REKLAMA

76 lat po mordzie w Bulianowie społeczność gminy Fałków pamięta o ofiarach [wideo, zdjęcia]

W 1943 roku w lesie nieopodal miejscowości Bulianów doszło do mordu na rodzinie Olszewskich oraz członkach rodzin żydowskich. Olszewscy zginęli, bo bohatersko udzielali pomocy Żydom, a to wtedy było karane najokrutniejszym wyrokiem. Dziś społeczność gminy Fałków pamięta o tamtych wydarzeniach. W piątek na miejscu zbrodni odbyły się patriotyczne uroczystości. 

REKLAMA

Uroczystość w Bulianowie to zawsze bardzo ważny moment dla całej gminy Fałków –„W tym miejscu szczególnym dla nas w roku 1943, 16 kwietnia rozegrał się dramat. W tym lasku niedaleko były zabudowania rodziny Olszewskich, naszej polskiej rodziny, która tutaj zamieszkiwała. Tu w tym miejscu ukrywane zostały dwie rodziny żydowskie z rodzin Rosenthalów i Wajntraubów. To było wielkie bohaterstwo. Dzisiaj jest nam łatwo negować, rzucać populistyczne hasła. To przykład wielkiego bohaterstwa, wielkiej odwagi. Chcę powiedzieć, że tylko w Polsce groziła śmierć za ukrywanie Żydów. Ci ludzie zdawali sobie sprawę, że za ewentualne ukrywanie grozi im śmierć, ale podjęli to wyzwanie próbując ratować dwie rodziny żydowskie. To jest godne podziwu, godne podziwu i szacunku, godne pamiętania i zapamiętania. Kieruję te słowa szczególnie do naszej młodzieży by tu zawsze palił się znicz, by zawsze ten obelisk był zadbany. Dziękuję za to, bo do tej pory młodzież dogląda i dba o ten obelisk. Z tego miejsca za to dziękuję”  – mówił podczas uroczystości Henryk Konieczny, wójt gminy Fałków.

W patriotycznym spotkaniu udział wzięły poczty sztandarowe z jednostek OSP oraz szkół. Obecni byli członkowie Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, uczniowie ze szkół w Czermnie oraz Fałkowie, delegacja z zaprzyjaźnionego z gminą Fałków miasta Pohrebyszcze na Ukrainie, radni, sołtysi i okoliczni mieszkańcy. We wstępie grupa uczniów z SP Fałków odśpiewała kilka pieśni, następnie krótką modlitwę odprawił proboszcz miejscowej parafii ksiądz Andrzej Gawryś –„Kiedy patrzymy na obelisk pod którym są złożone szczątki wielu osób, które w sposób szczególny w czasie wojny kiedy człowiek człowiekowi był wilkiem pokazali, że można być innym człowiekiem, człowiekiem który potrafił innych szanować, chronić, bronić nie patrząc na konsekwencje, które mogły się i się faktycznie wydarzyły. […] Historia ma nas uczyć czego nie powinno być, bo to doprowadzi do takich momentów przykrych jakim była śmierć rodzin pomordowanych przez hitlerowców” – mówił tuż przed modlitwą ksiądz Gawryś.

REKLAMA

Wójt Konieczny podkreślał wagę tego miejsca dla gminnej społeczności.

Głos zabrała także Cecylia Olszewska – żona Władysława, który dzięki zbiegom okoliczności przeżył bestialski mord. Po modlitwie i przemowach część artystyczną zaprezentowała młodzież z Fałkowa. Za ich muzyczne przygotowanie odpowiadała nauczycielka Katarzyna Krzysztoporska

Następnie przedstawiciele władzy gminnej, placówek szkolnych oraz mieszkańcy złożyli wieńce i zapalili symboliczne znicze pod obeliskiem upamiętniającym to tragiczne wydarzenie. Po zakończeniu obchodów uczniowie i opiekunowie mogli się ogrzać przy wspólnym ognisku oraz posilić się pieczoną kiełbaską i gorącą herbatą.

Zdjęcia:

REKLAMA

Dodaj komentarz