W drugim dniu egzaminów gimnazjalnych uczniowie najpierw pisali test z nauk przyrodniczych, a następnie zasiedli do matematyki.

REKLAMA

–„Przyroda była bardzo łatwa, gorzej może być z matematyką, ale wielkiego stresu i tak nie ma.” – powiedziała nam Wiktoria, jedna z uczennic Gimnazjum w Stadnickiej Woli.

REKLAMA

W hali sportowej w Stadnickiej Woli do wielkiego pisania podeszło 94. uczniów. Ogólnie w całej gminie Końskie było ich 317. Dzisiaj kilkoro uczniów było zwolnionych z egzaminu w związku z ich osiągnięciami na olimpiadach przedmiotowych. W tym gronie znalazł się Maciej Dziuba z Gimnazjum nr 2, który niedawno został laureatem olimpiady matematycznej podczas jej finałów w Lublinie.

My zawitaliśmy do Zespołu Szkół w Stadnickiej Woli, gdzie dało się odczuć pewien spokój przed rozpoczęciem pisania testu z matematyki. Przypomnijmy, że egzaminy podzielone są na dwie części: od godziny 9.00 młodzież zmagała się z naukami przyrodniczymi, od 11.00 właśnie z „królową nauk”.

Jutro ostatni dzień gimnazjalnych egzaminów. Młodzież najpierw podejdzie do testu z języka obcego na poziomie podstawowym, a później na rozszerzonym. W naszym regionie większość zdecydowała się na zdawanie języka angielskiego.

Zdjęcia: