REKLAMA

Wyjątkowa uroczystość na Dzień Seniora w Końskich [wideo, zdjęcia]

W październiku i listopadzie obchodzimy Dni Seniora. To dobra okazja do świętowania dla naszych najstarszych przyjaciół. W Końskich w środę uczczono 20-lecie Domu Dziennego Pobytu, który działa przy Miejsko-Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej. 

REKLAMA

W lutym 1997 roku Dom Dziennego Pobytu został otworzony, ale już na jesieni 1996 podjęto decyzje, które na to pozwoliły. Już wtedy widziano potrzebę stworzenia miejsca, które byłoby dla każdego samotnego człowieka. Pierwszą podopieczną Domu była Janina Kos, po roku już 32 podopiecznych korzystało z takiego wsparcia, a obecnie jest to 60 osób.  Przez 20 lat przez Dom Dziennego Pobytu przeszło dokładnie 134 seniorów – w większości są i były to kobiety.

Środową uroczystość zainaugurowała Aneta Mikuszewska-Sorn, dyrektor MGOPS w Końskich. –„Chciałabym na samym początku przywitać naszych kochanych seniorów z Domu Dziennego Pobytu. Bardzo się cieszę, że tak licznie przybyliście na dzisiejszą uroczystość. Najważniejsza jest ta pogoda ducha. Drodzy Państwo życzę tej pogody ducha. Uśmiechu w sercu i uśmiechu na ustach, bo z tym łatwiej żyć.” – mówiła pani dyrektor.

REKLAMA

Następnie o historii placówki i specyfice pracy z seniorami opowiedziała bardzo wzruszona Katarzyna Skiba, kierownik Domu Dziennego Pobytu. –„Zaczęło się to 15 lutego. Było to piękne, uroczyste rozpoczęcie, a uczestniczyli w nim: wicewojewoda kielecki Adam Sosnowski, poseł Sławomir Marczewski, dyrektor Wojewódzkiego Zespołu Pomocy Społecznej Anna Śleźnik oraz władze samorządowe Końskich z burmistrzem Zbigniewem Stefańczykiem i przewodniczącym Rady Miejskiej Tadeuszem Dworakiem. Uroczystość rozpoczęła pani Urszula Grabowska, ówczesny kierownik Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. I tak to się zaczęło.” – mówiła Katarzyna Skiba.

Potem minutą ciszy uczczono pamięć zmarłych już podopiecznych, a następnie pięknymi bukietami podziękowano najstarszym seniorkom, które z Domem Dziennego Pobytu są od jego początku. To dwie panie Józefy: Piątkowską oraz Wołowiec – jedna z nich jest w wieku 91 lat, a druga 92 lat.

W międzyczasie starsi cały czas przy stołach biesiadowali kosztując pyszne sałatki oraz ciasta. Na scenie zaś pojawiali się kolejni goście. W imieniu władz samorządowych życzenia i prezenty dla całej placówki przekazali dwaj burmistrzowie: Krzysztof Obratański i Krzysztof Jasiński.

„Od kiedy Arystoteles w swojej <<Polityce>> napisał, że człowiek jest istotą społeczną stało się jasne dla całego cywilizowanego świata, że żyjąc samotnie stajemy się mniej ludźmi, że tylko razem, tylko w gronie bliskich sobie osób jesteśmy w stanie samorealizować się. I o ile w czasie aktywności zawodowej tę realizację stanowią grupy koleżeńskie w pracy, o tyle po zakończeniu aktywności zawodowej poszukiwanie, a zwłaszcza znajdowanie takich środowisk, których wspólne zainteresowania, wspólne rozwiązywanie problemów może być nie tylko sposobem spędzania czasu, ale i samorozwojem. Dlatego bardzo się cieszę, że powstały 20 lat temu Dom Dziennego Pobytu spotkał się z tak ciepłym przyjęciem, okazał się pomysłem, który znalazł odzew. Pozwólcie, że w imieniu władz samorządowych na ręce tych osób, które są odpowiedzialne za prowadzenie Domu Dziennego Pobytu, są jego twarzom złożę list gratulacyjny z życzeniami.” – mówił ze sceny burmistrz Krzysztof Obratański.

-„Pan burmistrz zapomniał, że mamy tutaj ze sobą bardzo przyjemny i ciekawy prezent. Jak Państwo pamiętacie kiedyś padła taka propozycja byśmy wspólnie zatańczyli Twista. Mam nadzieję, że dzięki temu prezentowi uda się zatańczyć tego Twista. Wszystkiego dobrego dla Państwa!” – dodawał wiceburmistrz Jasiński.

W mniej oficjalnej części seniorzy oprócz uczestniczenia w biesiadzie mogli też wysłuchać programu artystycznego, który przygotowali wolontariusze Stowarzyszenia Centrum Rozwoju Pozytywka oraz uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego. Akademię dla seniorów poprowadzili: Ada Sadowska i Łukasz Stępień. Na zakończenie każdy mógł poczęstować się jubileuszowym tortem.

Zdjęcia:

 

REKLAMA

Dodaj komentarz