REKLAMA

Co wiadomo o sytuacji epidemicznej w szpitalu w Końskich?

W piątek na godzinę 13:30 w Szpitalu im. św. Łukasza w Końskich potwierdzono 2 pozytywne wyniki testu na koronawirusa, a wyniki trzech osób są niejednoznaczne i testy na nich zostaną powtórzone. Dyrektor Wojciech Przybylski zamierza dążyć do powszechnego i regularnego wykonywania testów w swojej placówce, bo tylko to jego zdaniem może zapewnić jej normalne funkcjonowanie. Już teraz około 70 osób związanych z chirurgią oczekuje na wyniki. Około 20 wyników już do szpitala spłynęło. 

REKLAMA

Cała sytuacja z koronawirusem w Szpitalu w Końskich rozpoczęła się od pacjentki z poważnym zapaleniem płuc. Kilka dni temu do lecznicy w Końskich przywieziono pacjenta z zapaleniem płuc – była to kobieta. Wymagała ona operacji ratującej życie i w tym celu przewieziono ją do szpitala w Starachowicach. Tam wykonano test w kierunku koronawirusa. Wynik był ujemny, a więc zgodnie z procedurami pacjentka wróciła do Końskich. Niestety zapalenie płuc u niej się utrzymywało, poddano ją jeszcze jednemu testowi – tym razem wynik był niejednoznaczny. Od razu podjęto więc decyzję, by personel oddziału chirurgicznego został poddany testom na koronawirusa –„To pokazuje, że w przypadku takich pacjentów z zapaleniem płuc nie możemy się sugerować wyłącznie wynikiem testu – te wyniki mogą być różne w danym stadium choroby. Poza tym testy genetyczne to 95% skuteczność, a więc mamy jeszcze 5% pacjentów, którzy uzyskują negatywny wynik, a jednak zarażają. Wydaje mi się, że chorych z zapaleniem płuc powinniśmy izolować przez jakiś czas niezależnie od wyniku testów” – mówi nam Wojciech Przybylski, dyrektor Szpitala im. św. Łukasza w Końskich.

REKLAMA

Dyrektor deklaruje, że chce zrobić wszystko, by jak największa część personelu mogła regularnie przechodzić testy –„Tylko to zagwarantuje nam spokojną pracę, normalne funkcjonowanie. Po pierwsze przecież mogą przyjść tutaj do nas z różnymi dolegliwościami pacjenci bezobjawowi, a po drugie, my medycy też możemy w sklepie, parku czy gdziekolwiek indziej się zarazić. A tylko wykonując testy możemy to w jakikolwiek sposób kontrolować” – podkreśla Przybylski.

Na ten moment w szpitalu potwierdzono dwa pozytywne wyniki, co w całym powiecie koneckim daje cztery dotychczas ujawnione zakażenia„Zleceniodawca otrzymuje wyniki, czyli w tym przypadku jest to konecki szpital. Na ten moment my jako Sanepid wiemy tylko o pozytywnych wynikach badań i dotyczą one dwóch kobiet z personelu lecznicy. W sumie więc na terenie powiatu koneckiego mamy cztery przypadki zakażenia koronawirusem” – mówi Anna Wojtasińska, Powiatowy Inspektor Sanitarny z Końskich.

Dyrektor Przybylski informuje, że na ten moment do lecznicy dotarło około 20 wyników –„Wśród nich mamy te dwa pozytywne dotyczące pań pielęgniarek, 3 niejednoznaczne, które muszą być powtórzone. Pozostałe są negatywne” – dodaje lekarz.

Jednak na wyniki wciąż czeka około 70 osób – to personel chirurgii, SOR-u, ale i pacjenci. W kolejce do badań są kolejni –„Muszą być przebadane kolejne oddziały, choćby dlatego że obawiamy się tych bezobjawowych pacjentów. Czy będzie to robione szybko? Mam nadzieję, że tak i mam nadzieję, że wyniki również będą trafiać do nas po kolejnych godzinach. Jednak musimy wiedzieć jaka jest sytuacja – obecnie mamy wyłączone oddziały choćby w Czerwonej Górze, w szpitalu w Busku-Zdroju. Tych przypadków do przebadania jest dużo, a będzie jeszcze więcej” – tłumaczy dyrektor.

Wiadomo, że działanie oddziału chirurgii koncentruje się obecnie na opiece nad przebywającymi na nim pacjentami. Są oni zabezpieczeni przez dyżurujących lekarzy i pielęgniarki, którzy mieli negatywne wyniki testu. Pacjenci (którzy będą mieli negatywne wyniki przeprowadzonych testów) będą stopniowo zwalniani do domów. Nie jest też tak, że chirurgia w Końskich nie działa –„Cały czas wykonujemy operacje. W nocy przybył do nas pacjent z krwawieniem w jamie brzusznej. Chirurg go zoperował, a mężczyzna trafił na oddział gastrologii, gdzie ma zapewnioną opiekę. Inni pacjenci, którzy dotychczas przyjmowani byliby na chirurgię są kierowani na oddział urologiczny” – mówi nam dyrektor Przybylski.

Do tematu zakażeń koronawirusem w szpitalu w Końskich będziemy wracać. 

 

REKLAMA

4 thoughts on “Co wiadomo o sytuacji epidemicznej w szpitalu w Końskich?

  1. Gosc pisze:

    Wojciech P. Będzie decydował kto będzie miał wykonywane testy! Personel chirurgii przemieszczał się po całym szpitalu i nie tylko bo wszystko jest w tajemnicy. Nikt nic nie wie! Personel szpitala dowiaduje się z mediów o wszystkim! Paranoja!

  2. […] przynosi nam nowe przypadki zachorowań w naszym powiecie (o sytuacji w szpitalu szerzej pisaliśmy TUTAJ). Dzisiaj dowiadujemy się o już szóstym przypadku choroby w regionie. Wiadomo też, że dziś […]

  3. […] Najnowszy raport zachorowań na Covid-19 z województwa świętokrzyskiego znajdziecie TUTAJ, natomiast ciężka sytuacja personelu medycznego z koneckiego szpitala opisana jest TUTAJ. […]

  4. bubs pisze:

    absolutnie potwierdzam komentarz Gościa
    w piątek pozytywna pielegniarka była w składzie zespołu operacyjnego
    od soboty miała być kwarantanna dla wszystkich obecnych + rodzina
    w poniedzialek odwołano kwarantanne – zero testów, zero kontaktu, zero informacji
    tak postanowiono i już
    uzasadnienie: brak przesłanek

Dodaj komentarz