegdyś na ziemiach Polski – zarówno tych związanych z Armią Krajową, jak i tych z Armią Ludową. Ksiądz Rospondek mówił także o bezsensowności obecnego dzielenia Polaków na różne obozy.

W kolejnych fragmentach uroczystości wybrzmiały patriotyczne pieśni – między innymi w wykonaniu Chóru Nowina oraz Ani Wieleńskiej, uczestniczki programu „Mali Giganci”. Następnie jedna z harcerek odczytała Apel Wspomnień oddający hołd poległym. To specyficzna forma, ponieważ w ubiegłych latach w tym miejscu odmawiano wojskowy Apel Pamięci. Organizatorzy tym razem jednak, podobnie jak ma to ostatnio miejsce podczas wielu innych uroczystości w całym kraju postanowili z niego zrezygnować.  Po Apelu wystrzeliła honorowa salwa, a po niej delegacje złożyły wieńce. Wśród uczestników oddających hołd poległym wypatrzyliśmy między innymi Konsula Generalnego Federacji Rosyjskiej w Polsce Aleksandra Minina, starostę koneckiego Bogdana Sobonia oraz wójta Gowarczowa Stanisława Pacochę.

Zdjęcia:

Rocznica Bitwy pod Gruszką 17

Ksiądz Generał Stanisław Rospondek mówił przede wszystkim o potrzebie jednoczenia Polaków.

REKLAMA


Dodaj komentarz