REKLAMA

Relacja wideo: Kuźnice Koneckie 2017

Bez publiczności nie ma imprezy – to hasło padało kilkukrotnie z ust naszych rozmówców podczas Kuźnic Koneckich 2017. W tym roku jednak z frekwencją organizatorzy nie mieli żadnego problemu, a przecież w latach ubiegłych bywało z nią bardzo różnie. Warto dodać, że w organizację włączyły się niemal wszystkie gminy powiatu koneckiego. Na zakończenie koncert dała Natalia Szroeder.

REKLAMA

„Jestem bardzo zadowolony. Muszę pochwalić samorząd gminy Smyków, Radoszyc, tradycyjnie też Rudę Maleniecką, która dostała tytuł przyjaciela Kuźnic Koneckich. Myślę, że zaangażowanie samorządów gminnych z naszymi siłami daje wzmocnienie całej imprezie i czyni ją okazałą. Zadowolony jestem z jeszcze jednej rzeczy: z bardzo dużej frakwencji na poszczególnych etapach, jak również dzisiaj w Końskich, stolicy powiatu koneckiego.” – powiedział nam w niedzielę rozemocjonowany starosta konecki Bogdan Soboń, główny organizator wydarzenia.

Kuźnice rozpoczęły się w sobotę od wyjazdu z Końskich królewskiego orszaku a także rajdu rowerowego. Trzeba tutaj podkreślić, że taki objazdowy wymiar ta impreza obrała po raz pierwszy. W rajdzie udział wzięło ponad 120 cyklistów. Pokonali oni trasę od Końskich przez Adamów, Radoszyce, Jacentów po Zabytkowy Zakład Hutniczy w Maleńcu. Tą samą drogą zmierzał król Stanisław August Poniatowski. W Adamowie przywitały go pięknie śpiewające „Królewiaczki” oraz założyciele tamtejszego Muzeum Ludowego – Jan i Teresa Krawczykowie razem z wójtem gminy Smyków Józefem Ślizem. W Radoszycach król otrzymał klucz do bram miasta Radoszyce od wójta Michała Pękali i wziął udział we mszy odprawionej w języku łacińskim. W Jacentowie zaś urządzono piknik na jego cześć. Sam król był niezwykle szczęśliwy ze swojej wizyty. – „Bardzo gościnne, ciepłe przyjęcia w każdym miejscu. Także jestem niezwykle zadowolony z gościnności tej ziemi i chętnie tu jeszcze wrócę. Chciałbym przyjechać. Życzę wszystkim pomyślności, aktywności kulturalnej, gospodarczego wzrostu i żeby ich życie było z roku na rok coraz ciekawsze, urozmaicone, barwniejsze. Żeby czuli to życie!” – powiedział nam król Stanisław August Poniatowski.

REKLAMA

Historyczny wymiar Kuźnic zdaniem Marszałka Województwa Świętokrzyskiego Adama Jarubasa, a także burmistrza Krzysztofa Obratańskiego to coś niepowtarzalnego, wyjątkowego i pod względem edukacyjnym bardzo ważnego dla społeczeństwa. Obaj z wykształcenia historycy doceniają znaczenie inscenizacji przy tego typu masowych imprezach.

Marszałek Adam Jarubas podczas Kuźnic Koneckich

„W powiecie koneckim od zarania imprezę, która dziś obchodzi osiemnaście lat zawsze rozpoczynało się od elementów dotyczących tożsamości, wątków historycznych, czyli od czegoś czego nie ma gdzie indziej lub występuje w zupełnie innej postaci. Myślę, że ma to głęboki sens. Mam swoją taką mapę czternastu powiatów, wliczając w to miasto Kielce i myślę, że w powiecie koneckim te wątki są najoryginalniej przedstawiane. Bardzo często bywa tak, z resztą wczoraj też tak było, że osoby znane w powiecie wcielają się w różne role historyczne. Pamiętam pierwszą inscenizację w Maleńcu, kiedy rozpocząłem pracę jako Marszałek, była świetnie pokazana i tłumy uświadamiały sobie, że takie momenty ważne dla historii tutaj się działy. Myślę, że to jest bardzo ważne.” – powiedział nam marszałek Jarubas.

