REKLAMA

WOŚP: W powiecie znów padł rekord! [wideo]

W czterech sztabach w powiecie koneckim jak mrówki pracowali wolontariusze związani z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy oraz sympatycy tej organizacji. Mamy rekord zebranych środków i na pewno możemy stwierdzić, że wielu mieszkańców powiatu koneckiego wspiera fundację Jurka Owsiaka. Wiadomo, że Miedzierza, Stąporków i Radoszyce pobiły swoje rekordy. Końskie także odnotowały bardzo przyzwoity wynik. Sumując kwoty zebrane z wszystkich sztabów wiemy, że ponownie w powiecie koneckim mamy rekord! Zebraliśmy dokładnie 127 tysięcy 57 złotych i 38 groszy!  Z kamerą zajrzeliśmy do siedzib sztabów, czyli do Radoszyc, Miedzierzy, Stąporkowa oraz Końskich. Zobaczcie wideo i zdjęcia. 

REKLAMA

Pod hasłami „Gramy dla małych dzieci i bez focha” oraz „Pomaganie jest dziecinnie proste” Jurek Owsiak ponownie porwał do pomocy Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy mnóstwo osób. Tylko w naszym powiecie naliczyliśmy ponad dwustu wolontariuszy, a przynajmniej dwa razy tyle osób pomagało przy organizacji finałów w sztabach.

Już o godzinie 16:00 gorące serca zaczęły grać w Radoszycach. Tam na przybyłych do hali sportowej czekało mnóstwo atrakcji. A wszystko koordynowała szefowa sztabu Ewelina Ptak –„Jeśli chodzi o liczbę osób zaangażowanych u nas to ciężko to określić. Grupa jest taka liczna, bo w całe przygotowania finału włączyli się zarówno nauczyciele, dyrektorzy szkół, rodzice, uczniowie, harcerze. Jesteśmy bardzo wdzięczni wszystkim, którzy chcieli wesprzeć naszą akcję. Corocznie odbywa się ona w gminnej hali sportowej w Radoszycach, w tym roku również masa atrakcji dla dorosłych i dla dzieci. Szereg występów artystycznych – prezentują się wszystkie szkoły, lokalni artyści, mamy plac zabaw dla dzieci cieszący się ogromną popularnością i muszę powiedzieć, że licytacja będzie mocno rozbudowana w porównaniu z poprzednim rokiem. Mamy tak dużo przedmiotów na licytację, że co najmniej dwie tury szykujemy. Przeważają gadżety artystyczne, malarskie oraz sportowe. Jeśli chodzi o sportowe to mamy piłkę podarowaną przez zespół siatkarski Skry Bełchatów podpisaną przez wszystkich zawodników klubu, mamy podpisaną również przez zawodników Korony Kielce oryginalną koszulkę, mamy ręcznie malowane obrazy, ręcznie robione ozdoby świąteczne, hafty, przeważają prace wykonane ręcznie i myślę, że będą się cieszyć bardzo dużą popularnością. Oczywiście punktem nr 1 programu finałowego jest Kugiel i ile byśmy go nie zrobili to zawsze braknie.” – opowiada nam Ewelina Ptak, szefowa sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Radoszycach.

REKLAMA

Ostatecznie wolontariusze z Radoszyc zebrali 28,950 złotych i tym samym pobili ubiegłoroczny rekord aż o 37%! Warto podkreślić, że w hali sportowej w Radoszycach pojawiło się mnóstwo osób, a przyciągały ich takie atrakcje jak poczęstunek, plac zabaw dla dzieci, czy ciekawe koncerty. W organizację finału zaangażowali się też przedstawiciele władzy: burmistrz Michał Pękala, przewodniczący Rady Miejskiej Marian Jankowski oraz Członek Zarządu Powiatu Koneckiego Damian Rozmus.

Rekord padł także w Miedzierzy, gdzie o wyjątkową atmosferę dbali artyści z Cyrku Wictoria. Gmina Smyków zebrała 11 tysięcy 315 złotych i 67 groszy bijąc swój rekord o około 3 tysiące złotych. Całość 27 Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w tej miejscowości koordynowała Beata Janiszewska, a atrakcji było naprawdę mnóstwo –„Mamy zespoły: Królewiaczki, dzieciaki z Miedzierzy, ze smykowskiego przedszkola. Ponadto Zespół Ludowy z Cisownika, tańce ze szkoły p. Kamili, mamy kawiarenkę, licytacje, loterie, grę w tenisa, mamy cyrk z klaunami, animatorki dla dzieciaków i cały czas się coś dzieje […] Wolontariuszy mamy 25 osób, ja jestem szefową sztabu, a do tego jeszcze grono pedagogiczne prawie całe zaangażowane jak w zeszłym roku, oczywiście strażacy, harcerze i prawie cała społeczność nasza.” – tłumaczyła nam Beata Janiszewska, szefowa sztabu WOŚP w Miedzierzy.

