REKLAMA

Cudze chwalicie, swego nie znacie. Dwór Modliszewice

Modliszewicki dwór obronny – ceglana budowla, malowniczo umiejscowiona na wysepce pośród zieleni, otoczony fosą, stanowi doskonały plener. Powstał w XVI wieku. 

REKLAMA

W Modliszewicach, 2 km na północny zachód od miasta Końskie  uwagę przejeżdżających zwraca ceglana budowla. Pięknie umiejscowiona na sztucznej wysepce pośród zieleni, otoczona fosą, dla osób spoza regionu stanowi pretekst by się zatrzymać i wykorzystać ją jako kadr do filmów czy zdjęć.

REKLAMA

Renesansowa budowla powstała pod koniec XVI wieku jako dwór obronny. Przypominają o tym dwie cylindryczne, piętrowe wieże strzelnicze, nakryte dachem. Obiekt składa się z dwóch kondygnacji. Powstał z kamienia i cegieł na planie kwadratu 11 x 27 m, na fundamencie wapiennym. Nie był budowany od podstaw, a na podwalinach innej istniejącej tam konstrukcji.

Jej ówczesny budowniczy Antoni Dunin Modliszewski korzystał przy pracy z projektu słynnego w tamtych czasach, włoskiego architekta, Santiego Gucci.  Po nim kolejno majątek przechodził w ręce rodów: Humieckich, a później w wyniku  mariażu Izabeli Humieckiej z Janem Małachowskim, Małachowskich herbu Nałęcz.

Zrujnowany budynek został poddany remontowi dwa razy – za czasów Małachowskich dobudowano przylegającą do niego kuźnię. Natomiast w  80′ XX wieku po wojennych zniszczeniach, ponieważ jeszcze pod koniec XIX wieku dwór sprzedano rodzinie Tarnowskich i od tego momentu tylko podupadał.

Z dawnych ozdób pozostał napis przy drzwiach na piętrze – inskrypcja łacińska skopiowana z bramy wawelskiej – CHRISTUS REX FORTIS VENIT IN PACE ET D[EUS HO]MO FACTUS EST. SI DEUS NOBISCU[M] Q[U]IS C[ONTRA NOS] – „Chrystus król potężny przybył w pokoju i Bóg stał się człowiekiem. Jeśli Bóg za nami, któż przeciwko nam?”. Znawcy tematu wypatrzą także obramowania okienne i drzwiowe, tarasy, arkady świadczące o dużych walorach artystycznych obiektu.

Dziś jest własnością Świętokrzyskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego, którego jednostka mieści się nieopodal.

REKLAMA

3 thoughts on “Cudze chwalicie, swego nie znacie. Dwór Modliszewice

  1. Konecczanka pisze:

    Czyżby remoncik się szykował? Zalać betonem:)

  2. PierreDolle pisze:

    Betonem należy zalać piwnicę, w której mieszkasz.

  3. Konecczanka pisze:

    PierreDolle
    „Oko za oko ząb za ząb”

Dodaj komentarz