REKLAMA

Piąty Konecki Turniej Karate – relacja [wideo, zdjęcia]

Już po raz piąty Mateusz Garbacz zorganizował w Końskich wielkie show karate. W niedzielę w hali przy Stoińskiego odbył się Konecki Turniej Karate o Puchar z Żeliwa.

REKLAMA

Na matach rozstawionych przez organizatorów rywalizowało ponad 270. zawodników i zawodniczek. Oficjalne otwarcie zmagań rozpoczęło się o godzinie 11. Wtedy to przedstawiono przybyłych sportowców, a także wręczono pamiątkowe medale gościom i sędziom zawodów.

Do Końskich zawitali zawodnicy nie tylko z naszego regionu. Nasze miasto miało przyjemność gościć karateków niemalże z całej Polski. – „Zawodnicy i kibice faktycznie dopisali. Mamy 16. klubów włącznie z naszym z całej Polski, bo są i kluby z Wrocławia, z Kobierzyc, z Chełma, z Warszawy, z Ostrołęki, także myślę, że możemy mówić o zawodach ogólnopolskich w pełnym tego słowa znaczeniu.” – opowiedział nam główny organizator, Mateusz Garbacz.

REKLAMA

Jednak przybyli do nas nie tylko zawodnicy, ale i prawdziwe gwiazdy karate. Taką niewątpliwie jest jeden z bardziej znanych zawodników, sensei i branch chef Mariusz Mazur. Karatecy w wieku od 12 do 18 lat rywalizowali w aż 36. kategoriach. Dumy z możliwości goszczenia na naszych ziemiach tak zacnej imprezy nie krył wiceburmistrz Krzysztof Jasiński. – „Wspieramy ten turniej już po raz piąty, bowiem tegoroczna impreza odbywa się po raz piąty. Burmistrz z przyjemnością przyjął możliwość patronowania tej imprezie.”

Poza burmistrzem Obratańskim patronat nad imprezą objął też starosta Bogdan Soboń. Rywalizacja toczyła się do godzin późno popołudniowych. Najwięcej emocji dostarczyły walki tych najmłodszych, ale oni sami podkreślali, że tutaj wcale nie chodzi o to by komuś kolokwialnie mówiąc „dołożyć”. –„To jest sport, w którym na pewno można się wykazać, można też trenować swoją siłę, swój charakter. To jest bardzo ważne w życiu. Tutaj trzeba się wykazać ogromną kulturą, ponieważ są kopnięcia i uderzenia zakazane, trzeba tego przestrzegać. To jest też bardzo ważne, żeby nikomu nie zrobić krzywdy. Chodzi o to żeby doskonalić siebie, a nie kogoś pobić.” – opowiedziała nam Michalina Duda z Koneckiego Klubu Karate Kyokushin. –„Dużo osób mnie zaczepia i chciałbym umieć się obronić. Chciałbym poćwiczyć, żeby mieć kondycję.”  – o swoich motywacjach do uprawiania tej dyscypliny sportu mówili Tomasz i Kacper z Klubu Sandomierskiego.

Zabawa sportem i przyjacielska atmosfera to czynniki wyróżniające Konecki Turniej Karate o Puchar z Żeliwa. Mimo to rywalizacja zawodników była zacięta. W klasyfikacji drużynowej zwyciężyli i piękny puchar zgarnęli gospodarze, czyli Konecki Klub Karate Kyokushin. Na drugim miejscu znaleźli się zawodnicy z Bielańskiego Klubu Karate Kyokushin (Warszawa), a na najniższym stopniu podium stanęli młodzi wojownicy z Klubu Karate IPPON (Konstancin Jeziorna). Szczegółowe wyniki znajdą Państwo pod materiałem wideo na naszej stronie.

Frekwencja na trybunach była co najmniej zadowalająca!

Frekwencja na trybunach była co najmniej zadowalająca!

Galeria zdjęć:

REKLAMA


Dodaj komentarz