REKLAMA

Przeszli 25 kilometrów dookoła Końskich [wideo, zdjęcia]

Przenikliwe zimno i śnieg pod nogami nie są straszne osobom, które wzięły udział w już XVIII Rajdzie Zimowym organizowanym przez PTTK Końskie. 

REKLAMA

Trasa wiodła przez Niebo, Piekło, Piłę, Starą Kuźnicę, Drutarnię, Młynek do Końskich. Metę usytuowano w Klubie Osiedlowym KAESEMEK. Na starcie około godziny 9.30 stanęło około 120 osób. To nie tylko konecczanie, bo w naszych rajdach zawsze biorą udział też goście między innymi z Opoczna, Kielc, czy Tomasz Mazowieckiego. Więcej o wędrówce opowiedział nam Wojciech Pasek, prezes oddziału Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego.

„Zaczęło się od lat 90-tych, kiedy to wymyśliliśmy sobie w Końskich taki długi spacer na 50 kilometrów, ale w warunkach letnich. Natomiast 25 kilometrów w zimę i 50 kilometrów w sierpniu, czy lipcu to jest porównywalne. Ludziom po prostu potrzebna była taka aktywność, ruch. Wynikło to z potrzeb lokalnej społeczności, która lubi spędzać czas na łonie natury. Trasa jest co roku inna. To zaleta tej imprezy. Dużo osób jest spoza Końskich. Oni mają okazję poznać naszą przyrodę, dziedzictwo kulturowe. Wszystko to co jest najciekawsze na ziemi koneckiej.” – powiedział nam prezes Pasek.

REKLAMA

Każdy kto dotarł na metę, czyli do KAESEMKU pomiędzy godziną 14.30, a 17.00 mógł posilić się gorącą zupą pomidorową. Taki posiłek jest już tradycją tego rajdu.

Zdjęcia (własne i M. Basiak):

REKLAMA

Dodaj komentarz