Zawodom strażackim gmin Radoszyce i Słupia Konecka, które odbyły się w ostatnią niedzielę towarzyszyła uroczystość przekazania nowego wozu dla jednostki OSP Radoszyce. 

REKLAMA

Ciężki samochód został zakupiony dzięki pozyskaniu ogromnego dofinansowania. O nie wystąpili radoszyccy urzędnicy. Droga do pozyskania pieniędzy nie była jednak łatwa – zaledwie 15 z 43 złożonych wniosków zostało rozstrzygniętych pozytywnie.  – „Dla nas jest to chwila historyczna. To dlatego, że od samego początku zakładaliśmy, że zrobimy wszystko by żyło nam się bezpieczniej w gminie. By było bezpieczniej, by nasi mieszkańcy czuli się bezpiecznie. A co kochani jak nie doposażenie naszych jednostek, naszych druhów w nowy sprzęt gaśnicy to bezpieczeństwo zachowuje.” – mówił podczas uroczystości Michał Pękala, wójt gminy Radoszyce.

Dofinansowanie do zakupu wyniosło aż 550 tysięcy złotych przy wartości samochodu 695 tysięcy złotych. Gmina dołożyła więc nieco mniej niż 150 tysięcy złotych. Dużą rolę w lobbowaniu na rzecz pozyskania tego wozu odegrała Agata Binkowska, członkini Zarządu Województwa Świętokrzyskiego. –„Z tego miejsca serdecznie dziękuję moim koleżankom i kolegom z Zarządu Województwa. Dziękuję panu Marszałkowi, że zechciał przychylić się do naszej prośby i przyłożył się też do tego, że ten samochód gmina Radoszyce otrzymała. Tutaj duży tłok był w tym obszarze samochodów strażackich. Nam się udało i za to dziękuję.” – mówiła w niedzielę Agata Binkowska.

REKLAMA

Za przekazanie tego doskonałego sprzętu dziękował także prezes OSP w Radoszycach Łukasz Janiszewski. –„Składamy serdeczne podziękowania członkini Zarządu Województwa p. Agacie Binkowskiej […] Dzięki pani zaangażowaniu otrzymany sprzęt znacznie podniesie sprawność operacyjną naszej jednostki wpływając na zwiększenie bezpieczeństwa mieszkańców województwa Świętokrzyskiego. Również kolejne podziękowanie i grawerton: Zarząd i druhowie serdecznie składają podziękowania dla wójta Michała Pękali.” – przemawiał prezes miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej.

To właśnie Agata Binkowska została matką chrzestną nowego wozu. Ochrzciła go w tradycyjny strażacki sposób – rozbijając butelkę szampana o felgę pojazdu. Samochód dostał także imię – „Radosz”. Natomiast dotychczasowy wóz jednostki z Radoszyc został przekazany dla mniejszej jednostki z gminy, czyli dla OSP Jakimowice.

Zdjęcia: