Ponad 2 miliony złotych na leczenie w katalońskiej klinice JSD konecczanie dla Bruna zebrali w kilka miesięcy. Chłopiec przeszedł operację ogromnego guza, 80% „obcego” udało się usunąć z jego ciała, a z kolejnymi 20% lekarze walczą poprzez chemioterapię i radioterapię. Już dziś wiadomo, że Bruno by w przyszłości nie mieć wznów nowotworu musi przyjąć specjalistyczną, wielodawkową szczepionkę w Stanach Zjednoczonych. Koszt tej terapii to 1,5 mln złotych. Zbiórki na rzecz chłopca zostały wznowione, wpłat można dokonywać na konto fundacji Siepomaga TUTAJ. Przypominamy też cały czas dla dziecka można przekazywać 1,5% swojego podatku, a o tym jak to zrobić więcej znajdziecie TUTAJ.
REKLAMA
–„W szpitalu w Barcelonie leczy się najcięższe przypadki tej choroby. Niestety Bruno jest jednym z nich… Jesteśmy w połowie leczenia. Bruno przeszedł ciężką chemię – niestety nie obyło się bez infekcji, wymiotów, osłabienia… Synek jest po operacji. Udało się wyciąć około 80% guza. Niestety pozostałość jest aktywna. Można się było tego spodziewać, ponieważ Bruno dodatkowo jest obciążony amplifikacją NMYC, co niestety stanowi dużo większe zagrożenie…
REKLAMA
Po zakończeniu leczenia w Barcelonie kolejnym etapem walki o życie jest podanie specjalnej szczepionki przeciwko wznowie w USA. Dzięki jej podaniu organizm synka będzie produkować przeciwciała – jeśli w organizmie pojawią się komórki nowotworowe, zostaną automatyczne zniszczone. Jest to etap konieczny do wyzdrowienia, bo neuroblastoma to nowotwór, który powraca niestety bardzo często. Musimy pamiętać, że każda wznowa daje mniejsze szanse na wyleczenie, na życie…” – informują rodzice Bruna – Agata Brzezińska i Mariusz Słowiński.
Potrzeba więc kolejnych, ogromnych środków. Tym razem terapię oszacowano na około 1,5 miliona złotych. Ponownie więc uruchomiono zbiórkę w portalu Siepomaga (TUTAJ), na nowo ruszyły też licytacje dla Bruna w specjalnej facebookowej grupie – TUTAJ.
Konecczanie przez ostatnie miesiące w tej sprawie pokazali wielką moc i ogromną solidarność tworząc dla Bruna liczne festyny, kiermasze, zawody sportowe. Potrzeba jeszcze jednego zrywu, by chłopiec mógł do nas wrócić. By mógł wrócić zdrowy i mieć szansę na długie, szczęśliwe życie.
ciezki temat ale trzeba o tym rozmawiac bez emocji i podzielajac suche fakty. skupiam sie tu na calosci nie na tym dziecku z imienia i nazwiska i jego rodzinie. po pierwsze czy to jedyne dziecko ktore potrzebuje pomocy np w konskich ? dlaczego ten przypadek zostal naglosniony a nie np inny ? teraz kazdy chory ma zbierac pieniadze w internecie bo w polsce nie ma leczenia ? – to sie robi chore , mialo byc 2 czy 3 mln i mialo byc dobrze teraz nastepne miliony i usa po usa beda nastepne miliony i co chiny itd ? gdzie sa granice leczenia chorego a tego typu sytuacji ? to kuriozum co swiat wyprawia z czlowiekiem – przeciez to nabijanie kasy koncernom kosztem nadziei itd ,poruszam duzo watkow ale tak nie powinno byc , uwazam ze wszyscy powinni miec rowne szanse jesli juz przyjdzie choroba..zycze wszystkim duzo zdrowia
Niestety obecny rząd zamiast reformować służbę zdrowia to rozdaje zasiłki, 500+ i inne dodatki aby tylko głosowali na Nich, a to wszystko kosztem przedsiębiorców którzy muszą pracować na bezrobotny pisowski elektorat.
A ile takich dzieci można by wyleczyć za 2 mld złotych? Tego nikt nie widzi?
Bardzo współczuję Brunowibibjegobridzinie, nie ma nic gorszego niż choroba dziecka. Ale rodzi się pytanie gdzie ma odbywać się kolejne kosztownenleczenie- immunoterapia? Teraz chcecie zwiedzać USA a może jakiś inny odległy kraj? Na koszt innych ludzi. Warto wspomnieć że Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu (USK) rozpoczął immunoterapię u dzieci z nowotworem typu neuroblastoma. Dotychczas taką terapię w Polsce oferował jedynie Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Krakowie. A wogóle leczenie neuroblastoma chemioterapia i radioterapia mogły być prowadzone w Polsce nie narażając się na takie koszta. Pracujący w służbie zdrowia wiedzą że ktoś skorzystał na cudzym nieszczęściu i naiwności ludzi którzy na to wyłożyli pieniążki. Jeśli to dzielne dziecko doczeka immunoterapii to warto rozważyć leczenie w Polsce a nie uciekać daleko od ojczystego kraju. Za chwilę okaże się że to nie półtora miliona tylko trzy miliony będzie potrzebne. Jest wiele chorych dzieci w powiecie Koneckim, ale o tym jest szczególnie głośno, ktoś wie dlaczego? Mam nadzieję że tkn24 dlozy swoją cegiełkę do leczenia tego maluszka. Życzę wszystkim zdrowia w Nowym Roku!