W niedzielę obok kościoła pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Końskich odbył się festyn połączony ze zbiórką pieniędzy dla wojska w Ukrainie. W związku ze zbliżającą się zimą, brakuje tam ciepłej odzieży dla żołnierzy. W zbiórce organizatorce pomagali obywatele Polski i Ukrainy, a także władze Końskich.

REKLAMA

Organizatorką akcji jest Ukrainka, Kristina Matvienko, która w obawie o życie swoje i dzieci opuściła męża, i przyjechała wiosną tego roku do Polski. Pracę charytatywną dla Fundacji Marzyciele rozpoczęła jeszcze w Kijowie, bo stamtąd pochodzi. W Końskich, kiedy tylko stanęła na nogi, znalazła pracę, mieszkanie, wróciła także do swojej misji. Ponieważ los Ukraińców leży na sercu nie tylko ich rodakom, do akcji przyłączyła się Gmina Końskie, parafia Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Końskich, a także rzesza osób anonimowych.

–„Dziś, tego słonecznego dnia spotykamy się w Końskich, ponieważ naszym celem jest zbiórka pieniędzy dla żołnierzy ukraińskich na zakup ciepłych ubrań. Naszym celem jest taka pomoc, jaka jest z naszej strony możliwa.  Jesteśmy zaszczyceni słuchając dziś występów dzieci z Polski i Ukrainy. Festyn był zorganizowany po to, by spędzić pożytecznie ten piękny, słoneczny dzień, ale też żeby pomoc wojskowym w Ukrainie w przeżyciu, i my takim oto sposobem chcemy pomagać. Dziś występują dzieci i z Polski, i z Ukrainy. […] Mamy okazję słuchać muzyki wykonywanej przez miejscowy zespół, piosenek wykonywanych przez lokalną gwiazdę, Dominikę Wróbel oraz ukraiński zespół o nazwie 'Dreamers’. Jesteśmy bardzo wdzięczny za wszystkie potrawy, którego można dziś tu oglądać i popróbować. Podziękowania należą się wszystkim Polakom stąd, którzy gotowali to pyszne jedzenie. Dziękuję kobietom z Ukrainy, które gotowały tamtejsze dania, jak pierogi wareniki i barszcz” – mówi organizatorka wydarzenia, Kristina Matvienko.

REKLAMA

Na festyn przybyły całe rodziny, polskie i ukraińskie. Datki przekazywano do puszek, ale była też loteria fantowa. Atrakcją dnia była przejażdżka bryczką konną. Dzieci miały możliwość malowania twarzy, robienia baniek mydlanych, stemplowania za pomocą dłoni flagi ukraińskiej. Dorośli  z upodobaniem odwiedzali stoiska kulinarne z domowym jedzeniem polskim i ukraińskim. Stoisko ceramiczne Pawła Stasińskiego zgromadziło wokół siebie wszystkich, którzy chcieli spróbować ulepić coś z gliny. Tak jak wspomniano, oprócz ukraińskich dzieci z grupy „Dreamers”, zaśpiewała konecczanka, Dominika Wróbel oraz jej podopieczni ze studia piosenki Vocalove, a także grupa małych instrumentalistów prowadzona przez jej męża Marcina. Zaprezentował się również wokalista Marek Werens z zespołem. Imprezę poprowadził DJ Eryk.

– „Dziękujemy bardzo burmistrzowi miasta, Krzysztofowi Obratańskiemu, księdzu Tomaszowi, każdemu kto pomógł, i kto wsparł nasze wydarzenie podczas tej słonecznej pogody. Dziękuję wam wszystkim za pomoc” – dodaje Kristina Matvienko.

Kristina Matvienko będzie kontynuować działania. Oprócz pomocy żołnierzom na wojnie przyświeca jej cel, zapoczątkowany jeszcze w Kijowie wraz z Fundacją Marzyciele. Jest to budowa centrum pomocy ofiarom wojny w Ukrainie. Placówka będzie zlokalizowana w tamtejszych Karpatach. Przeznaczona ma być głównie dla dzieci, ale też dorosłych ofiar.

Zdjęcia (Kristina Matvienko):