REKLAMA

Obratański: Chcemy realizować plan przebudowy dróg powiatowych [wideo, zdjęcia]

Ostatnio w naszym studio gościł burmistrz Końskich Krzysztof Obratański, a mówił on przede wszystkim o opracowanym przez gminę programie przebudowy dróg powiatowych. Obratański zachęca do współpracy władze powiatu i deklaruje, że gmina dołoży wszelkich starań, a także zapewni część środków finansowych by poprawić tę infrastrukturę. 

REKLAMA

„Od dawna pewną ideą przeze mnie wskazywaną jest oparcie współpracy między gminami a powiatem w zakresie dróg powiatowych na planach kadencyjnych. To dlatego, że z roku na rok montowanie porozumień doraźnych – dzisiaj taką drogę, jutro taką, a pojutrze taką to powodowało perturbację związaną z brakiem przygotowanych dokumentacji. To spowalnia, a pewne rzeczy nawet uniemożliwia. Są drogi, które potrzebują dokumentacji. Jak możemy spotkać się w marcu, czy kwietniu i umówić się, że zróbmy tą drogę, bo wszyscy nasi mieszkańcy o to proszą kiedy okazuje się, że dla niej potrzebna jest dokumentacja, pozwolenia na budowę, czy zezwolenie na realizację inwestycji drogowej. Taka droga powinna być przygotowana w tym sensie, że powinno być przygotowane porozumienie, które zakłada, że jeśli droga miałaby być wykonywana za dwa lata to trzeba w tym roku zlecić wykonanie dokumentacji, trzeba by uzyskać wszystkie niezbędne pozwolenia administracyjne i wtedy zaplanować w budżetach stosowne środki – zarówno po stronie gminy, jak i powiatu. Bardzo się ucieszyłem, że nowe władze powiatu werbalizowały podobny sposób myślenia o tym problemie, że będą starały się przygotować takie dwustronne porozumienia. Jednak ponieważ czas mijał to w grudniu ubiegłego roku wystąpiłem do Zarządu Powiatu z propozycją zawarcia takiego porozumienia między gminą Końskie, a powiatem. Projekt nie jest szczególnie nowatorski – on zakłada, że skoro mamy do końca kadencji cztery lata to potrzeby drogowe spróbujmy rozbić na te cztery lata pod kątem przygotowania i realizacji” – tłumaczył w naszym studio Krzysztof Obratański, burmistrz Końskich.

Gmina deklaruje pomoc finansową wynoszącą minimum 50% wartości zadania. Liczy także na regularne korzystanie z funduszów zewnętrznych –„Gwarantujemy, że wszędzie gmina Końskie będzie gwarantowała 50% udział w stosunku do udziału własnego powiatu. Z drugiej strony staraliśmy się takie przekonanie przenieść na to porozumienie, że w warunkach szczególnych, a takim warunkiem jest świetny program jakim jest Fundusz Dróg Samorządowych będziemy mogli te drogi zaplanować i przeznaczyć na to własne środki finansowe ze szczególnym uwzględnieniem korzystania ze środków zewnętrznych” – tłumaczy burmistrz Obratański.

REKLAMA

Samorządowcy z gminy Końskie podkreślają, że sytuacja, w której na terenie stolicy powiatu i w jej pobliżu nie są dokonywane remonty jezdni jest niedopuszczalna. To choćby ze względu na to, że to właśnie w gminie Końskie mieszka najwięcej osób, czy działa najwięcej przedsiębiorstw –„Być może również należałoby odnieść się w proporcjach do udziału finansowego zaangażowania powiatu przeliczonego na liczbę mieszkańców. Proszę Państwa jednym ze źródeł dochodów własnych powiatu jest udział w podatku dochodowym od osób fizycznych i od osób prawnych. Nie jest tajemnicą, że znaczna część tego udziału jest generowana przez mieszkańców miasta i gminy Końskie. Mieszkańcy miasta i gminy Końskie mają prawo oczekiwać, że ich pieniądze zostaną przeznaczone również dla poprawy stanu dróg” – tłumaczy Obratański.

Minęły trzy miesiące od momentu złożenia propozycji i do tej pory gmina nie doczekała się odpowiedzi. Burmistrz Obratański nie oczekuje 100% akceptacji ze strony powiatu, ale chciałby chociażby zasiąść do negocjacji –„A by można było przyjąć ostateczne stanowisko to trzeba podjąć rozmowy. Ja niestety nie dostałem żadnej odpowiedzi i żadnej reakcji na tę propozycję. Ani pozytywnej, ani negatywnej. Może lepiej, że nie ma negatywnej, ale przypominam, że czas ucieka. Mamy dzisiaj połowę marca”  – mówił w naszym studio.

W obecnym roku uzgodniona jest przebudowa jednej drogi w gminie Końskie. To trzykilometrowy odcinek prowadzący do miejscowości Niebo. Powiat otrzymał na tę inwestycję 80% dofinansowanie, a zatem sam wyda tylko 10% kosztów, a gmina Końskie dorzuci kolejne 10%. To cieszy, choć burmistrz Obratański podkreśla, że to tylko pocieszenie za ostatnie w jego przekonaniu stracone miesiące –„Zeszły rok był pierwszym i jedynym do tej pory w znanej mi historii współpracy powiat – gmin, w którym nie wydano nawet jednej złotówki na inwestycje. Bez wątpienia wpływ na to miało zamieszanie w powiecie, ale jakoś nie wpłynęło ono  na możliwość wydatkowania milionowych kwot na drogi powiatowe w innych gminach” – informuje burmistrz.

Jednym z odcinków, które gmina chciałaby remontować w najbliższych miesiącach to ulica Młyńska w Końskich. Inny ważny odcinek wśród zaproponowanych to droga Końskie-Stąporków przez Wąsosz i Janów. A na całej liście znalazły się łącznie 23 odcinki. Oprócz wymienionych są to: droga Modliszewice – Sierosławice – Kazanów – Dziebałtów; droga Końskie – Proćwin – Nałęczów; ul. Sportowa w Końskich; przebudowa skrzyżowania u zbiegu Armii Krajowej i Lipowej na rondo; droga Kopaniny – Trzemoszna; droga w Starej Kuźnicy, droga Grabków – Sworzyce; droga Sworzyce – Radomek; droga w miejscowości Paruchy, odcinek od dk42 do m. Przybyszowy; odcinek Sierosławice – Bedlenko; ul. Główna w Kornicy; odcinek Proćwin – Modliszewice; ul. Polna w Końskich; ul. kpt. Stoińskiego w Końskich; ul. Górna w Końskich; odcinek Wincentów – Stary Sokołów. Oprócz tego gmina chciałaby się zamienić z powiatem za cztery odcinki i pozyskać pod swoje zarządzenie ulice: Wjazdową, Spółdzielczą, Gimnazjalną, Jasną i Zachodnią w Końskich.

Zdjęcia:

REKLAMA

Dodaj komentarz