REKLAMA

WIDEO: Mali Strażacy o swoim wiedźmińskim pomyśle. Musicie to zobaczyć!

„Mali Strażacy” ze Stąporkowa stworzyli cover hitu „Grosza daj Wiedźminowi” z netflixowego serialu Wiedźmin. Ich „Grosza daj strażakowi” widziały już tysiące osób. W produkcji nie chodzi jednak o popularność, a o wsparcie dla dorosłej drużyny Miejskiej Ochotniczej Straży Pożarnej ze Stąporkowa, której wielkim marzeniem jest nabycie nowego wozu bojowego. 

REKLAMA

Jednostkę „Małych Strażaków” tworzą dzieci w wieku od 5 do 12 roku życia. Formacja powstała w 2015 roku i od tego czasu ciągle powiększa swoje szeregi –„Dzieci ćwiczą, uczą się rzemiosła pożarniczego, mają swoje pokazy, mundury i wiele innych rzeczy związanych nie tylko ze strażą […] Praca z dziećmi nie należy do najłatwiejszych. Trzeba cały czas dbać o to by zapewniać im odpowiedni poziom adrenaliny, zabawy, by cały czas wymyślać im zajęcia, bo jak to dzieci – szybko się nudzą. Natomiast myślę, że nam się to w jakiś sposób udaje” – opowiada Jarosław Młodawski, szef MOSP Stąporków i opiekun „Małych Strażaków”.

„Zaczęliśmy od bardzo małej drużyny. Uczyliśmy się zwijać węże, rozwijać je. Nie było wielu osób, a sprzętu też nie było za dużo. Jednak zaczęło i kręci się do dziś. Lubię być strażakiem, bo możemy w końcu zrobić coś innego niż siedzieć na telefonach, czy grać na konsolach. Możemy się ruszyć, poznawać Polskę, bo mamy też ogólnopolskie wyjazdy i możemy się pokazać” – opowiada nam Adam Młodawski, dowódca „Małych Strażaków”

REKLAMA

Mali dzielni druhowie mieli różne pobudki do tego by spróbować swoich sił w jednostce –„Ja chciałem zawsze pomagać ludziom. Na początku mieliśmy małą grupę, było nas chyba około sześciu osób. Uczyliśmy się od początku jak to wszystko się robi, jak rozkłada węże, jak zwija, gdzie gasić i jak ratować ludzi z pożaru” – tłumaczy Olaf Świerczyński, jeden z druhów.

Z miesiąca na miesiąc jednostka rosła, a „Mali Strażacy” prezentowali swoje umiejętności zarówno w regionie, jak i w Polsce. Ich opiekunowie w działaniach dzieci widzieli dobry sposób na spędzenie wolnego czasu, ale jednocześnie także na naukę postaw potrzebnych w codziennym życiu. Jak się okazuje zdarzały się sytuacje, w których młodym strażakom ich umiejętności się przydawały –„W czasie wakacji bawili się na jednym ze zjazdów wodnych. Koleżanka się przewróciła, uderzyła głową o ten ześlizg i straciła przytomność. Oni bardzo szybko i świetnie zareagowali, bo sprawdzili jej oddech, sprawdzili funkcje życiowe. Ustawili ją w pozycji bocznej ustalonej i zaalarmowali dorosłych. Myślę, że to jest najlepsza rekomendacja naszej pracy” – tłumaczy Jarosław Młodawski.

Jednostka działa prężnie dzięki doskonałej opiece ze strony dorosłych druhów. Wszak „Mali Strażacy” to część Miejskiej Ochotniczej Straży Pożarnej w Stąporkowie. Ta zaś podobnie jak wiele podobnych organizacji boryka się z problemami finansowymi. MOSP potrzebuje wozu z prawdziwego zdarzenia, bo trudno tak mówić o obecnym – niemal 40 letnim Starze –„Chcemy wymienić naszego Stara 244, który jest pojazdem z rocznika 81, czyli prawie już 40-letnim. Dlaczego chcemy go wymienić? Ten samochód już naprawdę powinien sobie odpocząć i pójść na emeryturę. Cieszymy się, że go mamy, bo dzięki temu możemy uczestniczyć w akcjach. On jest sprawny dzięki pracy kolegów konserwatorów, kierowców. Cały czas jest utrzymywany w gotowości, ale standardy są już takie, że powinniśmy mieć lepsze auto. Postanowiliśmy sobie jako zarząd, że będziemy odkładać pieniądze i próbujemy. Wiemy, że to olbrzymia kwota, ale też wiemy, że jak będziemy dążyć sukcesywnie do tego celu to nam się to uda. Samochód, który my chcemy kupić to jest koszt około 700 tysięcy złotych, czyli bardzo dużo” – tłumaczy druh Jarosław Młodawski.

I tak w głowach osób związanych ze stąporkowską strażą zrodził się szalony, wiedźmiński pomysł –„By się przebić w tym gąszczu organizacji postanowiliśmy się jakoś wypromować. Wśród strażaków bardzo popularne są covery różnych piosenek. My postawiliśmy akurat na Wiedźmina, bo tego po prostu jeszcze nie było. Moja żona wymyśliła, że moglibyśmy coś takiego zrobić, syn wymyślił słowa, a potem się już potoczyło…” – kontynuuje opowieść prezes MOSP Stąporków.

A co wymyślili dorośli… zrealizowały dzieci. Choć trzeba przyznać, że także przy pomocy dorosłych przyjaciół jednostki. Mali Strażacy w chórze wyśpiewali cover hitu z serialu „Wiedźmin”. Główne wokale stanowili Olaf Świerczyński i Adam Młodawski. Ten drugi napisał także tekst –„Wujek pomógł mi wyłapywać rymy, a potem zacząłem to robić sam. Pisało mi się coraz lepiej. Na wersji oryginalnej wzorowałem się sporo. Słuchałem melodii, dokładnych dźwięków gitary i liczyłem sylaby w oryginalnym tekście”  – mówi nam młody strażak.

Andrzej Paluch zagrał im melodię  i dokonał realizacji dźwiękowej piosenki. Z kolei Wojtek Górecki zarejestrował wideo i zmontował teledysk. Dzięki temu możemy obejrzeć i usłyszeć „Grosza daj strażakowi” – TUTAJ. Druhowie liczą, że również dzięki tej produkcji uzbierają chociaż na wkład własny do wozu, bo organizowane są różne dotacje – np. z Państwowej Straży Pożarnej, czy z Ministerstwa Środowiska. Jeśliby dotacji nie udało się jednak pozyskać to strażacy ochotnicy są skłonni zbierać aż do skutku! Dodajmy, że MOSP Stąporków to organizacja pożytku publicznego – można więc przekazywać na nią swój 1% podatku, a także darowizny. Jak to zrobić? By przekazać 1% wystarczy w swoim zeznaniu podać nr KRS 0000450462. Można również przekazać darowiznę na nr konta bankowego: 4084 9400 0320 0200 4799 7800 01.  

Zdjęcia:

REKLAMA

Dodaj komentarz