Nowe wiaty przystankowe już pojawiają się w Końskich. W samym mieście stanie dziesięć nowoczesnych przystanków, na których między innymi będzie można podładować telefon. Problemem są elektroniczne tablice, z których dostarczeniem opóźnia się producent. Prawdopodobnie zostaną one zamontowane na przystankach z kilkutygodniowym opóźnieniem. 

REKLAMA

–„Ostatnim elementem programu mobilności, z którego najbardziej zauważanym czynnikiem są nowe autobusy jest wymiana części przystanków w mieście i dobudowa nowych. W tej chwili rozpoczęły się montaże pierwszych przystanków. W sumie dziesięć przystanków pojawi się w mieście, część poza miastem zostanie wymienionych. Łącznie to będzie prawie 17 przystanków, które zyskają nowe walory” – mówi Krzysztof Obratański, burmistrz miasta i gminy Końskie.

Wiaty są o konstrukcji aluminiowej, będą wyposażone w gabloty na rozkłady jazdy, a także gabloty reklamowe. Część z nich będzie miało podświetlenie ledowe z panela fotowoltaicznego, wszystkie będą miały ładowarki USB do szybkiego ładowania. Z kolei na stanowiskach będzie wymieniona kostka i zostaną one dostosowane dla potrzeb osób niepełnosprawnych. Na centrum przesiadkowym przy ulicy Wojska Polskiego będzie też tablica informacyjna wyświetlająca w aktualnym czasie rozkłady jazdy. Wszystkie przystanki miały być gotowe do Bożego Narodzenia, ale już wiadomo, że wykonawca nie dotrzyma tego terminu –„Wykonawca twierdzi, że będzie mniej więcej w tempie dwa dziennie montował. Natomiast jest pewien problem. Jednym z elementów przystanków będzie tablica wyświetlająca kursy i rozkład jazdy. Niestety okazało się, że izraelski producent nie był w stanie dotrzymać terminu dostawy i jedna taka tablica każe nam przesunąć ostateczny termin wykonania i rozliczenia prac na rok przyszły” – tłumaczy burmistrz Obratański.

REKLAMA

Nowe przystanki w niektórych lokacjach zastąpią stare wiaty. Te zaś trafią do miejscowości na obrzeżach Końskich, gdzie do tej pory w ogóle nie było przystanków, a funkcjonowały tylko miejsca przystankowe. Zadanie warte nieco ponad 460 tysięcy złotych wykonuje firma Budotechnika z Pilchowic.

Zdjęcia: