REKLAMA

Świńska grypa w Końskich, ale obaw nie ma!

Nasi odbiorcy poinformowali nas o przypadku świńskiej grypy w koneckim szpitalu. Jak się okazuje to nie pierwszy przypadek w tym roku, ale zdaniem dyrekcji lecznicy mieszkańcy nie powinni mieć obaw. 

REKLAMA

„Prawdopodobnie w Końskich rozwija się wirus świńskiej grypy. Moja sześcioletnia kuzynka trafiła do szpitala z objawami grypy i takim bólem w nóżkach, że nie mogła chodzić. Myślę, że warto poinformować społeczność, by bardziej przestrzegano zasad higieny, kiedy panuje taki wirus” – poinformowała nas jedna z czytelniczek.

REKLAMA

Stwierdzony przypadek świńskiej grypy, za którą odpowiada wirus AH1N1 potwierdza dyrektor Szpitala im. św. Łukasza w Końskich –„To nie jest pierwszy przypadek, ale jednocześnie mogę zapewnić, że to nie jest nic groźnego. My już wyizolowaliśmy ten wirus i tak naprawdę groźniejsza może być zwykła grypa typu B. W styczniu mieliśmy dwa przypadki zgonów po świńskiej grypie – były to jednak osoby starsze, bardzo schorowane, u których wirus grypy tylko dodatkowo obciążył organizm. Dla starszych osób groźny jest każdy rodzaj grypy” – mówi dyrektor Wojciech Przybylski i dodaje –„W całym kraju tej świńskiej grypy odnotowano już tysiące przypadków. W tej chwili często już nawet nie rozpoznaje się tego wirusa, bo leczenie w przypadku tej grypy i zwykłej jest takie samo. Prawdopodobnie więc, nawet nie wiemy ile w Polsce w tej chwili takich przypadków mamy, ale tak jak już mówiłem: to naprawdę nie jest nic groźnego” – kończy dyrektor lecznicy.

REKLAMA

Dodaj komentarz