W niedzielę w Miejsko-Gminnym Domu Kultury w Końskich miał miejsce koncert „Solidarni z Ukrainą”. Wystąpiły zespoły Hash Cookie, MW Band, Hook oraz grupa UZI, która powróciła na scenę po 16 latach. W trakcie imprezy zbierano datki na pomoc naszym wschodnim sąsiadom.

REKLAMA

Niedzielny wieczór w Końskich obfitował w rytmy rocka, indie popu oraz heavy metalu. Wydarzenie zebrało najpopularniejsze zespoły w naszym regionie. W domu kultury pojawiło się wielu fanów mocnej muzyki. Najważniejszym jednak celem było zebranie pieniędzy na rzecz Ukrainy, w którym pomogli m. in. strzelcy z Jednostki Strzeleckiej 2026 Końskie.

– „Celem tego spotkania jest pomoc naszym przyjaciołom z Ukrainy. Wszyscy wiemy dokładnie jaka jest sytuacja, potrzebne jest właściwie wszystko. My zbieramy pieniądze, bo myślę, że pieniądze tutaj odgrywają ważną rolę, bo będzie można kupić coś, co akurat będzie potrzebne. Rozprowadzamy dzisiaj cegiełki w cenie 20 złotych. Oczywiście jeśli ktoś ma życzenie, może do puszki wrzucać zdecydowanie więcej” – opowiadał dyrektor MGDK Końskie Piotr Salata.

REKLAMA

Akcję wsparły znane w naszym regionie zespoły: Hash Cookie, Hook, MW Band i UZI. Zainteresowanie koncertem było duże. Tym razem niewiele było miejsc siedzących, co miało związek z charakterem występów rockowych i heavy metalowych.

Warto wspomnieć, że zespół UZI, który pojawił się na scenie reaktywuje się po latach. Formacja powstała na początku lat dziewięćdziesiątych. W planach ma wydanie nowej płyty. Jak wspomniał Piotr Salata, grupa narodziła się w koneckim domu kultury i po przerwie wraca do grania. Muzycy podczas występu zaprezentowali zarówno stare klasyki jak i nowe utwory z nadchodzącego krążka.

Na scenie grał też MW Band. Jego lider Marek Werens parę dni temu napisał piosenkę zadedykowaną obecnej sytuacji na Ukrainie. Utwór nazywa się „Sława Ukrainie”. Co ciekawe, jest on dwujęzyczny. Przyjął się bardzo pozytywnie, co spowodowało, że widownia prosiła o bis. Pełny utwór usłyszycie Państwo na końcu materiału wideo.

Zdjęcia (Piotr Malinowski):