REKLAMA

Ziobro staje w obronie weterana z Końskich

87-letni Feliks Przyborowski, partyzant i żołnierz AK przed kilkunastoma dniami oddał do Muzeum Regionalnego PTTK-u w Końskich karabin maszynowy i rakietnicę z czasów II Wojny Światowej. Sprawą zajęła się policja, a nad Partyzantem zawisło widmo sankcji.

REKLAMA

O sprawie p. Feliksa pisaliśmy TUTAJ.

„Jak się okazało broń maszynową STEN otrzymał wraz z zaprzysiężeniem na gońca AK w 1943 roku. Według darczyńcy egzemplarz broni, którą posiadał wyprodukowany był w Suchedniowie, a ostatnią akcją w jakiej uczestniczył była bitwa w 1944 roku w okolicach Włoszczowy. Natomiast rakietnica ostatni raz brała udział w odbiciu więźniów z kieleckiego aresztu w 1946 roku.” – mówił nam kilkanaście dni temu Tomasz Kruszyna, rzecznik prasowy koneckiej policji.

REKLAMA

Zbigniew Ziobro interweniuje w sprawie partyzanta z Końskich.

Zbigniew Ziobro interweniuje w sprawie partyzanta z Końskich.

Od tamtej pory w tej sprawie zadziało się wiele. Przede wszystkim poinformowały o niej media nawet o zasięgu ogólnokrajowym, a zaraz za tymi informacjami pojawiły się też głosy oburzenia. Zwłaszcza osób związanych z prawą stroną sceny politycznej. Natomiast bronią w tym czasie zajmował się biegły rusznikarz, który miał stwierdzić jej autentyczność, a także czy na chwilę obecną mogłaby ona stanowić zagrożenie.

Najgorętszą częścią całej historii jest groźba ewentualnych sankcji karnych dla pana Feliksa. Jak nieoficjalnie udało nam się ustalić o takowych nie byłoby mowy nawet gdyby karabin i rakietnica wciąż mogły służyć jako broń. Nasze ustalenia potwierdzają także dzisiejsze doniesienia medialne, bo jak podaje Radio Zet sprawą koneckiego partyzanta zainteresował się Zbigniew Ziobro. Prokurator Generalny i Minister Sprawiedliwości zwrócił się z prośbą do Prokuratora Regionalnego w Krakowie o rozważenie możliwości umorzenia sprawy. Sam Ziobro w wypowiedzi dla Radia Zet mówi: „Nawet jeśli pod względem formalnym przetrzymywał broń bez pozwolenia, to trzeba wziąć pod uwagę szlachetne pobudki 87-letniego weterana. Człowiek, który całe życie kierował się honorem i wiernością Ojczyźnie, zasługuje na najwyższe uznanie i szacunek „.

REKLAMA


Dodaj komentarz