REKLAMA

Zatrzymano podejrzanych o włamanie do plebanii w Gowarczowie

W połowie lutego informowaliśmy o włamaniu na plebanię w Gowarczowie (więcej o tym TUTAJ). Sprawcy przywłaszczyli sobie wtedy 10 tysięcy złotych i dwa telefony komórkowe należące do księży. Teraz zostali oni zatrzymani. 

REKLAMA

Cała sytuacja rozegrała się w zeszłym tygodniu na terenie województwa małopolskiego. Wtedy to w trakcie dnia doszło tam do dwóch włamań do plebanii. Pierwsze miało miejsce w godzinach południowych w powiecie tarnowskim, a drugie popołudniowych w powiecie nowotarskim. Skradzione zostały m.in. komputer, tablet, aparat fotograficzny i pieniądze.

REKLAMA

Kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach już od jakiegoś czasu mieli podejrzenia co do kilku mieszkańców naszego województwa, że mogą oni być sprawcami podobnych zdarzeń, do których dochodziło wcześniej na terenie naszego regionu. Ponadto mężczyźni byli już wcześniej notowani za włamania do obiektów sakralnych. Funkcjonariusze od razu przystąpili do pracy i postanowili zweryfikować czy nie są oni zamieszani w przedwczorajsze zdarzenia.

Policjanci sprawdzając wszelkie tropy i ślady, zauważyli mężczyzn tego samego dnia przed godziną 23, w momencie gdy 36, 34 i 26-latek podjechali osobowym fiatem na stację paliw w powiecie miechowskim. Jeden z nich, tj. 34-latek, wysiadł z samochodu i przeszedł do drugiego pojazdu stojącego obok. W aucie marki Audi znajdował się również 30-latek, który gdy zorientował się, że ma do czynienia ze stróżami prawa, odrzucił od siebie papierowe pudełko. Jak się okazało, w jego wnętrzu znajdowały się prawdopodobnie narkotyki.

Wszyscy czterej zostali zatrzymani. Policjanci w osobowym fiacie ujawnili i zabezpieczyli skradzione z obu plebanii rzeczy. Śledczy będą teraz dokładnie ustalać wszelkie szczegóły tej sprawy oraz czy zatrzymani odpowiadają za więcej tego typu przestępstw. Podczas przesłuchań mężczyźni przyznali się także do podobnych działania na terenie woj. świętokrzyskiego, w tym do kradzieży w Gowarczowie.

Mężczyźni ze swojego postępowania będą tłumaczyć się w Prokuraturze Rejonowej w Tarnowie, gdzie zostali doprowadzeni.

REKLAMA

Dodaj komentarz