REKLAMA

Mistrzowie ortografii rywalizowali ze sobą w Stąporkowie [zdjęcia]

Pod honorowym patronatem burmistrz Stąporkowa Doroty Łukomskiej w minioną środę w tamtejszym Domu Kultury zorganizowano już trzynastą edycję Stąporkowskiego Dyktanda. Mistrzem ortografii została Karolina Antos. Prezentujemy tekst dyktanda. 

REKLAMA

Tym razem z ortografią i interpunkcją mierzyło się 32 uczestników dyktanda, a wymogiem wzięcia udziału w nim był wiek – ukończone 16 lat. Zmagania zorganizowało kilka podmiotów: Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy Stąporków, Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych w Stąporkowie, Szkoła Podstawowa nr 2 w Stąporkowie, Stowarzyszenie „Towarzystwo Przyjaciół Odrowąża”.

REKLAMA

O wynikach dyktanda decydowało zaś jury w składzie: Eliza Woźniak – przewodnicząca, Anna Misiowiec, Marcin Michalczyk, Mariola Szocińska, Marzanna Błońska, Anna Grot, Wiesława Kulińska.

Ostatecznie najlepszymi okazali się:

Mistrz Ortografii – Karolina Antos
I Wicemistrz Ortografii – Agata Wróbel
II Wicemistrz Ortografii – Magdalena Słoka

Nagrody ufundowali Burmistrz Stąporkowa i organizator. Wszyscy uczestnicy uhonorowani zostali dyplomami za udział w Dyktandzie. Poniżej treść dyktanda, które przygotował bibliotekarz Marcin Michalczyk:

Uchwałą Sejmu Rzeczypospolitej Polskie rok 2019 został ustanowiony rokiem Gustawa Herlinga – Grudzińskiego. Pod tą arcywyborną decyzją trzeba się podpisać oburącz. Uhonorowanie należy mu się chociażby za opus magnum jego obfitej twórczości – „Inny świat”. W tym wstrząsającym reportażu pisarz ukazał odhumanizowane życie w warunkach urągających wszelkim standardom. Nienazwany smutek uderza z opisów przerażającej rzeczywistości. Stężałe rysy współwięźniów, nabrzmiałe twarze, różne schorzenia, nadludzki znój, menażeria społecznych mętów – oto horrendalny obraz przeszywający na przestrzał. Odtworzony przez zagorzałego wroga komunizmu inny, nie miłosierny, lecz okrutny świat, do dziś pozostaje ostrzeżeniem przed niepoczytalnymi dzierżymordami. Rozbój, grabieże, nadużycia, nieliczenie się z ludzkim życiem to ich narzędzia trzaskające na drzazgi, obracające ludzi wniwecz. Niechajże każdy wystrzega się ich populistycznych haseł. Tak naprawdę marzy im się drenaż waszych pugilaresów i glajchszaltowanie dusz. Takie przesłanie przemycał ten niepowierzchowny, hołdujący ideałom, obdarzony rzutkim umysłem i niewyszukanie kunsztownym stylem, milcząco patrzący, niepożądany w czasach PRL-u, a dziś słusznie poważany literacki luminarz. Nas, mieszkańców świętokrzyskich ziem, łechce świadomość, iż ów słynny więzień Gułagu, redaktor paryskiej „Kultury”, pracownik Radia Wolnej Europy, kawaler Orderu Orła Białego, niebojaźliwy żołnierz, który otrzymał Order Virtuti Militari, to nasz współziomek, rodem z Kielc, szczególnym sentymentem darzący Suchedniów. Talentów zawsze było u nas co niemiara!

Zdjęcia:

REKLAMA

Dodaj komentarz