REKLAMA

Grupa rekonstrukcyjna z Cisownika koncertowała w 'Jedynce’ [wideo, zdjęcia]

Już niedługo święta Bożego Narodzenia. Z tej okazji bardzo muzykalna grupa rekonstrukcyjna z Cisownika wizytuje po szkołach i przedstawia swój repertuar kolęd i pastorałek. We wtorek 10 grudnia zaśpiewali w Szkole Podstawowej nr 1 w Końskich. 

REKLAMA

Grupa rekonstrukcyjna z Cisownika działa już od ponad 20 lat. Pojawiają się oni się na różnych festynach i organizują interaktywne pokazy urządzeń, z których korzystano na wsiach w dawnych czasach. O pokazach organizowanych na takich wydarzeniach oraz o celach, dla których grupa działa opowiedział nam Stanisław Sosnowski, założyciel grupy –„Działamy po to, żeby podtrzymywać tradycję i kulturę ludową. Mamy grupę, która jeździ po Polsce i przez cały rok na różnych festynach pokazuje stare urządzenia, śpiewa stare pieśni. Jesteśmy mobilną grupą – wozimy ze sobą między innymi prawdziwy piec chlebowy, opalany drewnem, pieczemy chleb, wozimy też różne inne urządzenia jak krosna, żarna i tym podobne. Takie rzeczy, które sto lat temu były na podwórku wiejskim. W takim pokazie bierze udział od 20 do 30 ludzi, wszystkie te urządzenia pracują. Ludzie, którzy bawią się z nami, którzy próbują na tych urządzeniach pracować, dostają specjalne certyfikaty. Wszystko to jest w formie zabawy, ale służy temu, żeby przypominać co się działo 100-200 lat temu na naszej wiosce” – mówił Stanisław Sosnowski.

Rekonstruktorzy z Cisownika na koncercie zaprezentowali także pastorałkę o nazwie „Nowina, nowina” autorstwa Stanisława Sosnowskiego, z którą w 2009 roku „Korniczanka” zajęła III miejsce na Międzynarodowym Festiwalu Kolęd i Pastorałek w Będzinie.

REKLAMA

W SP nr 1 w Końskich najmłodsi doskonale bawili się na koncercie. Wszystko to za sprawą rodzinnej atmosfery, jaką wprowadził na sali Stanisław Sosnowski mówiący o sobie „dziadek Staś”, a pozostałych członków grupy przedstawiając jako dziadków i babcie. Dodatkowo podczas przedstawiania kolęd i pastorałek mężczyzna grając na skrzypcach schodził do dzieci oraz zachęcał ich do wspólnego śpiewania.

Grupa ze swoimi kolędami i pastorałkami odwiedzi między innymi także Szkołę Podstawową w Pomykowie, Przedszkole nr 4 w Końskich oraz wystąpi nawet na dużym spotkaniu rodzinnym. –„Przyjeżdżamy tam jako kolędnicy. My swoją grupę zamieniamy w kolędników i robimy to od serca, żeby przypominać kolędy i pastorałki” – dodaje Stanisław Sosnowski.

Rekonstruktorzy z Cisownika spędzają także wigilię w szczególny sposób –” Wigilia się odbywa u nas na wsi tak, że jak zjemy kolację to wychodzimy do kościoła, do którego mamy 5 kilometrów. Więc jak zjemy kolację wigilijną, to na wsi już od dawna rozpala się ognisko i najpierw to ja wyszedłem tam ze skrzypcami i coś sobie przy tym ognisku z braćmi i siostrami przygrywałem. Potem wyszli sąsiedzi i w tej chwili się już to tak odbywa, że ludzie w okolicy wiedzą, że od godziny 9 do pasterki gramy przy wielkim ognisku niezależnie od pogody. Wszyscy śpiewają z nami pastorałki i kolędy, ludzie się tam zjeżdżają. Już się taka tradycja wytworzyła” – opowiadał nam Stanisław Sosnowski.

Wszystkich chętnych zapraszamy po kolacji wigilijnej na ognisko do Cisownika razem z rozśpiewaną grupą rekonstrukcyjną!

REKLAMA

Dodaj komentarz