„To jest oparte na prawdzie historycznej, bo oparte jest na diariuszu biskupa Adama Naruszewicza, który był bardzo skrupulatnym kronikarzem panowania króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Można mieć zastrzeżenia co do detali, ale to nie było odtworzenie, a przypomnienie. W tym sensie ma to ogromne znaczenie. My jesteśmy wciąż bardzo, bardzo ubodzy o świadomość historyczną, świadomość naszej przeszłości, również tej widzianej z pozycji małych ojczyzn. Uczymy się w książce, podręcznikach o panowaniu Stanisława Augusta Poniatowskiego, o rozbiorach, ale o tym że był tutaj, że odwiedzał nasze ziemie, że interesowało go koneckie rzemiosło i początki przemysłu to już rzecz znana nielicznym. Dlatego myślę, że ten pomysł jest dobrym elementem edukacji historycznej. Fajnie, że nastąpiła zmiana formuły, bo Sielpia jest atrakcyjna sama w sobie, a ten dodatkowy element konecki w Kuźnicach wydaje mi się być uzasadniony stołecznością Końskich w stosunku do powiatu. Ja się bardzo cieszę, że władze powiatu taką decyzję na ten rok podjęły.” – tłumaczył burmistrz Obratański.

W Maleńcu króla ponownie witano z honorami i pokazywano mu zabytkowy zakład. Tam też odbyło się rozdanie powiatowych nagród – o czym informowaliśmy już w sobotę (TUTAJ).  Na zakończenie gitarowy koncert dał Piotr Restecki.

W niedzielę kuźnicowy korowód osiadł w Końskich. Na scenie w Parku Miejskim od 12.45 trwały zmagania w przeglądzie piosenki „Kuźnice Talentów”. Główną nagrodę, czyli rower zdobyła wokalistka z Opoczna. Około godziny 17.00 na scenę wkroczył zespół Hash Cookie, a na placu wokół niej było już mnóstwo ludzi. Ponadto można było skorzystać z różnych atrakcji: dmuchańców, mini wesołego miasteczka, licznych stoisk firm, organizacji, czy samorządów.

Uczestnicy imprezy „Eksplozja Kolorów” bawili się świetnie

Ważnym dla młodych punktem w programie Kuźnic Koneckich 2017 była „Eksplozja Kolorów”. To wydarzenie polegające na wyrzucaniu w górę kolorowego proszku, bawiąc się przy tym przy dyskotekowej muzyce. Wyrzuty zaplanowano na 16.30; 17.30 i 18.30. Eksplozja Kolorów okazała się być strzałem w dziesiątkę. Przybyły na nią tłumy młodych ludzi i wszyscy bawili się znakomicie. Obecnie bardzo trudno wyciągnąć młodzież z domów, organizatorom wielu imprez w naszym regionie zazwyczaj to się nie udawało, a twórcom Kuźnic jak najbardziej.  W materiale wideo mogą Państwo zobaczyć sami jak młodzi doskonale bawili się podczas „Eksplozji Kolorów”. Już w tym momencie było wiadomo, że to bardzo udana edycja Kuźnic Koneckich.

Starosta Konecki Bogdan Soboń zapowiada, że są już pomysły na to by przyszłoroczna impreza także miała podobny charakter – objazdowy i z finałem w stolicy powiatu. –„To była inicjatywa nawiązująca do imprezy sprzed 10 lat, czyli wizyty króla Augusta Poniatowskiego na 220 rocznicę jego wizyty. Dzisiaj przeżywamy 230 lat i jak przed chwilą pani Dorota Duda odczytała z pisma biskupa Naruszewicza, że nasz pan król Polski przybył w poniedziałek, 1787 roku do Końskich. Ja jeszcze w 1997 roku będąc zastępcą wójta gminy Ruda Maleniecka chciałem ten pomysł zrealizować. Czasy były ciężkie i nie miałem możliwości. W 2007 roku udało mi się to zrobić. Dzięki wyborcom działałem w samorządzie przez pewien okres czasu i mogłem to powtórzyć obecnie. W przyszłości myślę, że jeszcze będziemy starali się kilka niespodzianek dla mieszkańców powiatu koneckiego, może wizyt królewskich przygotować.”  – zdradził nam starosta Soboń.

W międzyczasie w Parku Miejskim koncertowało Hash Cookie, a także można było obejrzeć kilka ciekawych pokazów. Prezentowali się tam Mali Strażacy ze Stąporkowa, a animatorzy zabawiali najmłodsze dzieci. W parku ustawiona była także kapsuła 5d, w której oglądać można było filmy właśnie w tej technologii. W sielskiej atmosferze bardzo licznie zgromadzona publiczność czekała na koncert gwiazdy wieczoru. Natalia Szroeder na scenę weszła kilka minut po godzinie 19.00 i nie zawiodła. Fragmenty możecie Państwo zobaczyć w materiale wideo.

  • Galeria zdjęć z pierwszego dnia Kuźnic do obejrzenia TUTAJ.

Zdjęcia (fot. Paulina Adamczyk):

Koncert Natalii Szroeder:

Poniżej skrót wideo z Kuźnic Koneckich 2017:

REKLAMA


Dodaj komentarz