Na terenach zielonych obecnego Zespołu Szkół Ponadpodstawowych nr 2 w Końskich przy ulicy Warszawskiej rozpoczęły się pierwsze prace, których finałem będzie powstanie nowej Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej. To inwestycja warta przeszło 25 milionów złotych! 

REKLAMA

Obecnie koneccy strażacy funkcjonują w starym obiekcie przy ulicy Strażackiej, gdzie wielkim problemem jest dla nich ciasny wyjazd z budynku, często dodatkowo utrudniany przez parkujące samochody –„Potrzeba na wybudowanie nowej strażnicy wynika z tego, że obecnie znajdująca się komenda została oddana w 1998 roku, znajduje się w ścisłym centrum miasta i jest nam tam mówiąc kolokwialnie po prostu ciasno. Ciasny jest też wyjazd na ulicę Strażacką, mamy też ciasne podwórko […] a w momencie kiedy strażacy wracają z akcji powinni doprowadzić sprzęt do ponownego użytku, a tam manewrowanie dużymi samochodami jest skomplikowane. Pozyskaliśmy tę oto działkę od starostwa powiatowego i będziemy tu stawiać nową siedzibę komendy powiatowej” – mówi młodszy brygadier Ryszard Stańczak, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Końskich.

Oprócz tego stara strażnica nie ma już miejsca do przechowywania, posiada ona tylko pięć boksów garażowych i wszystkie są już zajęte. Niebawem PSP w Końskich będzie musiało posiadać samochód super ciężki, ale dla takiego wozu stara komenda zupełnie nie jest przystosowana – istniejące garaże są choćby zbyt niskie.

REKLAMA

Te wszystkie utrudnienia mają jednak zniknąć pod koniec 2025 roku, kiedy to nowa siedziba przy ulicy Warszawskiej ma zostać oddana do użytku. Wykonawcą w trybie zaprojektuj i wybuduj jest kielecka firma MGBUILDING GROUP sp. z o. o. –„Finansuje to pan wojewoda oraz Program Modernizacyjny Służb na lata 2022-2025, koszty budowy to około 26 milionów złotych” – informuje komendant Stańczak.

Obecnie inwestycja czeka na wydanie pozwolenia na budowę, ale pierwsze prace związane z porządkowanie terenu przy ulicy Warszawskiej już ruszyły  –„Dzieje się tu w tej chwili tylko tyle na ile pozwalają warunki, czyli na ile możemy zrobić bez uzyskania pozwolenia na budowę. Został zdjęty humus z terenu, został częściowo ogrodzony plac, zostały usunięte krzewy i drzewa, które musiały zniknąć” – tłumaczy nam Stańczak.

O budowie nowego „domu” koneckich strażaków będziemy Państwa jeszcze wielokrotnie informować.

Zdjęcia: