We wtorkowy poranek na obwodnicy Końskich doszło do wypadku z udziałem autobusu przewożącego dzieci oraz samochodu osobowego. Trzy osoby z osobowej skody zostały zabrane do szpitala, w tym dwie w stanie ciężkim. Żadne z dzieci nie zgłosiło złego samopoczucia.

REKLAMA

Do zdarzenia doszło przed godziną 8:00 rano na obwodnicy Końskich –„Wiemy, że autobusem podróżowały dzieci. Na tę chwilę żadne z 29 dzieci nie zgłasza złego samopoczucia. Z samochodu osobowego, którym podróżowało pięć osób, dwie nieprzytomne były ewakuowane przez strażaków z uszkodzonego pojazdu” – relacjonuje młodszy brygadier Mariusz Czapelski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Końskich.

Jak się dowiadujemy w sumie do szpitala zabrano trzy osoby, w tym dwie w stanie ciężkim. To osobowa skoda doprowadziła do tego zdarzenia –„Na ten moment mogę przekazać, że w pobliżu skrzyżowania ulic Koneckich Odlewników oraz Staszica doszło do zdarzenia drogowego z udziałem autobusu oraz osobowej skody. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący skodą nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu autobusowi. W samochodzie osobowym podróżowało pięć osób – trzy z nich zostały zabrane do szpitala, dwie w stanie ciężkim. Żadne z dzieci na ten moment nie uskarża się na jakieś problemy zdrowotne” – mówi nam sierżant Krzysztof Bernat, pełniący obowiązki rzecznika prasowego koneckiej policji.

REKLAMA

Na miejscu trwają duże utrudnienia drogowe. Z informacji od policji wiemy, że objazd ma być poprowadzony ulicą Warszawską w kierunku Gowarczowa.  Kiedy tylko otrzymamy więcej informacji w sprawie tego zdarzenia będziemy je Państwu jak najszybciej przekazywać. Na miejscu cały czas pracują służby, obecne były jednostki straży pożarnej, policja, karetki, a także lotnicze pogotowie ratunkowe.

AKTUALIZACJA: Autobusem szkolnym podróżowały dzieci w wieku 9-lat na wycieczkę. Wyjechały one z powiatu radomszczańskiego, z miejscowości Strzelce Małe. Natomiast osobową skodą jechała piątka młodych ludzi (w wieku 17-19 lat) – to uczniowie jednego z koneckich liceów. Niestety dwoje z nich wciąż jest w stanie ciężkim.

Zdjęcia (PSP Końskie, własne):