Mapa Zagrożeń – to ogólnopolska inicjatywa Policji, która ma dotrzeć nawet do najmniejszych miejscowości. Chodzi o stworzenie listy miejsc niebezpiecznych. 

REKLAMA

Jakiś czas temu samorządowcy z naszego powiatu, pracownicy instytucji i pracownicy jednostek podległych samorządom spotkali się by opracować mapę zagrożeń Powiatu Koneckiego. Ma ona skupiać w sobie wszelkie zagrożenia – począwszy od kataklizmów, a kończąc na chuligaństwie.

We wstępie Komendant Powiatowy Waldemar Cisowski przedstawił statystyki przestępstw w 2015 roku. Wskazywały ono na to, iż powiat konecki był jednym z bezpieczniejszych w całym Województwie Świętokrzyskim. Cisowski poprosił obecnych o informacje dotyczące miejsc w których jest niebezpiecznie i wytłumaczył na czym polega właśnie realizowany program.

REKLAMA

– „Jeżeli chodzi o same zagrożenia powiatowej mapy zagrożeń: jest to program koordynowany przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Celem mapy jest wskazanie miejsc, gdzie takie zagrożenia na terenie powiatu, województwa i kraju są po to by podjąć skoordynowane działania celem eliminacji tych zagrożeń oraz celem poznania Państwa opinii na temat tego jakie możemy przedsięwziąć kroki by eliminować te zagrożenia z naszego rejonu.”  –  tłumaczył komendant Cisowski.

Nie jest tak, że mapy mają być tworzone wyłącznie przez policjantów i samorządowców. Chcą oni przede wszystkim wsłuchać się w głos mieszkańców.

„Każdy z nas ma prawo do tego by powiedzieć czy w jego miejscu zamieszkania, w jego miejscu pracy czuje się bezpiecznie czy nie, a jeżeli nie to dlaczego?  Takie mapy zagrożeń, gdy my je już opracujemy będą na stronach internetowych Komendy, a także być może Starostwa żeby ludzie wyrobili sobie pogląd na to w oparciu o faktyczne dane.” – zapewniał komendant.

Następnie o przestępstwach na terenie powiatu koneckiego opowiadała prokurator Ewa Bukowska:

„Na terenie objętym działalnością naszej Prokuratury występuje przekrój wszystkich przestępstw i trudno powiedzieć, że jedne są bardziej uciążliwe, a inne mniej. Stopień społecznego niebezpieczeństwa tych czynów jest jednakowy i trudno je wyróżniać.  Mamy pozbawienie wolności ze szczególnym okrucieństwem, mamy narkotyki, mamy zabójstwa, mamy obrót, mamy udział w obrocie, mamy posiadanie.” 

Na słuszność tego typu działań uwagę zwrócił wójt Gminy Radoszyce, Michał Pękala. Jego zdaniem realnej mapy miejsc niebezpiecznych nie stworzy się rozmawiając w gronie policjantów i samorządowców. Trzeba wyjść do przeciętnych mieszkańców, na osiedla i sołectwa. –

„Szanowni Państwo mówiliśmy o konsultacjach. Uważam, że to świetna sprawa – ostatnio w Gminie Radoszyce mieliśmy pełną salę, jest zainteresowanie. Zaczęliśmy z Panem Komendantem konsultacje oddolne to znaczy konsultacje w sołectwach. Poprosiliśmy by dzielnicowy był na każdym sołectwie. Tam trafiliśmy na problemy, których tutaj nie zauważamy. Mówimy tutaj hasłowo, natomiast w sołectwach z reguły są ludzie którzy nie przychodzą na sesję i tam są całkowicie inne spojrzenia pod kątem bezpieczeństwa. Chcieliśmy pokazać policjanta jako człowieka, dowiedzieliśmy się dlaczego boją się informować policję jak widzą przestępstwo – mówili, że później są z tego tylko problemy.” – stwierdził wójt Pękala.

Następnie politycy, którzy tego dnia przybyli na spotkanie, które miało miejsce w budynku Starostwa Powiatowego w Końskich zaczęli mówić o swoich problemach i spostrzeżeniach.

„W moim przekonaniu o ile obecność funkcjonariuszy patrolujących miasto czy teren w radiowozach jest wystarczająca i łatwo się przemieszczają, o tyle dostrzegam za małą ilość patroli pieszych, zwłaszcza w skupiskach takich jak aglomeracje bloków.”  – opowiadał wicestarosta Andrzej Lenart.

Komendant Cisowski zaapelował także do wszystkich włodarzy o baczniejszą obserwację szkół i uczniów. Tutaj dużą rolę muszę odegrać nauczyciele i pedagodzy. – „Gdy już mamy dilera pod szkołą to już jest za późno proszę Państwa, bo już tych dzieci uzależnionych może być sporo. Stąd problemy, późniejsze problemy z prawem, rodzinne, agresja, przemoc i tym podobne.” – mówił Cisowski.

Wiele czasu poświęcono dyskusji o Sielpi, która zwłaszcza w lecie staje się miejscem zarówno popularnym, jak i niebezpiecznym. Wypoczynek letni w tej miejscowości bardzo często łączy się z alkoholem, a to przekłada się na większą liczbę przestępstw.

„Szczególnie kiedy te weekendy są bardzo upalne to na Sielpi jest powyżej 15 tysięcy ludzi. Zależy nam wszystkim na tym żeby ten obszar był na tyle kontrolowany, zabezpieczony by nie dochodziło tam do skrajnych sytuacji z negatywnymi skutkami. Nawet jakaś śmiertelna sytuacja tam miała miejsce. Dzisiaj zdaje się, że ten teren niewłaściwie zabezpieczamy, bo strażników jest tylu ilu jest i myślę, że to jest to nad czym powinniśmy się skupić i zwrócić uwagę.” – zauważył wiceburmistrz Końskich, Krzysztof Jasiński.

Bardzo długo przemawiał wójt Gminy Fałków, Henryk Konieczny – na co dzień rzadko dostępny dla mediów. Konieczny zwrócił uwagę na cały system policyjny. Marzy mu się by funkcjonariusz był dla obywatela przyjacielem, a nie tylko częścią aparatu represji.

„Będąc kilkanaście lat temu we Włoszech, podziwiałem policję włoską i widziałem zupełnie inny styl pracy tej policji.  Pojechaliśmy na ryby jak Polak z jakimś tam kieliszkiem strawy, deszcz, pioruny, przyszli policjanty. Ja nic nie rozumiałem, pytam się kolegi czego oni chcą, a oni tylko patrzyli czy my nic nie potrzebujemy.  Po prostu myślę że bardzo ważną rzeczą jest by policjant był traktowany jak przyjaciel. Żeby ten obywatel widział, że tu może oczekiwać w każdym miejscu i czasie pomocy.”  – mówił Konieczny.

Teraz konsultacje przeniosą się na płaszczyznę gmin, osiedli oraz sołectw. Następnie policjanci zajmą się opracowaniem gotowej mapy zagrożeń, która dostępna będzie na stronie internetowej komendy oraz w materiałach informacyjnych tej jednostki.