REKLAMA

Przybylski nie będzie trener KSSPR. Zastąpi go Napierała?

Poszło o kwestie finansowe, a nie sportowe. W związku z niewypłaconymi zaległymi pensjami trener Michał Przybylski zdecydował się nie przedłużać kontraktu z KSSPR Końskie. 

REKLAMA

„Dogadaliśmy się w kwestii finansowania nowego kontraktu, ale trener Michał Przybylski postawił twardy warunek odnośnie spłaty starego zadłużenia, które wytworzyło się w latach 2012-2015. Na to zarząd jednogłośnie się nie zgodził.” – poinformował nas Piotr Bocheński, prezes KSSPR Końskie.

Michał Przybylski nie poprowadzi już szczypiornistów KSSPR Końskie.

Jak informuje prezes Bocheński klubu po prostu nie stać na spłatę starego zadłużenia. –„Chodzi tu o pieniądze z lat poprzednich. Od lutego 2016 roku, czyli od kiedy powołany jest nowy zarząd wszystkie pieniądze są wypłacane praktycznie na bieżąco. Jednak cały czas tamto zadłużenie się za nami ciągnie.” – tłumaczy Bocheński.

REKLAMA

W oficjalnej informacji przekazanej mediom zarząd dziękuje Michałowi Przybylskiemu za długoletnią pracę w roli trenera koneckiego klubu. Jednocześnie podkreśla, że już trwają rozmowy z jego trzema potencjalnymi następcami.

Z naszych nieoficjalnych, bliskich klubowi źródeł wynika, że nowym trenerem szczypiornistów z Końskich zostanie Robert Napierała. Obecnie opiekuje się on jedną z grup młodzieżowych.

Michał Przybylski urodził się w 1978 roku. To wychowanek MKS Końskie. W sezonie 2001/2002, kiedy konecki klub występował w Ekstraklasie, Przybylski był jego najlepszym strzelcem – zdobył 149 bramek w 29 meczach. W najwyższej klasie rozgrywkowej reprezentował również barwy Warszawianki, Piotrkowianina Piotrków Trybunalski i Stali Mielec. Karierę zawodniczą zakończył w 2012, będąc graczem KSSPR-u Końskie. W lutym 2013 został trenerem koneckiego klubu. W sezonie 2013/2014 zajął z nim w I lidze 2. miejsce (porażka w barażu o awans do Superligi z Nielbą Wągrowiec), natomiast w sezonie 2014/2015 – 3. miejsce. W lutym 2016, w obliczu problemów kadrowych KSSPR-u, powrócił na krótko do gry.

REKLAMA


Dodaj komentarz