REKLAMA

Nowotwór zakończony amputacją nogi. 30-letnia matka marzy o protezie [wideo, zdjęcia]

Edyta Wrzecionowska z Niekłania Wielkiego od 13 lat zmagała się z rakiem kości piszczelowej. Jej walka z nowotworem zakończyła się amputacją nogi. Obecnie 30-latka porusza się na wózku inwalidzkim. Marzeniem kobiety jest zakup protezy kończyny, która pomogłaby jej w codziennym funkcjonowaniu, a także pozwoliłaby wychodzić z 4-letnią córką na spacery. Jej rodziny nie stać jednak na kosztowną protezę. By pomóc 30-latce można przekazywać swój jeden procent podatku – KRS 0000270809 lub darowiznę fundacji Avalon, w obu formach pomocy z dopiskiem WRZECIONOWSKA, 1257.

REKLAMA

„13 lat temu chorowałam na nowotwór kości piszczelowej. Amputacja, którą miałam wykonaną jest z tym powiązana. Przy endoprotezie zrobił się ropień, który ją zakaził. Nogi nie dało się uratować, konieczna była amputacja. Miałam kilka operacji, sekcji czyszczenia endoprotezy, kilka w Otwocku. Później trafiłam na bardzo dobrego profesora w Szczecinie, który mi pomógł. Gdyby noga nie była amputowana mogłabym dostać sepsy, a mam dla kogo żyć, bo mam wspaniałą córkę, wspaniałego męża i rodzinę, która mnie bardzo wspiera – opowiadała nam Edyta Wrzecionowska.

Kobieta przyznaje, że amputacja nogi poprawiła jej stan oraz funkcjonowanie –„Przez ostatnie półtora roku leżałam cały czas w łóżku, nie mogłam chodzić. Po tej amputacji trochę się moje życie poprawiło. Nie mam tej nogi, ale mogę robić więcej rzeczy. Funkcjonuję, jeżdżę na wózku, mogę posprzątać, ugotować, zająć się córką, a wcześniej nic nie mogłam robić, cały czas był ból – cały czas brałam leki przeciwbólowe i antybiotyki. To był dla mnie koszmar” – mówiła nam 30-latka.

REKLAMA

Jednak poruszanie się na wózku nie jest idealnym rozwiązaniem. Szczytem marzeń oraz bramą do normalnego funkcjonowania jest dla kobiety proteza kończyny, która kosztuje około 60 tysięcy złotych. By pomóc 30-latce można przekazywać swój jeden procent podatku wpisując w odpowiedniej rubryce w oświadczeniu podatkowym KRS 0000270809 lub wpłacić darowiznę fundacji Avalon – w obu formach pomocy z dopiskiem WRZECIONOWSKA, 1257„Mam małą córkę, z którą chciałabym wyjść na spacer. Teraz cały czas siedzę w domu, bo nie mam warunków, żeby po prostu gdziekolwiek wyjść” – dodaje Edyta.

Burmistrz Stąporkowa Dorota Łukomska wyszła także z ciekawą inicjatywą zorganizowania pomocy na rzecz 30-latki –„31 maja podczas Gminnego Dnia Dziecka będziemy grać dla Edytki Wrzecionowskiej z Niekłania, dla której będziemy zbierać na protezę nogi. Edyta jest młodą dziewczyną, matką maleńkiej dziewczynki, tym bardziej koncentrujemy się tutaj na zebraniu wszelkich możliwych darów na licytację i kiermasz. Planujemy też zrobić licytację internetową. A podczas Dnia Dziecka wystąpią nasi lokalni artyści. Szukamy osób chętnych, które chciałyby wystąpić charytatywnie. Zapraszamy ich do kontaktu ze mną bezpośrednio na Facebooku lub w urzędzie, lub o kontakt z Domem Kultury” – informowała nas Dorota Łukomska.

Przedmioty na licytację przyjmowane będą w sekretariacie Urzędu Miasta i Gminy Stąporków oraz w Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury i Sportu. Zachęcamy do wsparcia zarówno gminnych akcji charytatywnych dla Edyty, jak i do wspierania jej poprzez jeden procent lub darowiznę dla fundacji Avalon.

Zdjęcia:

REKLAMA

Dodaj komentarz