Niemcy do Radoszyc weszli 2 września 1944 roku od strony wsi Grodzisko. Niszczyli miejscowość, plądrowali domy, prześladowali ludność. W niedzielę społeczność tej gminy oddała hołd walczącym i poległym.
REKLAMATradycyjne spotkanie rozpoczęło się w kościele pw. świętych Apostołów Piotra i Pawła, następnie mieszkańcy, kombatanci, przedstawiciele różnych środowisk, a także władzy przemaszerowali pod pomnik ustawiony w radoszyckim parku. Tam odśpiewano Mazurka Dąbrowskiego, a następnie głos zabrał Leopold Garbacz, sekretarz gminy. –„Co roku gromadzimy się w ten wrześniowy, niedzielny poranek przed radoszyckim obeliskiem. Miejscem tak ważnym dla każdego z nas po to aby uczcić tym razem już 72 rocznicę ocalenia Radoszyc, aby oddać hołd tym dzięki którym możemy już od ponad 70 lat cieszyć się wolnością. Nasze myśli kierujemy dziś ku poległym partyzantom, którzy we wrześniu 1944 roku nie bacząc na przeważające siły niemieckie podjęli desperacką próbę odbicia naszej miejscowości. Szczególnie wspominamy poległych mieszkańców Radoszyc i okolic. Chylimy przed nimi nasze czoła w geście serdecznej wdzięczności i szczerych podziękowań za ich dokonania. Musimy dołożyć wszelkich starań aby na zawsze pozostali w naszej pamięci.” – wspominał i apelował Garbacz.
Kolejnym punktem programu było złożenie wieńców. Hołd pod pomnikiem oddawali między innymi Kombatanci, Związek Weteranów, przedstawiciele władzy gminnej w Radoszycach, Prawa i Sprawiedliwości oraz Stowarzyszenia Radosze. Na koniec miała miejsce krótka część artystyczna przygotowana przez dzieciaki z miejscowych szkół.
REKLAMA