Różne formy strzelectwa stopniowo zyskują w naszym kraju coraz szersze grono entuzjastów. Nic dziwnego – jest ono tak różnorodne, jak mało która dyscyplina sportu i znajdą w nim coś dla siebie amatorzy najrozmaitszych wrażeń. Kluczowymi elementami decydującymi o ich charakterze jest konkurencja, ale także wykorzystywana w niej broń. Wybór jest tutaj znacznie szerszy niż może się wydawać.

REKLAMA

Pistolet, a może karabinek? Niemal wszystko może dostarczać nam radości

REKLAMA

Na strzelnice przychodzimy z rozmaitymi zamiarami. Wielu motywuje sama radość płynąca z możliwości praktycznego zaznajomienia się z poszczególnymi konstrukcjami broni strzeleckiej i poprawiania na nich swoich wyników. A tych historia dostarczyła nam niemało, wiele w dodatku osiągnęło status kultowych. Któż np. nie zna charakterystycznego kształtu karabinków z rodziny AK? Nawet one pełnić mogą rolę broni sportowej. Wszystko za sprawą definicji tejże, jaką zawarto w Ustawie o broni i amunicji.

Stanowi ona, iż mając pozwolenie na broń do celów sportowych możemy stać się posiadaczami zarówno broni bocznego zapłonu o kalibrze do 6 mm, jak i centralnego o kalibrze do 12 mm, a także gładkolufowej i czarnoprochowej. Nie wolno nam jedynie posiadać konstrukcji samoczynnych, możliwych to zatajenia czy imitujących inne przedmioty, z tłumikiem i niewykrywalnych przy kontroli osób i bagażu. Wykluczenia te pozostawiają więc ogromną swobodę. Broń sportowa to może być np. którykolwiek pistolet czy karabin mieszczący się w podanym kalibrze, w tym również wspomniany „kałach” – w jego przypadku konieczne jest tylko zastosowanie mechanizmu spustowego umożliwiającego strzelanie wyłącznie ogniem pojedynczym. O szerokości dostępnego dziś asortymentu można przekonać się np. przeglądając ofertę sklepu myśliwskiego „Łowca”. Zanim jednak wybrany egzemplarz pojawi się w naszej szafie S1, musimy zdobyć pozwolenie.

Choć droga ku temu jest długa, broń sportowa może stać się Twoją własnością

Tutaj należy zwrócić uwagę na fakt, że zgodnie z polskim prawem pozwolenie wydawane jest nie tyle na rodzaj broni, co na cel jej posiadania. Sportowy oznacza więc, że chcemy, by broń, którą nabędziemy służyła nam następnie do doskonalenia posiadanych umiejętności i weryfikacji tychże w zawodach. Jeśli naszym celem jest jedynie sam fakt jej posiadania, konieczność spełnienia pewnych obowiązków umożliwiających zachowanie uprawnień może okazać się pewnym utrapieniem. Jest to więc propozycja dla tych, którzy już strzelają i wiedzą, że chcą tą pasję kontynuować.

Pierwszy krokiem jest przystąpienie do klubu strzeleckiego – udokumentowane członkostwo jest koniecznym warunkiem. Trzeba będzie odbyć staż zgodnie z zasadami przyjętymi w danym klubie. Następnie musimy zdobyć kwalifikację sportową, a więc pakiet strzelecki – egzaminy organizuje Polski Związek Strzelectwa Sportowego. Aby do niego przystąpić potrzebujemy prawidłowego wniosku, ale także orzeczenia lekarza i dowodu opłaty. Następnie możemy uzyskać licencję sportową – aby ją utrzymać, trzeba startować w zawodach.

Teraz pozostaje nam wystąpić o pozwolenie na broń. Potrzebne są kolejne badania (psychologiczne i psychiatryczne) i zaświadczenie o niekaralności. Musimy uzasadnić chęć posiadania każdego egzemplarza. Zdobywszy pozwolenie potrzebujemy jeszcze promesy na zakup i legitymacji posiadacza. Formalności jest bardzo dużo, jednak rosnąca liczba strzelców dowodzi, że można im sprostać.

Materiał partnera