REKLAMA

Około 500 osób na starcie Powiatowego Marszobiegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych [wideo, zdjęcia]

Blisko 500 osób stanęło na starcie Powiatowego Marszobiegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Wśród nich znaleźli się także Poseł na Sejm RP Krzysztof Lipiec oraz członkowie Zarządu Powiatu Koneckiego. Marszobieg był organizowany przez Starostwo Powiatowe w Końskich, a partnerem wydarzenia były: Poczta Polska, Stowarzyszenie „ImperActive” oraz Stowarzyszenie „Aktywny Ćmińsk”. 

REKLAMA

„Trzeba pamiętać o tych ludziach, którzy po 1945 roku nie zakończyli walki. Dzięki nim mamy Polskę jaką mamy. Możemy spokojnie rozmawiać, mieszkamy w bezpiecznym kraju. Należy im się szacunek i należy wspominać o tych bohaterach. Ja na trasę też wychodzę. O tyle jest dobrze, że to marszobieg, a więc trzymamy kciuki za tych co biegną, a my idziemy w kierunku marszu. Dystans nie jest duży, bo to 1963 metry, a więc damy radę”  – opowiada Grzegorz Piec, starosta konecki.

Dystans wynoszący 1963 metry to nie jest przypadek.  To  dystans symboliczny, odnoszący się do 1963 roku, w którym to na terenie Lubelszczyzny zamordowany został ostatni z Żołnierzy Wyklętych. Sobotni marszobieg nie był wymagający, a udział mogły wziąć w nim nawet całe rodziny, czy osoby starsze. Najmłodszym uczestnikiem wydarzenia była półtoraroczna dziewczynka Marysia Kucharska, najstarszy uczestnik to 72 letni Henryk Kosierkiewicz. Ta dwójka otrzymała piękne rzeźbione wilki. Natomiast wśród wszystkich startujących rozlosowano 15 nagród.

REKLAMA

To, że Polacy włączają się w tę inicjatywę cieszy posła na Sejm RP Krzysztofa Lipca –„Przez ponad 50 lat czyniono wszystko by wymazać ich bohaterstwo z Narodowej Pamięci. Dzisiaj w sposób wolny możemy czcić ich pamięć. Cieszę się, że marsz organizowany przez Starostwo Powiatowe jest jednym z ponad 370 marszy w Polsce. To ważne, że Końskie się włączyły do tej pięknej inicjatywy, że jest tutaj tyle młodych ludzi, bo pamięć jest rzeczą niezmiernie ważną. To piękne świadectwo przywiązania do patriotycznych wartości. W tym marszobiegu na 1963 metry z pewnością dam radę iść. Mam jeszcze w sobie trochę werwy zachowanej z mojej młodości, bo dłuższe dystanse w życiu przebiegałem. Myślę, że dla tych, którzy są bohaterami narodowymi warto się poświęci” – mówił nam Krzysztof Lipiec, poseł na Sejm RP.

Podczas koneckiej odsłony marszobiegu szczególnie mocno przypominano sylwetki trójki Żołnierzy Wyklętych: Antoniego „Szarego” Hedy, Stefanii „Feluś” Firkowskiej i Mieczysława „Dziadka” Włodarczyka. Kilka słów o nich do zgromadzonych skierował naczelnik promocji w powiecie, historyk Marian Wikiera.

W marszobiegu udział wzięło wiele grup zorganizowanych, a poprzedziła go rozgrzewka poprowadzona przez sportsmenkę z grupy „Aktywny Ćmińsk”. Po przebyciu trasy każdy uczestnik otrzymał rzeźbiony, drewniany medal oraz certyfikat. Na zakończenie wszyscy mogli posilić się ciepłą grochówką w znajdującym się nieopodal Zespole Szkół Ponadpodstawowych nr 1 w Końskich.

Zdjęcia (Piotr Malinowski, Arek Góral):

REKLAMA

Dodaj komentarz