REKLAMA

W 78. lat po mordzie w Młynku i Wólce [wideo, zdjęcia]

Dokładnie 22 kwietnia 1944 roku niemiecki okupant dokonał rozstrzelania 20 Polaków. Jedna egzekucja odbyła się w Młynku Nieświńskim, gdzie zabito dziesięć osób, a w Wólce koło Słupi Koneckiej kolejnych dziesięć. W piątek, w 78. rocznicę tamtych wydarzeń  podczas specjalnej uroczystości w gminie Końskie uczczono ich pamięć. 

REKLAMA

Delegacje z gminy Końskie, powiatu koneckiego, a także koneckiego koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej najpierw spotkały się przy tablicy na koneckim cmentarzu, która upamiętnia pomordowanych w Wólce, a następnie przy wybudowanym kilka lat temu obelisku w Młynku Nieświńskim. Tam dołączyły do nich także rodziny niektórych z ofiar.

Krótką uroczystość otworzył inicjator upamiętniania pomordowanych w tych dwóch miejscowościach, regionalista Marek Kozerawski. Następnie głos zabrał historyk i burmistrz Końskich Krzysztof Obratański:

REKLAMA

„Odnosimy się zwykle w takich miejscach do faktu, dlaczego oni zostali zamordowani. Podkreślamy, że byli to ludzie, którzy byli zaangażowani w działalność Polski Podziemnej, działalność niepodległościową, ale tak naprawdę w trakcie okupacji niemieckiej wcale nie trzeba było być zaangażowanym w działalność podziemną, bo samo bycie Polakiem było już w oczach okupanta przestępstwem. Takie miejsca są ważne dzisiaj i widać to szczególnie, bo zawodna ludzka pamięć oddala od nas obrazu wojny. Powoduje, że one stają się kolorowymi obrazkami z atrakcyjnych filmów, a wojna niesie za sobą zniszczenia i nieszczęścia niewyobrażalne. Jeżeli komuś wydawało się, że historia wojen w Europie się skończyła, że mamy przed sobą tylko bieg do przodu, będzie coraz lepiej i będziemy żyli coraz piękniej i będziemy się tylko rozwijać to wydarzenia za naszą wschodnią granicą udowadniają, że to był błąd w myśleniu, a wciąż jeszcze spory rozwiązuje się lub próbuje się rozwiązać siłą” – mówił podczas uroczystości Krzysztof Obratański, burmistrz miasta i gminy Końskie.

Następnie pod obeliskiem zostały złożone wiązanki kwiatów i zapalone znicze przez rodziny pomordowanych, członków Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej koła z Końskich, władze powiatu koneckiego, które reprezentowali członek zarządu Dariusz Banasik i radni Jolanta Pacocha oraz Wojciech Owczarek, władze samorządowe Miasta i Gminy Końskie z burmistrzem Obratańskim, wiceburmistrzem Krzysztofem Jasińskim oraz przewodniczącym Rady Miejskiej Piotrem Słoką. Obecni byli też sołtysi oraz radni miasta i gminy Końskie. Przy obelisku wartę honorową pełnili uczniowie klasy mundurowej w Zespole Szkół Ponadpodstawowych nr 1 w Końskich.

 

Zdjęcia (Marek Kozerawski, własne):

 

REKLAMA

Dodaj komentarz