REKLAMA

Poznajcie Roberta Zubę. Wicemistrza Polski w boksie! [wideo, zdjęcia]

Podczas Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży rozgrywanej w Łomży w województwie podlaskim 16-letni konecczanin Robert Zuba został wicemistrzem Polski w boksie w kategorii do 54 kilogramów kadetów (o samych mistrzostwach więcej TUTAJ). Porozmawialiśmy z nim podczas jednego z treningów, a przy okazji podpytaliśmy o możliwość trenowania boksu w Końskich. 

REKLAMA

Nastolatek jest uczniem Zespołu Szkół Ponadpodstawowych nr 1 w Końskich na profilu Technik Urządzeń i Systemów Energetyki Odnawialnej. Jest zawodnikiem klubu KSW KO Opoczno, gdzie jego głównym trenerem jest Adam Pokusa, a także raz w tygodniu uczęszcza na zajęcia bokserskie w Koneckim Klubie Karate Kyokushin, które prowadzi Kamil Patyk –„Zaczęło się to tak, że nie trenowałem niczego przez jakiś okres czasu. Zobaczyłem, że jest taki klub Boxing Końskie i zapisałem się na pierwszy trening. Spodobało mi się to i zacząłem. Później miałem przerwę przez pandemię, bo klub musiał się zawiesić i zacząłem treningi w Opocznie w KSW KO Opoczno, gdzie pod okiem trenera Pokusy trenowałem i przygotowywałem się do zawodów” – mówi nam młody bokser.

Robert do Opoczna dojeżdża dwa razy w tygodniu, z koneckim karatekami spotyka się w środy, a dodatkowo codziennie trenuje indywidualnie. Zapał, zaangażowanie i determinacja dają już duże efekty. Zuba przed startem w olimpiadzie młodzieży musiał przejść eliminacje – „Każde województwo musiało zrobić swoje mistrzostwa, ja wygrałem w swojej wadze Mistrzostwa Województwa Łódzkiego w marcu i dzięki temu zakwalifikowałem się na Olimpiadę” – opowiada zawodnik.

REKLAMA

Sama Olimpiada Młodzieży była już dużym turniejem, który trwał kilka dni –„Tam pierwsza walka była z zawodnikiem z Wielkopolski, pierwsza walka była trudna, bo dostałem mańkuta. W boksie oni są trudni, niewygodni. Najcięższa walka była chyba druga, bo tam punktacja była 3:2, ale udało mi się wygrać przez liczenie zawodnika po moim ciosie na dół i to przeważyło na moją korzyść. W trzeciej walce już zdominowałem zawodnika z Mazur 4:1 […] Finał wyglądał tak, że z zawodnikiem z Lublina przegrałem na punkty. Zaboksował mądrzej ode mnie, ja się trochę podpaliłem i nie zagrał nam tutaj plan na walkę, nie było takiego jak na tamtych zawodników” – relacjonuje Zuba.

Wicemistrzostwo Polski Kadetów to sukces, którego nasz bokser się nie spodziewał –„Jak jechałem tam, to po prostu po to, by zaboksować, jednak po tych dwóch wygranych, kiedy zawody trwały tydzień to chciałem zostać cały tydzień i boksować, więc musiałem wszystkie walki stoczyć i zakwalifikować się do finału”  – mówi Robert Zuba.

Konecczanin teraz skupia się na treningach, nie snuje planów o dalszych walkach, choć chciałby wziąć udział w podobnej Olimpiadzie Młodzieży za rok. Tymczasem małymi krokami w Końskich pojawiają się perspektywy na uprawianie jego niezwykle popularnej dyscypliny. Jakiś czas temu w naszym mieście istniał klub Boxing Końskie, który z uwagi na pandemię musiał zawiesić swoją działalność. Teraz trener z tego klubu Kamil Patyk rozpoczął prowadzenie treningów bokserskich dla karateków z Koneckiego Klubu Karate Kyokushin, natomiast niewykluczone, że po wakacjach powstanie tam cała sekcja, do której zapisać będzie mógł się każdy zainteresowany –„Szukaliśmy kogoś od boksu, jestem zwolennikiem takiej idei by dotykać różnych rzeczy, a uważam, że technik ręcznych powinniśmy  uczyć się od bokserów. Oni są w tym najlepsi. Od początku roku szkolnego znalazła się przestrzeń na to, by te treningi mogły się odbywać i zacząłem szukać człowieka, który mógłby to poprowadzić u nas w klubie. Tak trafiliśmy na Kamila Patyka, który dzisiaj tutaj jest i prowadzi trening. Udało się go namówić, przyszedł i prowadzi treningi w środę […] Z Kamilem pojawił się Robert, który na co dzień  trenuje w Opocznie, a mieszka tutaj u nas. Ten raz w tygodniu to dla niego ułatwienie, bo tam jeździ w inne dni, tutaj mógł przyjść i trenuje z nami. My też czerpiemy, obserwujemy go. Na pewno jest inspiracją dla najmłodszych zawodników, bo jeśli pojawia się młody człowiek, za tym idą osiągnięcia, medale to jest to inspirujące. Wraz z tym, że pojawili się chłopaki to pojawiło się zainteresowanie. Przychodzi od kilku do ponad dwudziestu osób w te środy, głównie z naszego klubu. A wraz z tym zainteresowaniem pojawiły się plany żeby uruchomić sekcję bokserską od następnego roku szkolnego. Myślę, że we wrześniu pojawimy się z naszą ofertą do tych, którzy chcieliby trenować boks. Oczywiście pod okiem Kamila, bo on jest odpowiedzialny za ten obszar, ma kwalifikacje, bo jest instruktorem boksu z uprawnieniami w Polskim Związku Bokserskim” – mówi nam Mateusz Garbacz, zarządzający Koneckim Klubem Karate Kyokushin.

Jeżeli tylko bokserska sekcja wystartuje to z pewnością Państwa o tym poinformujemy.

Zdjęcia:

REKLAMA

Dodaj komentarz