Kilkunastu gitarzystów z  całej Polski wzięło w środę udział w warsztatach z Jackiem Królikiem, gitarowym guru. Lekcje zorganizował Dom Kultury w Końskich.

REKLAMA

–„Pomysł zorganizowania warsztatów wyszedł od naszego dyrektora i było to między innymi dlatego, ze p. Jacek u nas gościł nie tak dawno z koncertem z Andrzejem i Mają Sikorowskimi. Potem udało się ustalić jakiś dogodny termin dla obu stron i dziś mamy warsztaty. Łącznie dzisiaj w warsztatach bierze udział trzynaście osób, ale to są gitarzyści nie tylko z Końskich i okolic. Mamy gości z Warszawy, Radomska, z okolic Krakowa i bardzo nas to cieszy, że informacja funkcjonowała nie tylko na naszym terenie, ale i że poszła w Polskę.” – opowiada Maciej Lisowski, animator w Domu Kultury, organizator warsztatów gitarowych.

Wśród gitarzystów były osoby młode i starsze. Trafiła się także jedna przedstawicielka płci pięknej. Stopień zaawansowania uczestników warsztatów był zróżnicowany. –„Nie wprowadzamy ani limitów umiejętności, ani limitów wieku. Chodzi o to by jakkolwiek pomóc w budowaniu indywidualnej drogi gitarowej. Każdy z nich buduje swoją drogę, są na różnym stopniu zaawansowania gitarowego, ale są rzeczy o których mogę porozmawiać niemal z każdym bo są na tyle uniwersalne, że da się to zrobić. Staramy się zachęcić wszystkich i zlikwidować podział, że mogą przyjść tylko ludzie którzy grają bardzo dobrze albo tylko tacy którzy dopiero zaczynają. To tak nie jest. Robimy coś takiego co się przydaje wszystkim.” – opowiadał nam w przerwie warsztatów Jacek Królik, prowadzący zajęcia.

REKLAMA

Jacek Królik to muzyk pisany przez wielkie M. Współtworzył takie zespoły jak: Chłopcy z Placu Broni, Lombard, Tilt. Współpracował lub współpracuje  m.in. z Justyną Steczkowską, Grzegorzem Ciechowskim, Urszulą, Renatą Przemyk, Edytą Górniak, Janem Kantym Pawluśkiewiczem, Anną Treter, Krystyną Stańko, Andrzejem Sikorowskim, Adamem Sztabą, Ewą Bem, Robertem Chojnackim, Krzysztofem Cugowskim, Zbigniewem Preisnerem. Od 1997 r. na stałe współpracuje z Grzegorzem Turnauem. Jest współzałożycielem zespołu Brathanki i współautorem największych sukcesów grupy, w której grał do roku 2009 roku. Mimo to artysta bardzo ceni sobie nauczanie tych, którzy być może na gitarowym fachu znają się nieco mniej. –„Lubię to po tylu latach odkąd to robię. Być może mam powołanie po mamie, która jest nauczycielką, a być może lubię to robić dla siebie. W jakimś sensie werbalizuje też mój aparat, bo muszę się dowiedzieć czy ja jeszcze potrafię opowiedzieć o tym co robię. O tym co gram od ponad 30 lat. To uczy pokory, a jednocześnie daje bardzo dużą satysfakcję patrząc po tylu latach ilu tych gitarzystów stało się sławnych. Nie wszyscy grają wyłącznie dla sławy, ale dla samego komfortu grania. Wielką dumą jest to, że moi uczniowie z warsztatów są moimi kolgami, ba – często zmiennikami w różnych zespołach, a czasem mnie zastępują na stałe. To jest powód dla którego warto się tą wiedzą dzielić. Nigdy nie miałem z tym problemu, nigdy nie uważałem że to jest jakkolwiek utajnione. Wręcz przeciwnie dziele się wszystkim co udało mi się na tym gryfie dostrzec, zdobyć i zrozumieć.” – tłumaczył nam Jacek Królik.

Dla muzyka były to pierwsze warsztaty w Końskich, ale jak sam stwierdził były one tak fajne, że z pewnością będzie chciał takowe w naszym mieście jeszcze powtórzyć.

Zdjęcia: