REKLAMA

Spór o Lasy Państwowe [wideo]

W najbliższą niedzielę odbędzie się referendum w sprawie finansowania partii politycznych, JOW-ów oraz kwestii podatkowych, ale już 25. października być może będziemy odpowiadać między innymi na pytanie o Lasy Państwowe. Piotr Słoka, kandydat do Sejmu z powiatu koneckiego jest mocno zaangażowany w tę sprawę.

REKLAMA

 

Niektóre media i politycy krzyczą, że od kilku miesięcy cały czas próbuje się sprzedać polskie lasy. W grudniu 2014. roku próbowano zmienić konstytucję tak by Państwo miało większą władzę nad pieniędzmi, które obracają się wokół lasów. Rządzący chcieli wtedy by z dochodów ze sprzedawanego przez Lasy Państwowe drewna większy procent był przekazywany na budowę dróg. Z tym nie zgadza się opozycja, czyli również Piotr Słoka. -„Jako leśnicy jesteśmy za tym, że jak jest koniunktura na drzewo i firma dobrze stoi to jesteśmy w stanie dać część pieniędzy na drogi bo przecież też z nich korzystamy. Tak żeby było wiadomo na co te nasze pieniądze idą, na które dokładnie drogi, żeby to wszystko było transparentne.” – opowiada znany konecki działacz i leśnik.

REKLAMA

Polityk absolutnie nie utożsamia się z obecną polityką wobec lasów i jest gorącym zwolennikiem tego by o ich przyszłości obywatele zdecydowali sami. Z tego też powodu w piątek będzie protestował pod Senatem, który to ma podjąć decyzję o zasadności kolejnego referendum. Jego zdaniem największym zagrożeniem dla tego dobra jest możliwa prywatyzacja. – „PKP Energa się prywatyzuje, za rządów Buzka już chcieli lasy sprywatyzować, teraz robią wszystko by lasy osłabić. Chcieli powołać Spółkę Skarbu Państwa, a to pierwszy krok by nas sprywatyzować, nałożono na nas pewien podatek, niby miał iść na drogi lokalnej, a jak się okazało to nas okłamano. Kiedy zapytaliśmy w Sejmie, gdzie te pieniądze poszły to wiceminister finansów powiedział, że on to nie wie na co poszły, że są po stronie dochodowej.” – mówi Słoka.

Kompletnie inne zdanie na ten temat ma posłanka Platformy Obywatelskiej, Renata Janik, pochodząca z Zagnańska, czyli świętokrzyskiej stolicy lasu. – „Przyznam się szczerze, że ja w życiu nie słyszałam, żeby ktokolwiek chciał prywatyzować lasy. Wręcz odwrotnie. Wczoraj czytałem w Wyborczej, że lasy się świetnie mają. Ludzie w lasach świetnie zarabiają. Jaki atak na lasy? To, że część ich dochodu została przekazana na budowę dróg, to proszę jednak wziąć pod uwagę, że Lasy Państwowe są Pana, moje, wszystkich obywateli. Więc jeśli generują zyski to część tych zysków musi być przekazana na to by wspomóc budżet państwa!”. 

Pewne jest jedno. Do wyborów, które odbędą się 25. października temat lasów będzie powracał niczym bumerang. My zaś zapraszamy do obejrzenia pięknego leśnego zwierzaka, którego spotkaliśmy w okolicach podkoneckiego Nieba.

Lasy Panstwowe 1

A takiego zwierza spotkaliśmy w okolicach podkoneckiego Nieba.

REKLAMA

Dodaj komentarz