REKLAMA

Święto Niepodległości w Radoszycach. Padły ważne słowa [wideo, zdjęcia]

Radoszyczanie jak co roku w dużej frekwencji uczcili Święto Niepodległości. Na 103. rocznicę Odzyskania przez Polskę Niepodległości odbyła się tam msza święta, a potem oficjalne spotkanie patriotyczne pod pomnikiem w parku. 

REKLAMA

O 9:00 rozpoczęła się msza święta w kościele pw. św. Apostołów Piotra i Pawła. Następnie w przemarszu, który prowadzili druhowie z jednostek OSP oraz lokalne poczty sztandarowe mieszkańcy przemaszerowali pod wspomniany pomnik.

Tam przywitał ich prowadzący wydarzenie Sławomir Staciwa. Następnie głos zabrał burmistrz miasta i gminy Radoszyce Michał Pękala. Włodarz wygłosił przemówienie, które było pełne troski o przyszłość naszego kraju:

REKLAMA

„Jesteśmy tu, bo należy pamiętać o naszych bohaterach.  103. lata temu to oni cieszyli się z odzyskania niepodległości. Oni mogli dumnie powiedzieć, że nasz kraj, nasza ojczyzna znalazła się na mapach świata, na mapach Europy. Dziś słyszeliśmy piękne słowa w kościele, których autorem był nasz ksiądz dziekan. Mówił o pamięci, o odpowiedzialności. Należałoby paręset lat do tyłu. Czemu 11 listopada 1918 musiał się zdarzyć? Czemu wcześniej straciliśmy tę niepodległość? Należy rozważyć czy w okresie przedzaborowym byliśmy silnym państwem, mieliśmy dużo sojuszników? Czy nie byliśmy państwem skłóconym? Pewnie każdy z Państwa zna tę odpowiedź. Tak: byliśmy słabi, bo byliśmy skłóceni. Tak: nie mieliśmy sojuszników. Wówczas nasze terytorium, nasze Państwo, nasza ojczyzna została pokrojona kawałek po kawałku. Tak by w 1795 roku na 123 lata zniknęła z map Europy. Ta odpowiedzialność to również odpowiedzialność za słowa. My zawsze mówiliśmy, że nie słowami, a czynami. Słowa powinny iść razem z czynami i to jest właściwy kierunek. Tego kierunku się trzymajmy. Nie słuchajmy tylko pięknych przemówień, które do nas będą dobiegały z różnych stron. Patrzmy czy te przemówienia mają narrację i mają narrację w czynach. Historia kołem się toczy i niestety drodzy Państwo to co widzimy na wschodniej granicy to również pokłosie różnych czynów, które obecnie mają miejsce. Niestety musimy powiedzieć, że wewnętrznie nasz naród, nasza Polska jest skłócona. Niestety musimy również powiedzieć, że nasi przyjaciele, nasi sąsiedzi nie wiem czy oddaliby za naszą ojczyznę krew i mogliby nam pomóc w obliczu, które do nas zmierza ze wschodu. Pamiętajmy o tym, to ważny dzień… – przemawiał Michała Pękala, burmistrz miasta i gminy Radoszyce, a całość przemówienia możecie wysłuchać w materiale wideo.

Święto Niepodległości w Radoszycach częścią artystyczną wzbogaciła młodzież ze Szkoły Podstawowej im. Antoniego Hedy „Szarego” w Radoszycach.

Zdjęcia (A. Góral):

REKLAMA

Dodaj komentarz