REKLAMA

Stąporków: Pobili mężczyznę o 12 złotych!

Do bulwersującego aktu przemocy doszło w niedzielę w Stąporkowie. 68-letni mężczyzna został pobity na jednej z ulic, a napastnicy zabrali mu 12 złotych! 

REKLAMA

Zdjęcie poglądowe.

„Wczoraj około godziny 17:00 do Komisariatu Policji w Stąporkowie zgłosił się 68-latek, mieszkaniec gminy Stąporków. Poinformował on, że na terenie miasta, w rejonie ulicy Odlewniczej, znani mu dwaj mężczyźni 42-latek i 58-latek, również mieszkańcy gminy Stąporków po przewróceniu go na ziemię zaczęli go kopać po całym ciele i po przeszukaniu kurtki ukradli pieniądze w kwocie 12 złotych.” – relacjonuje starszy sierżant Piotr Przygodzki, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Końskich.

Policjanci, którzy otrzymali to zgłoszenie pojechali by rozmówić się z mężczyznami na okoliczność zdarzenia. Okazało się, że są oni pijani-„Mężczyźni zaczęli zachowywać się wulgarnie wobec policjantów i znieważyli ich. Obaj zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. W tej sprawie wciąż trwają ustalenia” – mówi Przygodzki.

REKLAMA

Po wytrzeźwieniu prawdopodobni napastnicy usłyszą zarzuty – na pewno znieważenia funkcjonariuszy na służbie, a być może także dotyczące rozboju.

REKLAMA


2 thoughts on “Stąporków: Pobili mężczyznę o 12 złotych!

  1. DXV pisze:

    Pod Stąporkowem we wsi Odrowąż pjacka rodzina drażni psa. Policja przyjeżdża i odjeżdża bez rezultatu. Bo ma być bez rezultatu. To nie miasto. To wieś, tu nie ma prawa, ale znajomości i układy. Nie masz znajomości, nie masz prawa.

    • PJ pisze:

      Szanowna sąsiedzie/sąsiadko szkoda że przenosisz swoje frustracje w świat internetu. Trzykrotna jak się okazało niezasadna interwencja policji. Szereg bezpodstawnych oskarżeń w stosunku do mojej rodziny. Liściki wtykane w bramę z pogróżkami. A to dla tego że komuś przeszkadza szczekający u sąsiada pies. Widocznie pies ma powody – gdyby się ktoś za płotem po nocy nie kręcił lub w inny sposób prowokowała to by pewnie nie szczekał. U mnie pies ma swój kojec swoją budę jest leczony i szczepiony i czuje się panem na swoim terenie nie musi się ukrywać. Pragnę przypomnieć że takie są uroki wsi ryczące krowy piejące koguty i szczekające psy. Jeśli to komuś nie odpowiada życie na wsi zawsze może zamieszkać anonimowo przy jakimś torowisku w mieście. Jak widać życie na wsi to inna bajka.
      Swoją drogą dziwię się że ktoś zareagował na anonimowe zgłoszenia bo jeśli o mnie chodzi to liścik z podpisem sąsiadka dorzucam do makulatury. Jeśli widziałeś jak piszesz obecność policji to czemu nie starczyło odwagi aby podejść i powiedzieć co jest powodem wezwania. Szereg lakonicznych oskarżeń w stosunku do mojej rodziny i interweniujących funkcjonariuszy i żadnych konkretów. Powinny być mandaty za niezasadne wezwania.

Dodaj komentarz