Już od 75-lat emocji mieszkańcom Końskich i okolic dostarcza klub Neptun Końskie. W niedzielę miały miejsce uroczystości związane z tym jubileuszem, a ich zwieńczeniem było spotkanie IV Ligi, w którym gospodarze podejmowali Olimpię Pogoń Staszów i co ważne: zwyciężyli! Wcześniej miały miejsce oficjalne obchody z wręczeniem nagród i wyróżnień, a także rodzinny piknik. Całe wydarzenie rozpoczęło pokazowe starcie piłkarskie, w którym Oldboje Neptuna Końskie podejmowali drużynę Grzegorz Piechna i przyjaciele. 

REKLAMA

Jubileusz 75-lecia Neptuna Końskie rozpoczął się od pokazowego meczu Oldbojów Neptuna z drużyną przyjaciół znanego snajpera, byłego króla strzelców Ekstraklasy Grzegorza Piechny –„Akurat dzisiaj zabraknie nam Grzesia, który serdecznie pozdrawia wszystkich kibiców. Nie ma go z uwagi na pilny wyjazd z żoną i osobiste sprawy. Są byli zawodnicy drugoligowi, czwartoligowi z Ceramiki Opoczna i z obrzeży Opoczna […] Cieszę się z dużej frekwencji zawodników, z postawy i potraktowania poważnie tego naszego 75-lecia klubu” – opowiadał nam jeszcze przed spotkaniem Andrzej Ślifierz, organizator spotkania Oldboje kontra Piechna i Przyjaciele.

I tak koneccy oldboje zagrali w składzie: Jarosław Długosz, Bogdan Klimaszewski, Paweł Michalski, Artur Kaczmarek, Paweł Majchrzak, Krzysztof Słonicki, Paweł Mazurowicz, Rafał Ciszek, Grzegorz Telka, Janusz Piwowarczyk, Grzegorz Świeboda, Arkadiusz Bilski, Rafał Ścisłowicz, Tomasz Kluska, Mariusz Skoczylas, Robert Baran, Krzysztof Myśliwy,  Jan Dębowski, Krzysztof Sójka.

REKLAMA

W ekipie przyjaciół Piechny wystąpili: Tomasz Milczarek, Tomasz Kowalczyk, Grzegorz Białas, Grzegorz Kozimiński, Robert Skorupa, Zbigniew Jabłoński, Karol Siedlecki, Mateusz Stępień, Sławomir Antosiak, Andrzej Ślifierz, Paweł Laszkiewicz, Arkadiusz Ziółkowski, Jerzy Grabda, Tadeusz Białeta, Robert Zwoliński, Szczepan Ciesielski, Robert Knap, Witold Cieluch.

Spotkanie rozegrane w wymiarze 2 x 30 minut z hokejowymi zmianami zakończyło się wygraną koneckiego teamu 3:2.

Oldboje Neptuna Końskie 3:2 drużyna Grzegorz Piechna i przyjaciele

Najważniejsza tego dnia była jednak przyjacielska atmosfera i wspomnienia związane oczywiście z Neptunem Końskie –„Moje osobiste wspomnienia wiążą się latami siedemdziesiątymi kiedy jako młody 15-17 letni chłopak zaczynałem grać i w drużynach młodzieżowych i później w seniorach. Spędziłem tu dużo czasu, chociaż w 75 roku, gdy podjąłem naukę na studiach niestety moje związki z klubem były już nieco mniejsze, ale i tak uczestniczyłem w zajęciach, przyjeżdżałem na mecze. Bardzo fajnie wspominam ten czas, poznałem mnóstwo ludzi, do dzisiaj mamy więzi przyjaźni” – opowiadał nam wiceburmistrz Końskich Krzysztof Jasiński, który z klubem związany był zarówno jako zawodnik, jak i później jako trener i działacz.

Więcej o obchodach 75-lecia Neptuna mówił nam sekretarz klubu Dariusz Sapieja –„Rozpoczęły się meczem Oldbojów i Grzegorza Piechny i przyjaciół. Potem będzie poczęstunek, licytacja piłeczek, voucherów od centrum medycznego Onko-Derm, PSS Społem ufundował żelazka. Będzie dużo atrakcji – wata cukrowa, zamek dmuchany, a zakończy się to meczem Hummel IV Ligi pomiędzy Pogonią Staszów a Neptunem Końskie”. 

Sapieja to także wieloletni spiker na meczach koneckiego zespołu. Swoim okiem ocenił on dla nas poziom pokazowego meczu piłkarskiego -„Wyrównany poziom, piłkarze oldbojów się nieźle prezentują, a tym się tylko różnią od naszych seniorów, że Ci jak upadną to trzeba ich podnieść, tamci wstają sami” – mówił żartobliwie Dariusz Sapieja.

