REKLAMA

Nagrody, rekordy, dobra zabawa – czyli osiemnastka pływalni [wideo, zdjęcia]

Za nami osiemnastka Pływalni Miejskiej w Końskich. W 1998 roku oficjalnie otwierał ją Prezydent Aleksander Kwaśniewski, dziś ten obiekt choć wymaga inwestycji to wciąż ma się dobrze.

REKLAMA

O tym, że planowana jest przebudowa pływalni w Końskich informowaliśmy już w innym materiale (kliknij TUTAJ). Dziś natomiast chcemy pokazać Państwu jak wyglądały obchody 18 urodzin basenu. W ubiegłą sobotę rozpoczęły się one od walki z czasem, czyli ustanawiania pływackiego rekordu Konecczyzny w Maratonie Pływackim. – „Płyniemy przez 60. minut drużynowo jak najwięcej metrów. My mamy drużynę dziesięcioosobową, złożoną z Wodnika plus kilka osób z Gimnazjum nr 1. Szczerze mówiąc nie wiem ile przepłynęłam, bo tak jestem zestresowana. Staram się płynąć jak najszybciej więc nie liczę.” – mówiła nam jedna z uczestniczek, reprezentująca Gimnazjum nr 1.

Odnotowany w tym roku wynik ma być punktem zaczepnym podczas kolejnych maratonów. W następnych latach pływający konecczanie będą chcieli go pobić. – „Płyniemy razem z Technikum nr 1. Przepłynąłem około ośmiu długości, to jest maraton pływacki i on polega na tym, że poszczególne drużyny płyną godzinę, sumuje się łączny wynik wszystkich drużyn i to będzie wynik, który będą inni próbowali pobić za rok.” – opowiadał nam jeden z uczestników, reprezentujący popularny Mechanik.

REKLAMA

Łącznie w maratonie wzięło udział około 60. zawodników. Wspólnie przez godzinę udało im się przepłynąć aż 23 kilometry i 100 metrów. Już dziś jesteśmy ciekaw czy za rok ten wynik uda się poprawić.

Po tej rywalizacji głównie z samym sobą, rozpoczęto zawody rodzinne. Udział wzięło w nich siedem ekip – nastawionych przede wszystkim na doskonałą zabawę.  – „W tej chwili mamy zawody rodzinne. Konwencja jest taka, że biorą udział osoby spokrewnione ze sobą. Jest kilka rodzin, głównie chodzi o zabawę i spędzenie wolnego czasu przy sobocie, przewidziane są też nagrody. Myślę, że wszyscy będą zadowoleni.” – mówił nam dyrektor basenu, Andrzej Mijas.

Rodziny zmierzyły się między innymi w rzucie piłką do celu, sztafecie oraz jeżdżeniu rurą na czas. Zwyciężyła drużyna stworzona z połączonych sił rodzin Górskich i Janusów.

tort

Świeczki na torcie zdmuchnął Lech Sorbian – ratownik, który od początku istnienia pływalni był z nią związany.

W niedzielę było bardziej oficjalnie. W auli sąsiadującego z pływalnią Gimnazjum nr 1 spotkali się samorządowcy, dyrektorzy koneckich placówek, byli i obecni pracownicy Pływalni Miejskiej w Końskich. Dyrektor Mijas najpierw wspominał to co przez 18 lat działo się na basenie, później zapowiadał nadchodzące zmiany, a na koniec wspólnie z burmistrzem Obratańskim wręczył pracownikom z najdłuższym stażem jubileuszowe nagrody. Otrzymali je już emerytowane Janina Bobińska i Barbara Boruń oraz wciąż pracujący: Halina Sota, Zofia Styś, Grażyna Zapała, Maria Kubka, Nella Kierkuś, Barbara Czyżewska i Piotr Matuszczak.

Uroczystość uświetniły znakomite występy aktorsko-muzyczne młodzieży z popularnego Mechanika. Następnie wszyscy przenieśli się już na pływalnię by spróbować osiemnastkowego tortu i przepysznych potraw specjalnie na tę okazję przygotowanych przez uczniów z Ekonomika. Musimy przyznać, że potrawy, które zaserwowała młodzież z klasy gastronomicznej były naprawdę znakomite! Podczas poczęstunku uczestnicy głównie wspominali 18 lat funkcjonowania basenu i to co działo się jeszcze przed jego otwarciem. –

„To była odważna decyzja żeby zaplanować, rozpocząć i dokończyć tę budowę. To dlatego, że byliśmy po traumie przekształceń gospodarczych, które w takich miastach jak Końskie na początek powodowały zmiany negatywnie odbierane. Wzrost bezrobocia, spadek realnych dochodów w rodzinach. Trzeba było zadać sobie pytanie, czy na tego typu obiekt znajdą się chętni. Zewnętrzne otoczenie na to odpowiadało. Jeśli część mieszkańców dojeżdżała do pływalni podkieleckich to znaczy, że tego rodzaju potrzeby były.” – mówił nam burmistrz Końskich Krzysztof Obratański.

Tak prezentują się wszyscy uczestnicy I Koneckiego Maratonu Pływackiego.

Tak prezentują się wszyscy uczestnicy I Koneckiego Maratonu Pływackiego.

Jednak nawet i po otwarciu obiektu nie było łatwo. – „Jedno nie ulega wątpliwości. Początki były bardzo trudne, bo to był pewnego rodzaju eksperyment jeśli można tak nazwać wybudowanie tego typu obiektu. Kolejni dyrektorzy pokonywali różnego rodzaju trudności, nie tylko o charakterze finansowym, ale przede wszystkim w zakresie dozbrojenia, doprecyzowania do potrzeb mieszkańców tych urządzeń, tej infrastruktury którą mamy dzisiaj.” – wspominał wiceburmistrz Krzysztof Jasiński.

Na koniec obchodów związanych z 'osiemnastką’ pływalni ratownicy oraz przyjaciele tej instytucji zademonstrowali pokazy ratownictwa wodnego, a także mecz piłki wodnej.

REKLAMA

Dodaj komentarz