W Stąporkowie rozpoczęto od sportowego grania dla WOŚP już w sobotę – wtedy to odbył się noworoczny turniej, w którym uczestniczyły także osoby z puszkami WOŚP. Tutaj pracę około 50 wolontariuszy koordynował Kacper Dajczer –„Zaczęliśmy w zasadzie już w sobotę, bo od 9 na hali w Stąporkowie był VI Noworoczny Turniej Piłkarski organizowany przez klub Radiator$ Stąporków wspólnie z panią burmistrz. Oni rozpoczęli nasze obchody, a następnie był trójmecz szkół podstawowych. Niedzielne granie rozpoczęliśmy od standardowej kolejki Miejskiej Ligi Futsalu poświęconej Wielkiej Orkiestrze, a teraz jak widać gramy w Domu Kultury, gdzie jest finałowy koncert. Na scenie bracia Sosnowscy, Sebastian Moczarski, Sławek Mocarski, UTW Senioriada i większość naszych lokalnych artystów, a o 18:00 standardowa aukcja. Na aukcji mamy standardowe przedmioty, które oferuje nam Wielka Orkiestra, czyli jakieś kubeczki, koszulki przekazane przez WOŚP. Mamy rękodzieło od naszych lokalnych artystów. Z takich bardzo ciekawych tematów mamy koszulkę od p. Wojtka Góreckiego, któremu ze swojej strony serdecznie dziękuję. Jest to koszulka w której bił Rekord Guinessa bodajże 8 grudnia w najdłuższym meczu futsalowym piłki halowej. Rekord pobili w Warszawie i grali bez przerwy 51 godzin. Jest to koszulka pamiątkowa z tego wydarzenia i mamy nadzieję, że pójdzie za kupę pieniędzy, bo to naprawdę wyjątkowa rzecz. Wolontariuszy mamy około 50, dokładnie 45 z puszkami plus niezliczona liczba dzieciaków, którzy włączają się w pomoc” – opowiada Kacper Dajczer, szef sztabu WOŚP w Stąporkowie.

Po niedzielnych koncertach i licytacjach w tej gminie wiemy już, że w Stąporkowie także mamy rekord. Zebrano dokładnie 25 tysięcy 365 złotych i 32 grosze. 

Największa liczba, bo ponad stu wolontariuszy zbierało pieniądze w gminie Końskie i okolicach. Nad prawidłowym funkcjonowaniem sztabu w Końskich czuwał Krzysztof Kowalski –„Rejestrowanych mamy 110 wolontariuszy, a jak widać około 100 kolejnych osób nam pomaga. Mamy grupę strzelecką, hufiec ZHP Końskie, klasa mundurowa ZDZ, nauczyciele koneckich szkół i jak widać Czarna Flota oraz przyjaciele. Tort poszedł za 1500 złotych, a naprawdę nie pamiętam kto go kupił. Został już przez wszystkich skonsumowany” – relacjonował podczas finału do naszej kamery Krzysztof Kowalski, szef sztabu WOŚP Końskie.

Najmłodszy wolontariusz w Końskich, 9-letni Igor Kopański zebrał 1190 zł i 36 groszy. Najwięcej, bo 5365,58 złotych zebrał Dawid Solarz, drugi był Marcin Pytlos z wynikiem 4237,90 zł. Konecki finał odbywał się w sali kawiarnianej Miejsko-Gminnego Domu Kultury. Podczas niego pomagali między innymi członkowie „Czarnej Floty”, harcerze, uczniowie Zakładu Doskonalenia Zawodowego, Jednostka Strzelecka 2160 Końskie Związku Strzeleckiego „Strzelec”. Pieniądze liczyli wolontariusze dowodzeni przez dyrektora Szkoły Podstawowej w Kazanowie Pawła Milcarka, a co ciekawe nasz sztab prawdopodobnie jako jedyny w Polsce dysponował specjalnym systemem informatycznym do zliczania zebranych datków. Na scenie cały czas naprzemiennie z licytacjami prezentowali się wokaliści związani z Miejsko-Gminnym Domem Kultury w Końskich.

Ponad 8400 złotych zebrano podczas licytacji, a sprzedano między innymi za 1500 złotych tort od mistrza cukiernictwa Edwarda Waligórskiego. Wysokie kwoty uzyskały także pluszowe misie w koszulkach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, a także modele motocykli przekazane przez „Czarną Flotę”. Po zliczeniu wszystkich środków wiadomo, że w Końskich do rekordu brakło nie wiele, a mieszkańcy znów okazali wielkie serca. Sztab ze stolicy powiatu zebrał dokładnie 61 426,39 złotych. 

To oznacza, że w całym powiecie na pewno mamy nowy rekord w zbiórce WOŚP. Zebraliśmy dokładnie 127 tysięcy 57 złotych i 38 groszy. Przypomnijmy, że przed rokiem w naszym powiecie zebrano nieco ponad 119 tysięcy złotych. Konecczanie ponownie pokazali, że mają wielkie i gorące serca!

Zdjęcia (Arkadiusz Góral, Aleksander Kopański):

Sztab w Radoszycach:

Sztab w Miedzierzy:

Sztab w Stąporkowie:

Sztab w Końskich (własne, Olek Kopański MGDK Końskie)

 

REKLAMA


Dodaj komentarz