REKLAMA

Stąporków: Dzieci zgubiły się w lesie! Pomogli policjanci!

W poniedziałek wieczorem około godziny 19:00 dyżurni z koneckiej jednostki otrzymali informację o tym, że w kompleksie leśnym pod Stąporkowem zaginęła trójka dzieci. Chłopiec i dwie dziewczynki poszli do lasu szukać telefonu, które jedno z nich zgubiło wcześniej. Trudne warunki atmosferyczne przestraszyły je, ale na szczęście z pomocą przyszli policjanci. 

REKLAMA

Zdjęcie Poglądowe.

„Po otrzymaniu informacji od razu na miejsce interwencji skierowane zostały wszystkie siły i środki, które w tym czasie pełniły służbę. Dyżurny koneckich policjantów skontaktował się ze zgłaszającym chłopcem oraz udzielił mu informacji, aby grupa trzymała się razem, aby nigdzie nie odchodzili, aby w miarę możliwości nie skrywali się bezpośrednio pod drzewami. Pogoda za oknem była bardzo trudna. Silne podmuchy wiatru oraz ulewny deszcz sprawiiły, że sytuacja stawała się coraz poważniejsza. Policjanci z ogniwa Patrolowo – Interwencyjnego w składzie sierż.szt. Łukasz Loranty oraz st. post. Bartłomiej Polewczyk również nawiązali kontakt ze zgłaszającym chłopcem. Poinstruowali go, aby wskazał na swoim telefonie położenie GPS, a następnie pozostawili radiowóz z właczonymi światłami błyskowymi i dźwiękowymi i pieszo udali się szukać dzieci. Po krótkiej chwili policjanci napotkali przemoknięte i wystraszone dzieci, 14-letniego chłopca oraz dwie 11-letnie dziewczynki” – informuje sierżant Marta Przygodzka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Końskich.

Jak się okazało dzieci wyszły do lasu, gdyż jedna z dziewczynek podczas grzybobrania, na którym była z opiekunami zagubiła telefon. Dzieci postanowiły odszukać urządzenie, jednak w lesie wystraszyły się zwierzęcia i uciekły w jego głąb. Szybko zapadający mrok zaskoczył grupę. Na szczęście błyskawiczna reakcja koneckich stróżów prawa sprawiła, że dzieci całe i zdrowe wróciły do swoich domów.

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz