Zakłady bukmacherskie są w Polsce niezwykle popularną formą rozrywki. Obstawia je regularnie nawet kilka milionów osób. Sprawia to, że cała branża bukmacherska rozrosła się do bardzo dużych rozmiarów. Potwierdzają to rosnące obroty legalnych polskich bukmacherów, których obrót wzrósł w 2018 roku o 60%, z kolei w 2019 roku odnotowano kolejny wzrost, o prawie o 15%. W tym artykule omówimy obecny stan polskiego rynku i sprawdzimy, co czeka nas w 2021 roku.

REKLAMA

Ustawa hazardowa mocno faworyzuje krajowe firmy

Nowelizacja ustawy hazardowej z 1 kwietnia 2017 roku kompletnie wywróciła polski rynek bukmacherski do góry nogami. Wcześniej, dominującą role odgrywali tutaj zagraniczni bukmacherzy, którzy kusili polskich graczy wysokimi bonusami i grą bez podatku. Niestety, większość oferowała swoje usługi dla mieszkańców naszego kraju nielegalnie, nie zbaczając na konsekwencje.

Podmioty, które oferowały swoje usługi legalnie, posiadając licencję polskiego Ministerstwa Finansów, były zmuszone do płacenia 12% podatku, od każdej stawki. Biorąc pod uwagę, że podatek dotyczy stawki i jest odprowadzany także od przegranych zakładów, jego suma wydaje się drakońska. Nic więc dziwnego, że oferta zagranicznych bukmacherów cieszyła się tak dużą popularnością. Jak podaje dziennik Rzeczpospolita, ich rynkowy udział stanowił aż 90%.

REKLAMA

Po 2017 roku obraz polskiego rynku uległ jednak radykalnej zmianie. Wszystko za sprawą blokowania stron zagranicznych operatorów kasyn i zakładów bukmacherskich. Na mocy znowelizowanej ustawy, zobowiązani są do tego operatorzy Internetu i telewizji kablowych. Udział zagranicznych stron hazardowych spadł z blisko 90% do 50% rynku. Nie ma się zatem co dziwić, że aplikacje mobilne polskich bukmacherów jak STS, LV Bet czy betfan aplikacja biją rekordy popularności wśród użytkowników.

Najlepsi operatorzy na polskim rynku

Polski rynek zakładów od lat zdominowany jest przez kilka firm, które mają 80% całego obrotu. Według informacji mediów, udział bukmachera STS na polskim rynku zakładów to aż 45,4% na koniec 2019 roku. Bukmacher STS posiada również największy obrót, który wynosi 3,04 miliarda złotych. Drugie miejsce w tym rankingu zajmuje bukmacher Fortuna, który posiada 31,3% udziału w rynku oraz 2,10 miliarda zł obrotu.

Pozostali bukmacherzy znajdują się daleko w tyle. Trzeci forBET posiada jedynie 6% udziału w rynku, zaś znajdujący się tuż za pierwszą trójką Totolotek 5%. Pozostałe 12,3% udziału w rynku pozostaje w rękach innych firm bukmacherskich. To dość zaskakujące, gdyż o mały procent całego rynku bije się ponad kilkunastu bukmacherów.

Nowi bukmacherzy – w 2021 nie zobaczymy aż tylu nowych firm

Jak podaje nasz ekspert, Irenka Zając, której profil możesz znaleźć tutaj – ostatnie lata były rekordowe pod względem nowych marek, które pojawiły się na rynku. Na polskim rynku pojawiły się między innymi:

• Betclic – znany zagraniczny bukmacher,

• eWinner – oferujący zakład bez ryzyka na start,

• TotalBet – posiadający rekordowy bonus,

• Betfan aplikacja bukmacherska nagrodzona przez ekspertów.

Wszystko wskazuje jednak, że w 2021 roku trend ten będzie zatrzymany. Pandemia w 2020 roku na długi czas zatrzymała wszystkie rozgrywki sportowe a straty branży bukmacherskiej były gigantyczne. Wiele przedsięwzięć zostało wstrzymanych a część zupełnie porzucona. Także działający na rynku bukmacherzy znacznie zredukowali swoje bonusy.

Drugą kwestią jest nasycenie rynku. Nie może on rozwijać się w nieskończoność a udział w rynku takich bukmacherów jak STS sprawia, że są oni bardzo trudni do ruszenia. Posiadając bazę kilku milionów użytkowników, STS może zaoferować dużo bardziej konkurencyjne bonusy i kursy niż dopiero startujący bukmacher. Większość użytkowników jest przyzwyczajona do swojego bukmachera i niechętnie będzie zmieniać platformę.

Trendy na 2021: w betfan aplikacja mobilna jest wzorem dla innych

Czego możemy spodziewać się w polskiej branży bukmacherskiej w 2021 roku? Nasz ekspert Irenka Zając, której pozostałe artykuły możesz znaleźć tutaj twierdzi, że w 2021 roku polscy bukmacherzy będą stawiać głownie na rozwiązania w sektorze mobile. Nic dziwnego, telefony powoli wypierają komputery i bardzo często zdarza się, że z urządzeń mobilnych korzysta więcej użytkowników strony niż komputerów. Oznacza to, że polscy bukmacherzy będą przywiązywać dużo większą wagę do swoich stron mobilnych. Niemal każdy nowy bukmacher zaoferuje prawdopodobnie także aplikację mobilną dla swoich użytkowników.

Trend ten widoczny jest już u nowych firm, które w ostatnich latach weszły na rynek. STS posiada rozbudowaną stronę mobilną i aplikacje z licznymi funkcjami, tak jak transmisje na żywo z wydarzeń sportowych. Wśród ekspertów, to dostępna w betfan aplikacja mobilna zbiera najlepsze opinie. Doceniają oni kompatybilność zarówno z iOs jak i Android oraz mnogość dostępnych funkcji. W aplikacji betfan gracze mogą śledzić transmisje na żywo z wydarzeń sportowych, czy otrzymać powiadomienie na swój telefon bezpośrednio po zakończeniu zdarzenia. Bardzo dobre opinie zbierają również aplikacje mobilne takich bukmacherów jak LV Bet, Betclic czy PZ Buk. Nowi bukmacherzy muszą więc przedstawić naprawdę konkurencyjną ofertę, by walczyć z tymi markami.

Trendem wśród nowych firm jest również gra bez podatku. Bardzo często zdarza się, że nowi bukmacherzy, podobnie jak betfan, biorą podatek na siebie. Zdarza się to zarówno jako promocja powitalna i stała oferta. Nic dziwnego, 12% podatek jest dużym obciążeniem dla graczy. To, że bukmacher pokrywa go dla gracza, zmniejszając swoją marżę jest dużym udogodnieniem.

Czego jeszcze możemy się spodziewać?

Poza tym, widać rosnącą popularność, jaką zdobywają transmisje telewizyjne w zakładach na żywo. Coraz większa liczba bukmacherów umożliwia nam śledzenie danego spotkania na wizji, dzięki transmisji w HD. To duże udogodnienie dla graczy korzystających z zakładów live. Jesteśmy pewni, że właśnie trendy mobilne i transmisje live będą bardzo istotnymi punktami w ofercie nowo powstających bukmacherów. Polski rynek bukmacherski z pewnością będzie dalej się rozwijał, choć ten trend może nie być już tak dynamiczny, jak w poprzednich latach.

materiał partnera