Pierwsze wzmianki mówiły o ponownym uruchomieniu kina w Końskich najpóźniej z początkiem jesieni 2021 roku, jednak wielkiego ekranu w naszym mieście wciąż nie ma. Sprawdzamy co dzieje się w tym temacie. Jednostka ulokowana będzie w sali gimnastycznej budynku po Gimnazjum nr 2, obecnie przekształconym w nową siedzibę koneckiego Domu Kultury.

REKLAMA

W Końskich działalność kina została wyłączona w 2009 roku, a ostatnią projekcję wyświetlono w Adrii, mieszczącej się przy ulicy 1 Maja. Aż przez siedem lat nie było mowy o podobnej jednostce, dopóki w 2016 roku nie zrodziła się inicjatywa zakładająca powstanie zupełnie nowego kina w mieście. Piotr Matyjaśkiewicz, prezes stowarzyszenia „Tak dla Końskich” podejmował się rozmów dotyczących powrotu srebrnego ekranu do miasta z włodarzami i specjalistami z całego kraju. Pomysł spodobał się mieszkańcom regionu, a wielu z nich wzięło udział w akcji popierającej ową ideę – więcej TUTAJ.

REKLAMA

Obecnie trwają prace koncepcyjne. Gmina i Dom Kultury wciąż nie wyłonili wykonawcy projektu tej inwestycji – „Sama sala jest przygotowana do instalacji zarówno aparatury, jak i foteli dla widowni, nagłośnienia i całej infrastruktury. Natomiast przeciągają się prace nad wyłonieniem wykonawcy, w związku z tym, że od czasu wykonania podstawowej dokumentacji minęło tyle czasu, że w porozumieniu z dyrektorem Domu Kultury zdecydowaliśmy się na zamówienie dodatkowej dokumentacji, która by akurat tę część techniczną mogła nam zaoferować, na współcześnie istniejącym poziomie. Akurat w tej dziedzinie zmiany są szokująco szybkie. Wykonawca dokumentacji miał wykonać ją do końca ubiegłego roku, a ponieważ po drodze zachorował na Covid-19 poprosił o przesunięcie terminu. Z tego co wiem to ta dokumentacja jest już gotowa i w tej chwili trwają analizy jej zapisów, pod kątem przygotowania specyfikacji istotnych warunków zamówienia” – informuje Krzysztof Obratański, burmistrz miasta i gminy Końskie.

Jak wyglądać ma nowa sala kinowa? Według otrzymanych informacji ma się tam znaleźć około 100 foteli, scena, ekran i profesjonalne nagłośnienie – ”Według różnych konfiguracji może zmieścić od 100 do 120 widzów, przy czym te konfiguracje, to są wciąż rzeczy 'płynne’, dlatego, że jednym z elementów dokumentacji przedstawionej nam są na przykład odległości między rzędami foteli. Projektant założył tam bodajże 45 centymetrów, a zdaniem dyrektora Domu Kultury warto by przesunąć się o 5 centymetrów, żeby zapewnić większy komfort i wygodę dla korzystających z tych siedzisk, ale to oznaczałoby rezygnację z jednego rzędu. To są detale, ale one są ważne. Wydaje mi się, że ta sala będzie w takim przedziale 90, a 100 miejsc siedzących, z możliwością dostawy” – mówi Krzysztof Obratański.

Burmistrz zakłada, że uruchomienia kina możemy się spodziewać, gdy tylko przetarg odnośnie wyłonienia wykonawcy dojdzie do skutku. Od tego czasu prace przy montażu wielkiego ekranu mają zakończyć się w przeciągu miesiąca.