REKLAMA

Upragniony wóz już w jednostce MOSP Stąporków [wideo, zdjęcia]

Śpiewali piosenki, zbierali 1% podatku, organizowali pikniki i festyny. Z jednej strony dla zbiórek finansowych, z drugiej by naciskać na osoby decyzyjne. W końcu dopięli swego przy wydatnej pomocy jednostek rządowych oraz samorządowych. Mowa o druhach z Miejskiej Ochotniczej Straży Pożarnej w Stąporkowie, którzy w czwartkowy wieczór powitali nowy wóz bojowy stworzony na podwoziu renault! 

REKLAMA

„Nowy wóz był bardzo potrzebny jednostce. Od grudnia jesteśmy w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym, a do tej pory mieliśmy 41-letni samochód marki Star, który już nie spełniał najlepszych standardów, ale cały czas był zdolny do wyjazdu do akcji dzięki ciężkiej pracy druhów. Ten wóz na pewno zwiększy nasze możliwości i strasznie się cieszymy, że po 41 latach możemy wysłać Stara na emeryturę” – mówi nam Jarosław Młodawski, prezes MOSP Stąporków.

Auto, które przyjechało do Stąporkowa to średni samochód na podwoziu renault ze zbiornikiem 3000 litrów i motopompą. Kosztowało około 900 tysięcy złotych.

REKLAMA

Samochód został sfinansowany z dotacji z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, którą przekazała Państwowa Straż Pożarna, z budżetu gminy Stąporków oraz z dotacji z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego  –„W połowie partycypował tutaj samorząd gminy Stąporków, ale MSWiA i Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej. Ministerstwo przyłożyło dużą cegiełkę, bo połowa kosztów do dotacja z MSWiA, ale i samorząd gminy Stąporków: radni, burmistrz. Bardzo się cieszymy, że ten wóz, już czwarty tak naprawdę, bo co roku jest tutaj taka polityka, by podnosić poziom bezpieczeństwa, ściągać kolejne auta i doposażać jednostki w niezbędny sprzęt. Cieszymy się, że ten czwarty wóz dociera do jednostki straży pożarnej w samym mieście Stąporków. Niech służy mieszkańcom, tylko oby służył raczej do pokazów, ćwiczeń, a jak najrzadziej do akcji ratunkowych” – tłumaczy Mariusz Gosek, poseł na Sejm RP.

Z kolei druhowie ze środków z różnych zbiórek zakupili do niego wyposażenie, część z niego gromadzili od lat –„Wszystkie te pieniądze razem pozwoliły nam zakupić tylko samochód. Wyposażenie, które się na nim znajduje to wyposażenie, które jest nasze, które pozyskaliśmy wcześniej” – dodaje prezes Młodawski.

Dodajmy, że renault odebrane w czwartek przez MOSP Stąporków to już czwarty nowy wóz strażacki w tej gminie w ostatnich latach. 

„W ciągu ostatnich kilku lat zakupiliśmy cztery wozy strażackie. Ten czwarty, który widać za mną to wóz Miejskiej Ochotniczej Straży Pożarnej w Stąporkowie. Cieszę się, że mogłam dotrzymać słowa i obietnice jakie złożyłam zostały właśnie dzisiaj zrealizowane […] Muszę dodać, że jestem bardzo wdzięczna i prezesowi Jarkowi Młodawskiemu i poprzedniemu prezesowi Łukaszowi Świerczyńskiemu za współpracę i za to, że zaufali mi i radnym i uwierzyli w to, że zakupimy ten wóz. Zwyczajnie, zgodnie z harmonogramem przyjętych inwestycji w tym roku miał zostać zakupiony wóz i został zakupiony „ – opowiada nam Dorota Łukomska, burmistrz miasta i gminy Stąporków.

Podczas przywitania pojazdu nie zabrakło poczęstunku – były kiełbaski, prażona kukurydza, tort. Miał miejsce także  zwyczajowy toast szampanem. Na miejsce przybyli nie tylko strażacy, ale i mnóstwo przyjaciół jednostki. Wszyscy wyrażali nadzieję, że nowy wóz będzie dla MOSP Stąporków oznaczał dalszy rozwój  –„Mam nadzieję, że nowy wóz spowoduje, że więcej młodzieży zainteresuje się jednostką i będzie chciało zasilić nasze szeregi, a wóz spowoduje też to, że druhowie będą czuli się bezpieczniej podczas akcji. Na pewno zwiększy się komfort pracy strażaków” – mówi Jarosław Młodawski.

A co z wysłużonym samochodem marki Star? Należy on do Gminy Stąporków i to samorządowcy zdecydują co z nim dalej. Może trafić do jednostki w ogóle nie posiadającej tego typu pojazdu, może zostać sprzedany, a nawet zezłomowany.

Zdjęcia (P. Stolarski):

REKLAMA

Dodaj komentarz