REKLAMA

Będą wspominać „Tereskę” w Cisie

Na placu przy pomniku Marianny Cel w miejscowości Cis, w niedzielę 2 października odbędą się uroczystości pamiątkowe na jej cześć. Samorząd Gminy Ruda Maleniecka zaprasza wszystkich na godzinę 14:00.

REKLAMA

REKLAMA

Mszą świętą o godzinie 14:00 w niedzielę 2 października rozpoczną się pamiątkowe uroczystości na cześć partyzantki z gminy Ruda Maleniecka, żołnierki i jedynej kobiety w oddziałach Majora „Hubala” Dobrzańskiego, Marianny Cel. Przy pomniku słynnej ,,Tereski” w miejscowości Cis, odbędzie się doroczna msza, a po niej wystąpienia patriotyczne na jej cześć.

Marianna Cel, pseudonim ,,Tereska”, walczyła w oddziale Majora Henryka Dobrzańskiego „Hubala”. Była łączniczką, sanitariuszką, zwiadowczynią i jedyną kobietą-żołnierzem. Urodziła się w dawnej wsi Budy, obecnie Cis, w 1918 roku. Wcześnie straciła matkę i ojca, wychowywała ją ciotka. Jako młoda dziewczyna chodziła do szkoły w Lipie, a po ukończeniu 7 klas szkoły podstawowej, wyjechała do Łodzi w poszukiwaniu pracy. W 1934 zatrudniła się jako służąca w domach bogatych przedsiębiorców włókniarskich, później w kancelarii prawniczej. Nauczyła się sprawnie mówić po niemiecku, radziła sobie z rosyjskim. Była wysportowana i miała oryginalne zainteresowania – ukończyła kurs spadochronowy, umiała posługiwać się bagnetem, do tego miała doskonałą orientację w terenie. Przed wybuchem wojny wróciła do rodzinnej miejscowości i sama nawiązała kontakt z przechodzącym tamtędy oddziałem Hubala.  W gajówce Jana Barana w Zychach Major Dobrzański rekrutował chcących wstąpić do oddziału. Nie każdy był przyjęty, a Marianna Cel w jakiś sposób się dostała. Przyjęła pseudonim „Tereska”. Z potyczek wojennych uszła z życiem, w przeciwieństwie do Majora Dobrzańskiego. Ślad za nią się urywa w 1940 roku, w momencie przeprowadzki do Warszawy. Istnieją różne niepotwierdzone relacje, każda ze sobą sprzeczna. Faktem jest wyjątkowa osobowość tej kobiety i jej zaangażowanie w obronę ojczyzny.

Celówna nie ma oficjalnie znanego grobu. Nie jest wiadoma ani data, ani miejsce jej spoczynku. Przed pomnik w Cisie przychodzi się niejako na jej grób – by się pomodlić, złożyć kwiaty, zapalić znicz. Oddać cześć. Temu też służy ta uroczystość.

Zaprasza na nią Samorząd Gminy Ruda Maleniecka, wójt Leszek Kuca i przewodniczący Rady Gminy Piotr Tarasiński.

REKLAMA


Dodaj komentarz