REKLAMA

Ważni rabini odebrali uchwałę dotyczącą lapidarium [wideo]

fNiedawno informowaliśmy o zamiarze budowy w Końskich lapidarium, które miałoby upamiętniać miejsce, w którym niegdyś znajdował się Cmentarz Żydowski. Kilka dni temu w naszym mieście z tej okazji pojawili się ważni rabini. 

REKLAMA

Mowa o Michael Schudrichu, naczelnym rabinie Polski, a także rabinie Abrahamie Skórce. Ojciec tego drugiego pochodzi z Końskich, a cała rodzina mieszkała na ulicy Berka Joselewicza, czyli przy obecnej Strażackiej. Rabin Skórka jest profesorem Uniwersytetu w Buenos Aires, a prywatnie przyjacielem papieża Franciszka. Obu rabinom towarzyszył Bogdan Białek, szef Stowarzyszenia im. Jana Karskiego w Kielcach. Panowie spotkali się z przedstawicielami naszej gminnej władzy: burmistrzem Krzysztofem Obratańskim i jego zastępcami – Krzysztofem Jasińskim oraz Marcinem Zielińskim. Głównym celem tego niezwykłego spotkania było przekazanie przedstawicielom społeczności żydowskiej uchwały Rady Miejskiej w Końskich wyrażającej zgodę na przekazanie terenu pod lapidarium i budowę samego miejsca pamięci. Schudrich, Skórka oraz Białek w wypowiedzi dla nas odnieśli się do tego faktu.

„Dla mnie to jest bardzo wyjątkowy moment, słyszałem wiele rzeczy o Końskich, a wyjechałem stąd jako bardzo małe dziecko. Dużo o tym miejscu słyszałem od taty, a część mojego serca zostało w Końskich. Od jednego z ważniejszych rabinów w Polsce, który mieszkał tu w Końskich słyszałem wiele o mieście. Ten wielki Rabin, jego kości, znajdują się tu na cmentarzu żydowskim w Końskich, razem z wieloma moimi krewnymi od strony babci. Wielu ludzi, którzy leżą tu na cmentarzu żydowskim w Końskich to moja rodzina. Ich pamięć jest wryta w moje serce.” – powiedział nam we wstępie rabin Abraham Skórka i dodaje –„Ja głęboko chcę podziękować za wyrażenie zgody na cel ratowania pamięci Żydów w Końskich i za to fizyczne upamiętnienie ich cmentarza.”  – kończył rabin Skórka.

REKLAMA

Przedstawiciele społeczności żydowskiej podkreślali, że nie jest dla nich ważne jak lapidarium ma wyglądać, ważny jest szacunek i pamięć o zmarłych. –„Sytuacja w Końskich niestety nie była wyjątkowa. Okupacja niemiecka niszczyła tu Żydów, a sowiecka niszczyła ich cmentarze. To wielki ból dla wszystkich, również taka sytuacja w Końskich. Mówiąc trochę ostro: to było dla nas tak, że nie tylko nie mogę tu żyć, ale nawet umrzeć tu nie mogę i zmarły leżeć tu nie mogę. My dzisiaj dajemy szansę zmarłym po prostu odpocząć w pokoju, tak jak każdy zmarły powinien, czy on jest żydowski, chrześcijański, muzułmański, czy ateistyczny. Dokładnie jak to będzie wyglądać to jest już jest kwestia współpracy. Tutaj jest pełna współpraca, więc reszta to są tylko szczegóły.” – tłumaczy naczelny rabin Polski Michael Schudrich.

W dalszej części spotkania wszyscy jego uczestnicy rozmawiali o trudnej historii Końskich, także związanej z pobytem w naszym mieście wielu okupantów.

REKLAMA


Dodaj komentarz