REKLAMA

Obiekty sportowe otwarte. Zainteresowanie niezbyt wysokie [wideo, zdjęcia]

Rząd rozmraża obostrzenia związane z epidemią koronawirusa. Od poniedziałku można już korzystać z obiektów sportowych znajdujących się na zewnątrz – to wdrażanie tak zwanego II etapu odmrażania sportu. Oczywiście obowiązują zupełnie nowe normy sanitarne, a także z obiektów korzystać może ograniczona liczba osób. Warto podkreślić, że place zabaw ciągle pozostają zamknięte.  Sprawdzamy jak wygląda zainteresowanie koneckimi obiektami tuż po ich ponownym otwarciu. 

REKLAMA

W gminie Końskie od 4 maja zostały otwarte obiekty sportowe znajdujące się na zewnątrz – stadiony piłkarskie, lekkoatletyczne, orliki, korty przy ulicy Maratońśkiej oraz Klubu Ósemka w Czerwonym Moście, a także częściowo obiekty szkolne. Spotkało się to z zastosowaniem szczególnych środków bezpieczeństwa – żadna grupa szkoleniowa nie może korzystać w takich miejscach z węzłów sanitarnych oraz szatni, a grupy docelowe uczestniczące w treningach mogą być maksymalnie sześcioosobowe. Na kortach tenisowych natomiast na jednym korcie mogą znaleźć się cztery osoby jednocześnie.

„Każdorazowo na obiekcie powinna zostać przeprowadzona ewidencja osób wchodzących i wychodzących, osoby te powinny również zdezynfekować ręce podczas wchodzenia i wychodzenia” – informował nas jeszcze przed otwarciem sportowych aren wiceburmistrz Końskich Krzysztof Jasiński.

REKLAMA

Już w poniedziałek, zaraz po otwarciu obiektów sprawdziliśmy frekwencję na koneckich arenach sportowych. Na stadionie OSiR nie zastaliśmy osób ćwiczących, boisko na osiedlu Warszawska wciąż było zamknięte – prawdopodobnie z uwagi na niedawno przeprowadzony na nim remont – obiekt nadal nie został oficjalnie odebrany. Natomiast na Orliku przy ulicy Południowej zastaliśmy grupę grającą w piłkę nożną. Co ciekawe każdy z chłopców związany jest z jakimś klubem sportowym. Hubert na co dzień trenujący w Akademii Piłkarskiej Champions nie mógł już doczekać się otwarcia obiektów„Bardzo, brakowało mi tego, ponieważ trenuje piłkę już od ośmiu lat i brakowało mi tego strasznie by pobiegać, pograć trochę z kolegami”. 

Podobnego zdania jest Adam, który na co dzień trenuje w Neptunie Końskie –„Bardzo mi tego brakowało – świeżego powietrza, tego by się trochę poruszać i pograć w piłkę” – mówi nam nastolatek.

Pierwszego dnia po otwarciu boisk dominowała na nich piłka nożna, co potwierdza także związany z Neptunem Końskie Patryk –„Czasami zdarzy mi się pójść na jakiś turniej z piłki ręcznej, ale tak głównie to gram w piłkę nożną. Uprawiam ten sport w klubie, w Neptunie Końskie”. 

Zaraz po otwarciu boisk podczas epidemii korzystali z nich więc przede wszystkim związani z klubami sportowymi, dla których wcześniej aktywność fizyczna była codziennością. Wraz z normowaniem się sytuacji w kraju zapewne pojawiać będzie się na nich większa liczba osób. Przypomnijmy, że w ostatnich dniach maja powróci sport profesjonalny, a na boiska wyjdą piłkarze Ekstraklasy, nieco później na tory wyjadą żużlowcy.

Według wstępnych planów mniej więcej co dwa tygodnie mają być wdrażane kolejne etapy odmrażania sportu. W etapie III ponownie działać mają hale sportowe i sale szkolne z zachowaniem nowych norm sanitarnych oraz ograniczonej liczby osób. IV etap to otwarcie takich obiektów jak baseny, kluby fitness, siłownie, parki trampolin, ścianki wspinaczkowe, kręgielnie, skateparki, kluby z kortami do badmintona, squasha oraz tenisa stołowego – oczywiście także obowiązywać będą tam nowe reguły.

Czwarty etap to także zniesienie zakazu organizacji imprez sportowych na świeżym powietrzu z maksymalną liczbą 50 osób, ale bez udziału publiczności.

W późniejszym, póki co bliżej nieokreślonym terminie powrócić mają także imprezy masowe wewnątrz oraz dla większej liczby osób i dla publiczności.

REKLAMA

Dodaj komentarz