Chwile grozy przeżyła wczoraj kobieta, której udało się uniknąć potrącenia sarny w Stąporkowie. Niestety mijając dzikie zwierzę kierująca uderzyła w przydrożne drzewo. Na miejscu zdarzenia przez jakiś czas trwały utrudnienia. Nikomu nic się nie stało.
REKLAMA
Zdjęcie Poglądowe.
– „Z ustaleń wynika, że przed godziną 22 w Staporkowie na ulicy Niekłańskiej, kierująca autem marki toyota, chcąc uniknąć potrącenia sarny, która wyskoczyła od lewej strony, wykonała gwałtowny ruch kierownicą w wyniku czego wpadła do przydrożnego rowu, a następnie uderzyła w drzewo. Kierowca samochodu, 32-letnia kobieta była trzeźwa i nie potrzebowała pomocy medycznej.„- Informacji udzieliła sierż. Marta Przygodzka – oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Końskich.
Zdjęcia (Końskie 112):
REKLAMA
