Głośny, sztandarowy, mający wiele zmienić – takie hasła słyszeliśmy z ust przedstawicieli i zwolenników rządu na temat programu Rodzina 500+. Sprawdziliśmy jak wyglądał jego start w Końskich.

REKLAMA

Od rana przed budynkiem Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Końskich przy ulicy Armii Krajowej 22 tworzyły się małe kolejki. O 7.30 rozpoczęła się procedura przyjmowania wniosków. – „Jesteśmy tutaj dzisiaj od godziny 7.30 do godziny 17.00 i tak będzie przez cały miesiąc, a jeśli będzie takie duże zapotrzebowanie jak dzisiaj, na obecną chwilę do godziny 15-tej mamy 224 wnioski.  Zainteresowanie jest bardzo duże, cały czas są ludzie, stoją w kolejce, wnioski przyjmują trzy pokoje. „ – powiedział nam Janusz Więckowski zajmujący się w MGOPS projektem Rodzina 500 +.

Wnioski składać można w trzech miejscach w budynku MGOPS-u, ale główną siedzibą programu jest pokój nr 40 do którego wejść można od strony boiska. Pomieszczenie wyposażone zostało z rządowych środków, a pracownicy do obsługi projektu zostali przesunięci z innych działów koneckiej pomocy społecznej. Nad wdrożeniem „Rodziny 500 +” czuwali przedstawiciele Gminy Końskie, ponieważ Ośrodek Pomocy Społecznej to jednostka podległa właśnie gminie.

REKLAMA

Tylko do 15-tej pierwszego dnia wniosek złożyły 224 osoby z czego 40 wniosków było na drugie i kolejne dziecko, w tym 19 papierowych, a 21 elektronicznych. Natomiast 184 wnioski złożono na pierwsze i kolejne dzieci. To ogromna liczba jak na Gminę Końskie. Warto podkreślić, że ze składaniem swojego wniosku nie trzeba się spieszyć. Wystarczy zdążyć przed 1 lipca 2016 roku.  „Wnioski można składać przez 3 miesiące i na tym się nic nie traci, ponieważ do 1-go lipca wszystkie wnioski będą przyjęte i będzie wypłacone świadczenie od 1-go kwietnia, czyli będzie wypłacone świadczenie z wyrównaniem. Także nikt nie straci i można do 1-go lipca składać spokojnie nie bojąc się o to, że ktoś coś straci. Nikt nie straci, pieniądze będą wypłacone.” – powiedział nam Janusz Więckowski.

Wnioski nieco różnią się od siebie w zależności od tego czy ubiegamy się o środki na pierwsze, czy na kolejne dziecko. – „Wniosek składa się z czterech załączników. Załącznik główny nr 1 składają wszyscy, niezależnie od tego czy osoba ubiega się o świadczenie na pierwsze dziecko, czy też na kolejne dzieci. W zależności od tego gdzie osoba klasyfikuje się według kryteria dochodowego, czyli 800 zł lub 1200 zł przy niepełnosprawnym dziecku   wypełnia również załączniku dotyczące dochodów nieopodatkowanych typu stypendium, alimenty, cały załącznik dokładnie określa rodzaj tych dochodów.” – opowiedziała nam Zdzisława Kazik, pracownik socjalny.

Natomiast załączniki nr 2, 3 i 4 przeznaczone są dla osób, które starają się o przyznanie zasiłku na jedno dziecko lub na pierwsze i kolejne dzieci. Jest tak, ponieważ pieniądze na drugie i kolejne dzieci przyznawane są bezwarunkowo. Starając się o środki na pierwsze dziecko musimy udowodnić niski dochód dostarczając oświadczenia o wysokości dochodu i inne bardziej szczegółowe dokumenty. Uwaga! Wnioski można składać także przez internet.  – „Można składać wniosek drogą elektroniczną. Mamy cztery rodzaje takich wniosków: można składać przez portal Empatia na stronie Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, przez portal ePUAP oraz przez bankowość elektroniczną i przez e-ZUS. Te wnioski traktujemy tak samo jak wnioski składane papierowo.”  – opowiedziała nam Agnieszka Więckowska, pracownik socjalny koneckiego MGOPS-u.

A co sprawia konecczanom najwięcej trudności w związku z programem Rodzina 500 +. Przede wszystkim prawne rozróżnienie pierwszego od kolejnych dzieci. – „Osoby mylą pojęcie pierwszego dziecka. Mają troje dzieci, najstarszy ma 19 lat i się uczy. Dla rodzice jest to pierwsze dziecko, ale w rozumieniu przepisów pierwszym dzieckiem będzie to, które nie ma 18 roku życia.” – mówi Zdzisława Kazik.

Dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Końskich Aneta Mikuszewska-Sorn szacuje, że wsparcie za pośrednictwem tylko jej urzędu otrzyma około 3 500 uprawnionych osób.  W przeliczeniu daje to kwotę około 21 milionów złotych. Na wypłaty wyrównanej kwoty urzędy mają trzy miesiące licząc od dnia złożenia wniosku.