REKLAMA

Gulasz największą atrakcją święta Stąporkowa! [video, zdjęcia]

Biegun Ciepła przyjął się w powiecie koneckim na dobre. Taką nazwę nosi doroczne święto Stąporkowa. W tym roku było ono wyjątkowo okazałe!

REKLAMA

Aż cztery okazje do świętowania mieli mieszkańcy miasta grzejników i okolic. –„15. sierpnia to wyjątkowa data. Uroczystości kościelne rozpoczynają nam to dzisiejsze święto, ponieważ przypada na ten dzień odpust parafii pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Mamy dzień miasta, a dodatkowo jeszcze to data Święta Wojska Polskiego i te obchody organizujemy wspólnie z kombatantami dla ludzi kochających armię, militaria. Także mamy tu święto religijne, patriotyczne i święto wszystkich mieszkańców Stąporkowa, którzy mogą dziś się bawić.” – opowiedziała nam o wyjątkowym dniu Katarzyna Sorn, dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Stąporkowie.

Nie wspomniane przez dyrektor Sorn czwarte święto to 135. lecie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu. Władze tej jednostki w tym roku czynnie włączyły się w obchody Dni Stąporkowa. Ich przedstawiciele na kilka godzin skradli scenę organizując mnóstwo pokazów i konkursów. –„Mamy pokazy sokolnicze, mamy również występy orkiestry na rogach myśliwskich. Jest z nami profesor Grzegorz Russak, który gotuje gulasz myśliwski i prowadzi gastronomiczne pogadanki. Zorganizowaliśmy dużo konkursów: na piłowanie drewna, podnoszenie wałków drewnianych, rozpoznawanie grzybów i zwierząt. Wszystkie oczywiście z nagrodami.” – podsumowywał Jacek Oleś, zastępca przewodniczącego Nadleśnictwa Stąporków.

REKLAMA

To właśnie wspomniany Grzegorz Russak ze swoim gulaszem stał się największym hitem Biegunu Ciepła 2015. Kolejka do gara z pożywnym daniem rozciągała się przez wiele metrów. Dla nikogo nie zabrakło strawy. –„Kiedy robię pokaz kulinarny to nie podaje publiczności dwudziestu porcji, a ona do mikrofonu pod publikę mówi, że dobre, no bo co ma mówić? Ja staram się robić dużo. Tu będzie na pewno tysiąc porcji.” – mówił nam profesor Russak.

Obchody rozpoczęły się od mszy świętej w Kościele pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Następnie odbył się pochód wojskowy w asyście orkiestry z gminy Żytno, później scenę przejęły Lasy Państwowe, lokalni wykonawcy oraz zespoły: Milano i Panaceum.

Tegoroczne święto Stąporkowa nie obyło się bez małej kontrowersji. W internecie jeszcze przed jego rozpoczęciem pojawiały się głosy krytyki dotyczące wyboru gwiazdy wieczoru – zespołu disco polo „Milano”. Na te nieprzychylne słowa władza odpowiada krótko. –„Proszę zaczekać, aż będzie grał zespół Milano. Na zespołach Disco-Polo bawi się co roku u nas ponad tysiąc osób. Niektórzy mogą to komentować, ale i tak zapewne się bawią przy tej muzyce, a my się tego nie wstydzimy!”  – tłumaczyła burmistrz Dorota Łukomska.

Faktycznie było tak jak powiedziała Pani burmistrz, choć Panaceum z Markiem Werensem na czele  nie ustępowało gwiazdom disco-polo pod względem stworzonego show i zainteresowania publiczności. W sobotę podczas festynu w Stąporkowie odbyła się również zbiórka pieniędzy dla chorej Kasi Gębskiej. Materiał na ten temat znajdą Państwo tutaj. Zapraszamy również do obejrzenia rozmowy z Grzegorzem Russakiem, mistrzem kuchni staropolskiej, która znajduje się w dziale wywiady, opinie.

REKLAMA


Dodaj komentarz