Całe 75-lecie było czasem wspomnień i docenienia tych, którzy kiedykolwiek zaangażowali się w działanie miejskiego klubu. Wiele z tych osób niestety już od nas odeszło, inni rozjechali się po całym kraju, a często przebywają nawet poza jego granicami –„Wiemy, że wielu z tych zawodników, którzy oddali jakąś cząstkę siebie, cząstkę umiejętności na tej niwie sportowej nie ma z nami. Wspomnę tylko ostatnio zmarłych Grzesia Obratańskiego i Maćka Cichackiego, który chyba jako jedyny reprezentant naszego klubu zagrał w drużynie narodowej. Wielu zawodników z Neptuna naprawdę reprezentowało bardzo wysoki poziom. O Maćku już powiedziałem, ale np. Boguś Jedynak, który zagrał w Ekstraklasie, Stasiu Opara, Zbyszek Karbownik i wielu, wielu innych, których pewnie nie byłbym w stanie teraz wymienić. To był bardzo przyjemny czas zarówno o charakterze sportowym, jak i koleżeńskim” – mówi wiceburmistrz Jasiński.

Wokół boiska piłkarskiego w niedzielę także działo się sporo. Panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Dziebałtowie serwowały swojskie pyszności, a przybyli na wydarzenie mogli częstować się przygotowanymi przez działaczy kiełbaskami z grilla oraz ciepłymi i zimnymi napojami. Dla najmłodszych przygotowano strefę animacji z dmuchanym zamkiem oraz watą cukrową. Z kolei Uniwersytet Trzeciego Wieku z Końskich zaprezentował pokazowy trening fitnessu.

Tuż przed spotkaniem miała miejsce część oficjalna. Pokrótce przypomniano historię klubu. Wspomniano o najważniejszych sukcesach Neptuna, czyli grze seniorów w III lidze oraz juniorów w Centralnej Lidze. Prezes Neptuna Końskie Bartłomiej Gad wręczył grawertony dla zasłużonych działaczy: byłego prezesa Grzegorza Telki, byłego piłkarza i działacza, a obecnie wiceburmistrza Końskich Krzysztofa Jasińskiego oraz doświadczonego trenera Zbigniewa Ślifierza.

Przedstawiciel Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej Michał Gębura nagrodził zasłużone dla piłki nożnej w regionie  osoby związane z Neptunem specjalnymi odznakami. I tak odznaki brązowe, srebrne lub złote otrzymali: Jan Grot, Grzegorz Telka, Andrzej Ślifierz, Paweł Mazurowicz, Zygmunt Białas, Wawrzyniec Kluska, Arkadiusz Jarząb, Andrzej Sztandera, Jan Wojna, Zenon Kania i Jan Wiklak.

Gębura na ręce prezesa Gada podarował też specjalną okolicznościową paterę od Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej dla Neptuna Końskie. Przedstawiciele powiatu koneckiego: Przewodniczący Rady Powiatu Zbigniew Kowalczyk, naczelnik Krzysztof Stachera i radni Wojciech Owczarek oraz Michał Cichocki przekazali władzom klubu pamiątkowy grawerton. Z kolei przedstawiciele gminy Końskie: Przewodniczący Rady Miejskiej Piotr Słoka oraz wiceburmistrz Końskich Krzysztof Jasiński przekazali grawerton oraz czeka na 6 tysięcy złotych na bieżące klubowe wydatki.

Ostatnim akcentem święta Neptuna był mecz w ramach Hummel IV Ligi. Gospodarze podejmowali znajdującą się o kilka pozycji wyżej w tabeli Olimpię Pogoń Staszów. Do przerwy to żółto-niebiescy byli lepsi. W 41′ minucie w polu karnym sfaulowany został Jakub Banasik, jedenastkę na gola pewnie zamienił Patryk Kwiecień. W doliczonym czasie gry pierwszej odsłony na 2:0 podwyższył Kacper Błaszczyk.

Druga odsłona przyniosła ogromne emocje. Najpierw na 3:0 dla zespołu Arkadiusza Bilskiego trafił Patryk Kwiecień. Później jednak Neptun już tylko gole tracił. W 55′ minucie gry na 3:1 bramkę zdobył Dorian Buczek, ten sam zawodnik trafił na 3:2 w 63′ minucie. Dla konecczan na szczęście był to ostatni gol w tym meczu i ostatecznie Neptun pokonał Pogoń Staszów 3:2. Za tydzień żółto-niebiescy na wyjeździe powalczą z Koroną II Kielce.

Neptun Końskie – Olimpia Pogoń Staszów 3:2 (2:0)
Gole dla Neptuna: Patryk Kwiecień, Kacper Błaszczyk
Neptun: Herda, Maciejewski, Bińkowski, Banasik, Kwiecień (I. Wasik), Blach, Skalski, Castillo (Borczyński), Iwo Sochacki, Pach, Błaszczyk. Ławka: Piątkowski, Borczyński, Pilarski, Filip Wasik, Wojna, Skoczylas, Igor Wasik.

Zdjęcia: