REKLAMA

Straż Pożarna jak karetka. Dwie interwencje koneckich ratowników

Z uwagi na obciążenie służby zdrowia trwającą pandemią coraz częściej dochodzi do sytuacji, gdzie nie ma wolnych karetek. W takiej sytuacji to straż pożarna przejmuje rolę ratowników medycznych interweniując przy tak zwanych izolowanych zdarzeniach ratownictwa medycznego. Do dwóch takich sytuacji doszło w środę. 

REKLAMA

Zdjęcie poglądowe.

Wspomniane interwencje miały miejsce na terenach gmin Końskie oraz Stąporków –„W pierwszym przypadku 70-letni mężczyzna miał uwięzioną nogę między prętami barierki na klatce schodowej. Leżał głową w dół i nie mógł uwolnić się samodzielnie. Strażacy przy pomocy pomocy rozpieracza rozgięli pręty i uwolnili nogę mężczyzny. Po przybyciu Zespołu Ratownictwa Medycznego został on przekazany ratownikom pod ich opiekę” – opowiada starszy kapitan Mariusz Czapelski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Końskich.

Drugie zdarzenie strażacy udzielili pomocy kobiecie, która uległa wypadkowi i potrzebowała nagłej interwencji medycznej. Kontrolowali jej stan do czasu przybycia na miejsce Zespołu Ratownictwa Medycznego.

REKLAMA
REKLAMA

2 thoughts on “Straż Pożarna jak karetka. Dwie interwencje koneckich ratowników

  1. Tomek pisze:

    Nie wiem po co ten artykuł, nic nadzwyczajnego to ich codzienna praca. Zawsze straż udziela pierwszej pomocy poszkodowanym do czasu przyjazdu karetki

Dodaj komentarz