REKLAMA

Anna Maria Wesołowska odwiedziła młodzież ze Stadnickiej Woli [wideo, zdjęcia]

Wtorkowe popołudnie dla dzieciaków z Zespołu Placówek Oświatowych w Stadnickiej Woli okazało się niezwykle ciekawe. To z uwagi na wyjątkowego gościa. Uczniów placówki odwiedziła sama Anna Maria Wesołowska, znana na cały kraj prawniczka i sędzia w stanie spoczynku, która od lat występowała w programach „Sędzia Anna Maria Wesołowska” oraz „Wesołowska i mediatorzy”, emitowanych na antenie telewizji TVN. Wizyta miała charakter profilaktyczny.

REKLAMA

Podczas wystąpienia Anna Wesołowska opowiedziała zebranym na sali małym słuchaczom, o jednej z prowadzonych przez nią spraw oraz dlaczego tak ważnym jest, aby przestrzegać prawa. Zainteresowana młodzież aktywnie udzielała się, zadając pytania i wdając się w dyskusję z gościem – „To wyjątkowa osoba, widzimy, że nawiązuje wspaniały kontakt z małymi dziećmi. Ja sam miałem obawy, czy dzieci z pierwszej klasy, z drugiej, z trzeciej i czwartej są odpowiednim audytorium dla pani sędzi, a widzimy, że wspaniale potrafi nawiązać kontakt, w przystępny sposób przekazać im zasady postępowania, które nie tylko w świecie dorosłych są ważne, ale także wśród dzieci. Cieszymy się, że pani sędzia przyjęła zaproszenie, a tak naprawdę to jest jej inicjatywa gościć w naszej szkole” – mówi Czesław Staciwa, dyrektor ZPO w Stadnickiej Woli.

REKLAMA

Miejsca na sali, jako pierwsi zajęli uczniowie klas 1-4. W następnej kolejności odbyła się pogadanka dla starszych dzieci z klas 5-8. Wizyta w szkole w Stadnickiej Woli nie była pierwszym tego typu spotkaniem z młodzieżą. Anna Wesołowska już od wielu lat odwiedza placówki edukacyjne na terenie całej Polski – „Jest taka piosenka, którą dzieci śpiewają – 'Wy dorośli nic nie wiecie, w jakim dzieci żyją świecie’. Na każdym spotkaniu od wielu lat widać to samo. Kochamy, a krzywdzimy, nieintencjonalnie. Nie wiemy o tym, że nasze dzieci marzą o tym, żebyśmy się nie kłócili, nie rozwodzili, żebyśmy nie palili, nie pili i nie bluźnili. Gdybyśmy znali marzenia swoich dzieci, tych najmłodszych, to świat byłby dzisiaj zupełnie inny. Przecież to my od nich wymagamy, żeby były grzeczne, żeby nie używały brzydkich słów, a one mają prawo powiedzieć, że wyssały te słowa z mlekiem matki. Te spotkania są po to, żebyśmy przystanęli w miejscu i zobaczyli nasze dzieci, tak na żywo. Żeby nam narysowały swoje marzenia, ale również żeby nie było przemocy rówieśniczej, żeby nie było hejtu. On się zaczyna 'na górze’, ale przecież dzisiaj już też maluchy hejtują, bo skoro można 'tym wyżej’, to dlaczego ja mam robić inaczej? – opowiada Anna Maria Wesołowska.

Po długiej i ciekawej dyskusji, przyszedł czas na wspólne zdjęcia. Następnie każde z dzieci ustawiło się w kolejce po autograf od znanej prawniczki. Wizytę zakończono zebraniem rady pedagogicznej, podczas której obecni byli także rodzice uczniów biorących udział w spotkaniu.

Wydarzenie pod nazwą „Jak w świetle współczesnych zagrożeń uniknąć konfliktu z prawem?” zostało zorganizowane przez Zespół Placówek Oświatowych w Stadnickiej Woli, w ramach zajęć dotyczących edukacji prawnej.

Zdjęcia:

REKLAMA

Dodaj komentarz